Wyobraź sobie, że wracasz do domu po długim dniu i zastajesz niespodziewanego gościa spędzającego czas w Twojej sypialni. Para mieszkająca w Australii nie musiała sobie tego wyobrażać i udokumentowała to, aby świat mógł zobaczyć.
Fran Dias Rufino podzieliła się szokującym momentem, w którym ona i jej mąż w najbardziej zabawny sposób zastanawiali się, co zrobić. TikTok wideo, które od tego czasu stało się wirusowe.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Co byś zrobił, gdybyś znalazł niespodziewanego gościa w swojej sypialni?
Choć wielu TikTok widzowie twierdzili, że chcieli przytulić puszystego intruza, ale nie tak wyglądało to spotkanie Fran i jej męża Brunno.
Na nieco chaotycznym filmie, na którym widać krzyki i zamieszanie, napisano „Normalny dzień w Australii”.
„Co mam zrobić?” Brunno zapytał swoją żonę, obserwując koalę, która od niechcenia wspina się na stolik w sypialni. Choć wideo kończy się nieoczekiwanym intruzem stojącym na stoliku tyłem do zszokowanej pary, udało im się bezpiecznie wydostać futrzaka z domu poza kamerą.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Widzowie bawili się w sekcji komentarzy żartami
Krótki film szybko stał się wirusowy i obecnie ma ponad 13 milionów wyświetleń i 20 000 komentarzy, z których większość to żarty na temat dziwnej sytuacji.
Jeden z widzów napisał: „Wyglądał na bardzo zirytowanego twoją przesadną reakcją”, na co Fran odpowiedziała: „Zdecydowanie była 12:30 i byłam zaskoczona, że urządza imprezę w mojej sypialni”.
„Moją toksyczną cechą jest myślenie, że mógłbym zatrzymać to jako zwierzę domowe!” udostępnił inny widz. Inna osoba powiedziała: „Spojrzał wstecz, jakby rodzice właśnie przyłapali go na robieniu czegoś, czego nie powinien robić”.
Sekcję komentarzy wypełniło wiele innych zabawnych myśli.
„On jest taki uroczy. Najpierw posprzątaj swój pokój i spraw, by gość poczuł się mile widziany” – napisała jedna z widzów. Fran odpowiedział: „On narobił tego bałaganu”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Fran i Brunno udostępnili aktualne informacje na temat sytuacji koali na TikToku
Niedługo po tym, jak oryginalne wideo stało się wirusowe, para podzieliła się dalszymi informacjami, w których opowiedziała więcej o tej historii.
„To była zupełnie nieoczekiwana sytuacja. Właśnie pojawiła się koala. Wyobraź sobie, że znalazłeś koalę, znalazłeś w swojej sypialni dziwne dzikie zwierzę. Co robisz?” – powiedział Bruno. Następnie Fran wskoczyła i powiedziała: „O 12:30”
Kontynuowała wyjaśnianie, że kiedy wrócili do domu, nowy przyjaciel już tam był i „nie spodziewali się koali w naszej sypialni”.
Następnie powiedziała, że koala jest bezpieczna, po czym zażartowała, że chce go trzymać jako zwierzaka.
Jeden z widzów napisał: „Mogłeś mieć nowego zwierzaka!! Haha!!! Bardzo podobał mi się ten film!” a Fran odpowiedział: „Nie chciał zostać, uważał, że jestem za głośno, ale może wrócić, kiedy tylko zechce”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
„Jak się go pozbyliście?”
W drugim filmie para wyjaśnia, jak w końcu udało im się wydostać z domu nowego, niespodziewanego przyjaciela.
„Powiedziałem mu, że powinien przynajmniej wziąć prysznic przed pójściem spać. Wściekł się i uciekł” – powiedział Brunno, podczas gdy oboje śmiali się z tej sytuacji.
Brunno następnie powiedział, że próbował go podnieść, ale nie do końca mu to wyszło, więc próbował go odstraszyć kocem i wypchnął na korytarz.
W innym filmie z aktualizacji pokazano, w jaki sposób koala dostała się do domu, ponieważ wiele osób o to pytało.
„Koala przeszła przez nasz dom, korzystając z drzwi mojego psa” – powiedziała Fran. „Zostawiliśmy je otwarte, ponieważ mój pies jest już starym psem. W Brazylii nie mieliśmy drzwi dla psa, a on nie wie, jak z nich korzystać”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Powiedziała, że wierzy, że koala przebywała w domu przez około pięć godzin, biorąc pod uwagę czas, kiedy była poza domem. Wyjaśniła też, że koala to bałaganiarski gość, bo to on narobił bałaganu w sypialni.
Widz stwierdził, że zdjęcie profilowe Fran jest najlepszą częścią tej historii
Fran odniosła się do komentarza: „Najlepsze w tym jest to, że na twoim zdjęciu profilowym trzymasz koalę” w innej aktualizacji wideo.
„Jedną z pierwszych rzeczy, jakie zrobiliśmy po przyjeździe do Australii, była wizyta w rezerwacie” – powiedziała Fran, a Brunno wtrącił się, by wyjaśnić, „rezerwat dzikiej przyrody”.
Fran wyjaśniła, że w rezerwacie dzikiej przyrody miała okazję trzymać koalę. Wyjaśniła jednak, że koala w jej pokoju to zupełnie „inna sytuacja”.
„Zamanifestowałeś koalę w swoim domu” – zauważył jeden z widzów. Inny powiedział. „Zaklinacz koali”.