Ostra krytyka wobec gabinetu Donalda Trumpa wypełnionego proizraelskimi żydowskimi chrześcijanami

Wtorek, 19 listopada 2024 r. – 00:12 WIB

Waszyngton, VIVA – Gdy prezydent-elekt USA Donald Trump ogłosił kilka nazwisk w swoim rządzie na nadchodzącą kadencję, media społecznościowe zareagowały na potencjalne konsekwencje wyboru przez Donalda Trumpa silnie proizraelskiego rządu żydowsko-chrześcijańskiego.

Przeczytaj także:

Iran twierdzi, że izraelski reżim nie jest godny reprezentacji w organizacjach międzynarodowych

Zaledwie tydzień po tym, jak Trump miażdżącym zwycięstwem w wyborach prezydenckich w 2024 r., prawie wszyscy nominowani do jego gabinetu mają historię zdecydowanie proizraelską, w tym senator z Florydy Marco Rubio, kongresman z Florydy Mike Waltz, kongresman z Nowego Jorku Elise Stefanik, gospodarz Fox News Pete Hegseth i gubernator Dakoty Południowej Kristi Noem.

Zwycięskie przemówienie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA

Przeczytaj także:

Naukowcy przypominają Prabowo, aby stanowczo sprzeciwiał się izraelskiej kolonizacji Palestyny

Wybór gabinetu, który wywołał najbardziej znaczącą reakcję w Internecie, to wybór przez Trumpa ambasadora USA w Izraelu w stanie Arkansas i ewangelicko-chrześcijańskiego pastora Mike’a Huckabee.

Donosząc z Middle East Eye, poniedziałek, 18 listopada 2024 r., Huckabee kilkakrotnie wyrażał swoje poparcie dla pełnej aneksji okupowanego Zachodniego Brzegu przez Izrael i powiedział, że nie ma czegoś takiego jak Palestyńczyk.

Przeczytaj także:

Szczyt G20 w Brazylii upłynął pod znakiem setek propalestyńskich wieców

Izraelski minister bezpieczeństwa narodowego Ben Gvir również pochwalił ogłoszoną właśnie kandydaturę Huckabee.

W nagraniu z 2017 r., który pojawił się ponownie i szeroko rozpowszechnił w Internecie, Huckabee, który twierdził, że odwiedził Izrael ponad 100 razy, powiedział: „Nie ma czegoś takiego jak Zachodni Brzeg, są Judea i Samaria. Nie ma czegoś takiego jak osada , to społeczność, to sąsiedztwo, to miasto. Nie ma czegoś takiego jak okupacja”.

Reakcja na nominację Huckabee i ogólnie na gabinet Trumpa spotkała się z ostrymi reakcjami, począwszy od obaw związanych z niebezpiecznymi decyzjami, jakie ta administracja podejmie w sprawie Gazy i okupowanego Zachodniego Brzegu, po ciągłe oskarżenia ze strony liberałów, że propalestyńscy Amerykanie protestują przeciwko tej pierwszej Winna jest kandydatka na prezydenta i wiceprezydent Kamala Harris.

Inny użytkownik mediów społecznościowych napisał: „Dla każdego, kto odmówił głosowania na Kamalę, ponieważ nie wzywała do zawieszenia broni, gratulacje, Palestyna zostanie wymazana z mapy przy pomocy Trumpa. Udało ci się. Mam nadzieję, że wysoki poziom moralny będzie dobry dla chwilę.”

„Palestyńscy Amerykanie, którzy głosowali na Trumpa, ponieważ nie podobało im się stanowisko administracji Bidena w sprawie Palestyny, wkrótce otrzymają surowe ostrzeżenie” – napisał inny w X.

W odpowiedzi na tę krytykę wielu arabskich, muzułmańskich i propalestyńskich użytkowników mediów społecznościowych stwierdziło, że oczekiwano nie tylko wyboru Trumpa, ale także kontynuacji polityki Partii Demokratycznej wobec Izraela i okupowanej Palestyny.

Niektórzy zauważyli podobieństwa między wirusowym klipem Huckabee a niedawnymi uwagami byłego prezydenta Billa Clintona w Michigan, gdzie powiedział, że Izraelczycy byli tam pierwsi, zanim istniał islam i nazwali sporne ziemie Judeą i Samarią.

„Niepopularna opinia, ale Huckabee głośno mówi, co administracja Bidena przepuściła pod dyplomatyczną przykrywką «rozwiązania dwupaństwowego»” – napisała jedna z osób.

Dziennikarka Sana Saeed powiedziała, że ​​jej zdaniem wielu Demokratów nie będzie sprzeciwiać się nowej administracji Trumpa w sprawie Izraela, ponieważ administracja Trumpa będzie opierać się na status quo stworzonym przez Demokratów.

„Liberałowie publikują posty o tym, jak problematyczne są wybory gabinetu Trumpa dotyczące Palestyny, tak jakby ich wybory nie ułatwiły trwającego rok ludobójstwa i eksterminacji Palestyńczyków w Gazie” – napisała palestyńska aktywistka Raha Abdulhaq.

Wielu propalestyńskich użytkowników mediów społecznościowych odpowiedziało także konserwatywnym grupom „antysystemowym”, które były zaskoczone, że Trump natychmiast okazał swoje poparcie dla Izraela.

„Jedyną siłą, która może w jednej chwili zakończyć życie polityczne Trumpa, jest izraelskie lobby i jego agenci, którzy są jego całkowitymi właścicielami, tak samo jak Kamala, Genocide Joe i każdy establishment Demokratyczny” – kontynuowała użytkownik mediów społecznościowych @zei_squirrel.

Inni krytykowali nagłe zainteresowanie wieloma liberałami, którzy aż do teraz nie wypowiadali się na temat okrucieństw w Gazie.

„Palestyńczycy cierpią pod rządami Demokratów i nigdy nie próbowali tego zatrzymać, a teraz dbają o Palestynę?” napisał jeden z postów na X.

Następna strona

Reakcja na nominację Huckabee i ogólnie na gabinet Trumpa spotkała się z ostrymi reakcjami, począwszy od obaw związanych z niebezpiecznymi decyzjami, jakie ta administracja podejmie w sprawie Gazy i okupowanego Zachodniego Brzegu, po ciągłe oskarżenia ze strony liberałów, że propalestyńscy Amerykanie protestują przeciwko tej pierwszej Winna jest kandydatka na prezydenta i wiceprezydent Kamala Harris.

Następna strona



Zrodlo