Weteran lokalnego polityka z Nowego Jorku, Harvey Epstein, znalazł się w centrum uwagi całego kraju zeszłego wieczoru podczas programu NBC Sobotnia noc na żywo wyemitował fałszywą reklamę swojej kampanii, w której zwrócił uwagę na swoje nazwisko, łącząc w sobie nazwiska dwóch skazanych przestępców seksualnych, Harveya Weinsteina i Jeffreya Epsteina.
Prowadzący John Mulaney wcielił się w postać Epsteina w reklamie, którą możecie obejrzeć powyżej, od razu podejmując ten problem.
„Słuchaj, czy moje imię jest idealne? Oczywiście, że nie” – mówi do kamery. „Dzielę nazwiska z dwoma najbardziej znanymi zboczeńcami wszechczasów. Myślisz, że tego nie wiem?
Następnie wielokrotnie podkreśla, że nie jest spokrewniony z żadnym ze swoich osławionych imienników, ponieważ to rozróżnienie wydaje się zagubione w oczach wyborców, którzy w referencjach mówią takie rzeczy, jak: „Ma mój głos, każdy zasługuje na drugą szansę”, „To super, że dużo wie sławni ludzie” i „Byłby świetny dla gospodarki. Czy chcę, żeby kierował naszymi szkołami? Prawdopodobnie nie.
Epstein z Mulaney odpowiada na każde pytanie, coraz bardziej irytując, gdy powtarza, że jest „innym facetem”, który „kocha twoje dzieci i to nie w przerażający sposób”.
Reklama kończyła się hasłem „Harvey Epstein dla Rady Miejskiej. Ponieważ razem możemy uczynić to miasto Wyspą Epsteina.”
Epstein z Mulaneya wtrąca ostatnie słowo: „Może nie nazywajmy tego tak”.
Prawdziwy Epstein zgadza się. W niedzielę rano przesłał dalej tweeta SNL skecz z dopiskiem: „Zgadzam się z Johnem Mulaneyem… nie nazywajmy tego Wyspą Epsteina”.
Jak głosiła fałszywa reklama, Epstein jest członkiem Zgromadzenia Okręgu 74, który kandyduje do Rady Miejskiej w Okręgu 2. Jest członkiem Zgromadzenia od 2018 r., a wcześniej przez 14 lat zasiadał w Zarządzie Społeczności 3.