Rdzenna senator Lidia Thorpe twierdzi, że nie żałuje, że Senat wyraża dezaprobatę dla protestu przeciwko monarchie.
Senat Australii zagłosował za potępieniem rdzennej legislatorki Lidii Thorpe po tym, jak w zeszłym miesiącu rzuciła się na brytyjskiego króla Karola III podczas jego wizyty w parlamencie.
Głosowanie pod przewodnictwem rządzącej w Australii Partii Pracy zostało przyjęte 46 głosami za, przy 6 głosach przeciw.
Thorpe, mieszkanka Gunnai, Gunditjmara i Djab-Wurrung reprezentująca stan Wiktoria, przed głosowaniem wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że to rozwiązanie nie uciszy jej.
Senat nie ma władzy powoływania i odwoływania senatorów, a wnioski o wotum nieufności, choć mają charakter polityczny, nie mają mocy prawnej.
„Nie będę milczeć. Prawda jest taka, że tę kolonię zbudowano na skradzionej ziemi, skradzionym bogactwie i skradzionych życiach” – stwierdził Thorpe w oświadczeniu.
„Korona Brytyjska dopuściła się ohydnych zbrodni przeciwko Pierwszym Narodom tego kraju. Do zbrodni tych zaliczają się zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciw ludzkości i niezapobiegnięcie ludobójstwu. Korona musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności za te zbrodnie” – dodała.
Chociaż Australia faktycznie uzyskała niezależność od Wielkiej Brytanii od 1901 r., pozostaje częścią Wspólnoty Narodów, co oznacza, że głową państwa Australii jest król Karol.
Charles brał udział w uroczystym powitaniu i przyjęciu parlamentarnym w australijskim parlamencie w Canberze w dniu 21 października, kiedy obrady zostały na krótko przerwane przez protest Thorpe’a.
„Dopuściliście się ludobójstwa na naszym narodzie. Oddajcie nam naszą ziemię! Oddaj nam to, co nam ukradłeś!” Thorpe krzyknęła, wchodząc do sali, w której oficjalnie witano króla.
„Nasze kości, nasze czaszki, nasze dzieci, nasi ludzie. Zniszczyliście naszą ziemię!”
„To nie jest twoja ziemia!” – kontynuowała, podczas gdy ochroniarze ją odprowadzali.
Nagrania protestu były oglądane i udostępniane na całym świecie, a rzadki bezpośredni protest przeciwko brytyjskiemu monarchie wywołał u niektórych konsternację, a u innych radość.
Po tym, jak w poniedziałek rano Senat przyjął wotum nieufności, Thorpe podarł kartkę papieru, na której została wydrukowana, na dwie części – poinformował australijski nadawca publiczny.
Gest ten wydawał się być ukłonem w stronę nowozelandzkiej legislatorki Te Pati Maori, Hany-Rawhiti Maipi-Clarke, która w zeszłym tygodniu podarła kopię projektu ustawy zmieniającej traktat przyznający plemionom maoryskim prawa do ziemi, zanim w ramach protestu rozpoczęła tradycyjny taniec haka. .