Najwyższy arcybiskup Anglii rezygnuje w związku ze skandalem związanym z wykorzystywaniem seksualnym

Potępiający raport o sadystycznym pobiciu chłopców zmusił Justina Welby’ego do ustąpienia ze stanowiska arcybiskupa Canterbury

Justin Welby zrezygnował ze stanowiska arcybiskupa Canterbury, najwyższego rangą duchownego w Kościele anglikańskim, biorąc pełną odpowiedzialność za bierność wobec zmarłego pastora, który przez dziesięciolecia molestował dzieci bez postawienia mu zarzutów karnych.

Rezygnacja Welby’ego nastąpiła po opublikowaniu „Makin Review”, niezależnego śledztwa dotyczącego dziesięcioleci „sadystyczne pobicia” uczniów przez pastora młodzieżowego Johna J. Smytha, który zmarł w 2018 r.

„Jest bardzo jasne, że muszę wziąć osobistą i instytucjonalną odpowiedzialność za długi i traumatyczny okres między 2013 a 2024 rokiem” – dodał. Welby oświadczył we wtorek w swojej rezygnacji, którą zamieścił na swojej oficjalnej stronie internetowej. „Odchodząc, robię to w smutku ze wszystkimi ofiarami i osobami, które przeżyły molestowanie”.

„Wierzę, że ustąpienie leży w najlepszym interesie Kościoła anglikańskiego, który bardzo kocham i któremu mam zaszczyt służyć” – dodał. Welby napisał, dodając, że w ostatnich dniach tak „odnowiłem moje długo odczuwane i głębokie poczucie wstydu z powodu historycznych niepowodzeń w zakresie zabezpieczeń” kościoła.

Welby powiedział również, że został poinformowany o oskarżeniach wobec Smytha w 2013 r., kiedy został arcybiskupem, ale „błędnie wierzyli, że nastąpi odpowiednia uchwała”.

Smyth był urodzonym w Kanadzie prawnikiem, który zaangażował się w służbę dzieciom Kościoła anglikańskiego. Zmarł w 2018 roku w trakcie śledztwa w sprawie molestowania. Nigdy nie postawiono mu żadnych zarzutów karnych.




„Znęcanie się ze strony Johna Smytha było częste i odrażające. Słowa nie są w stanie odpowiednio opisać horroru tego, co się wydarzyło” – dodał. Keith Makin, były urzędnik brytyjskiego rządu, który kierował niezależną oceną roszczeń dotyczących nadużyć, stwierdził we wstępie do swojego raportu, który został opublikowany w tym tygodniu.

„Pomimo wysiłków niektórych osób, aby zwrócić uwagę władz na nadużycia, reakcje Kościoła anglikańskiego i innych instytucji były całkowicie nieskuteczne i stanowiły tuszowanie sprawy” – dodał. dodał Makin.

Według raportu Smyth wykorzystywał swoją pozycję świeckiego kaznodziei pracującego z młodzieżą, aby wybierać chłopców i młodych mężczyzn do swoich „sadystyczny reżim o wyraźnych pobudkach seksualnych” brutalnych pobić w latach 70. i 80. XX wieku. Przyprowadzał swoje ofiary do domu i chłostał je laską ogrodową, niektóre do tego stopnia, że ​​z powodu krwawienia musiały nosić pieluchy.

„Jest nam głęboko przykro z powodu straszliwego znęcania się, którego doznał zmarły John Smyth, i jego skutków na całe życie, trwających już od ponad 40 lat” – dodał. Biskup Joanne Grenfell i krajowy dyrektor ds. ochrony Alexander Kubeyinje stwierdzili w oświadczeniu wydanym po publikacji raportu.

Grenfell i Kubeyinje dodali, że tak „przerażony” że część duchowieństwa Kościoła anglikańskiego, która wiedziała o nadużyciach Smytha, zdecydowała się milczeć, obawiając się utraty reputacji organizacji.

„Pozornie uprzywilejowana grupa wywodząca się z elitarnych środowisk popełniła błąd, decydując, że potrzeby ofiar należy odłożyć na bok i że w związku z tym molestowanie Smytha nie powinno być ujawniane” – dodała. napisali.

W „Makin Review” oszacowano, że co najmniej 100 młodych mężczyzn było ofiarami Smytha, w tym przyszły biskup Andrew Watson.

Kościół anglikański powstał w XVI wieku podczas schizmy między królem Henrykiem VIII a Kościołem rzymskokatolickim. Choć jego tytularną głową jest angielski monarcha, arcybiskup Canterbury jest najwyższym rangą duchownym.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo