Przez lata twórca BioWare ponownie odwiedził niektóre ze swoich legendarnych gier wideo w formie zremasterowane kolekcje. Ale prawdopodobnie nie powinieneś zaliczać do nich pierwszych trzech gier Dragon Age, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Dyrektor kreatywny John Epler twierdzi, że mało znane silniki sprawiają, że trudno jest wrócić do tych gier RPG.
W nowym wywiadzie z Rolling Stone’emEpler wyjaśnia, że pierwsze trzy gry Dragon Age — wydane w latach 2009–2014 — powstały przy użyciu niszowych, zastrzeżonych silników wydawcy EA. Tak naprawdę, pierwsze dwa korzystają z niezwykle rzadkiego Eclipse, które zostało skonstruowane specjalnie na potrzeby Dragon Age: Początek. Po ponownym użyciu w Dragon Age 2 w 2011 roku, Eclipse rozpłynęło się w eterze.
„Myślę, że jestem jedną z około 20 osób pozostałych w BioWare, które faktycznie używają Eclipse” – mówi Epler.
Dragon Age: Inkwizycja przeniosła serię fantasy na bardziej uniwersalny silnik Frostbite, który został zastosowany w wielu tytułach Battlefield, a ostatnio w dopracowanym Dragon Age: Strażnik Zasłony.
Ale Frostbite nawet nie zbliża się do wszechobecności silnika Unreal Engine, którego twórcy BioWare wykorzystali przy tworzeniu pierwszych trzech gier Mass Effect. Z tego powodu te trzy gry bardziej sprzyjały zremasterowanej kolekcji, do której zostały ostatecznie umieszczone w 2021 roku.
Tworzenie kolekcji Dragon Age „nie będzie tak łatwe jak Mass Effect” – mówi Epler – „ale uwielbiamy oryginalne gry”.
Kontynuuje: „Nigdy nie mów nigdy, myślę, że właśnie o to chodzi”.
Koniecznie sprawdź nasze Recenzja Dragon Age: The Veilguard aby dowiedzieć się, czy to jeden z tegorocznych najlepsze gry RPG.