Morderstwo niemowlęcia w Bengaluru: Znaleziono martwe dziecko w zbiorniku z wodą. Trwa dochodzenie w sprawie morderstwa

Bangalore, 6 listopada. W poniedziałek 5 listopada wieczorem w wiosce Iggaluru niedaleko Chandapura, na południowy wschód od Bengaluru, miał miejsce tragiczny wypadek, kiedy w zbiorniku na wodę na dachu domu jego dziadka ze strony ojca znaleziono martwe miesięczne dziecko. dwupiętrowy dom. Dziecko, które przyszło na świat siedem miesięcy przed terminem, po wypisaniu dwa tygodnie temu z prywatnego szpitala, gdzie leczono go z powodu problemów z oddychaniem, znajdowało się pod opieką matki Archity i rodziców. Zarejestrowano przypadek morderstwa, a władze wszczęły poszukiwania mające na celu zatrzymanie osoby odpowiedzialnej za to przestępstwo.

Według A raport przez Czasy IndiiWcześniak urodził się dla Manu, 25-letniego taksówkarza i Archity, 20-letniej studentki informatyki, która po urodzeniu zmagała się z problemami z oddychaniem. Małżeństwo międzykastowe – Manu wywodzący się z dalitów i Archita z wyższej kasty – mieszkało blisko siebie. Policja podejrzewa, że ​​sprawa może mieć charakter zabójstwa honorowego i że w sprawę może być zamieszany członek rodziny. Dochodzenie jest w toku i przypuszcza się, że zabójca wszedł do domu przez pobliski budynek. Bengaluru szokujące: Student BCom został pobity na śmierć, gdy próbował powstrzymać napastników przed filmowaniem dziewcząt na basenie podczas obchodów Diwali na farmie w Ramanagara, 3 osoby aresztowano.

Około godziny 12:20 Archita wróciła z toalety i straciła dziecko z kołyski. Spanikowana zaalarmowała rodzinę, a babcia Rukmiyamma zadzwoniła do ojca Archity, Muraliego, który był w pracy. Murali szybko zgłosił zaginięcie policji w Suryanagar, co doprowadziło do natychmiastowego przeszukania okolicy. Funkcjonariusze przejrzeli nagrania wideo z kamer w pobliskich budynkach, ale nie zauważyli żadnych śladów napastnika. Kilka godzin później, za namową mieszkańców wioski, Manu udaje się sprawdzić zbiornik na wodę na dachu i znajduje unoszące się w nim martwe ciało dziecka. Bangalore: Po tym, jak przyjaciele obiecują mu kupić automatyczną rikszę, mężczyzna odważa się usiąść na palenisku i umiera po potężnej eksplozji w Konanakunte; Przerażające wideo staje się wirusowe.

Murali, zdruzgotany tragedią, tak opisał tę przerażającą chwilę: „Usłyszeliśmy krzyki Manu z balkonu i pobiegliśmy na górę, aby znaleźć go na ziemi z dzieckiem w ramionach. Nie do pomyślenia było widzieć go w takim stanie. a kiedy sprawdziliśmy, dowiedzieliśmy się smutnej prawdy – dziecko nie żyło”.

„Jak można być tak bezdusznym, zwłaszcza wobec niewinnego dziecka?” – zapytał, a jego smutek odzwierciedlał niedowierzanie w okrucieństwo, jakiego doświadczyła jego rodzina.

(Powyższa historia ukazała się po raz pierwszy 6 listopada 2024 r. o godzinie 14:59 czasu wschodniego. Więcej wiadomości i aktualności na temat polityki, świata, sportu, rozrywki i stylu życia można znaleźć na naszej stronie internetowej lastly.com).



Zrodlo