Catherine Chen, dyrektor ds. inwestorów VIP i instytucjonalnych w Binance, wzięła udział w ekskluzywnej rozmowie z Gadgets 360 podczas niedawno zorganizowanego Tygodnia Blockchain Binance w Dubaju. Podkreśliła rosnące w tym roku zainteresowanie kryptowalutami wśród inwestorów instytucjonalnych, wynikające głównie z zatwierdzenia przez amerykańską SEC kryptowalutowych funduszy ETF na początku roku.
We wrześniu dyrektor generalny Binance, Richard Teng, ogłosił, że giełda odnotowała w tym roku 40-procentowy wzrost inwestycji instytucjonalnych. Ujawnił również, że do pierwszej połowy 2024 roku Binance osiągnęło 200 milionów użytkowników, co stanowi około 36 procent globalnej bazy użytkowników kryptowalut.
W rozmowie z Gadgets 360 Chen wyjaśnił, że zmienność aktywów kryptograficznych w dalszym ciągu sprawia, że inwestorzy niechętnie nawiązują z nimi współpracę. Zaznaczyła, że kluczowym wyzwaniem dla giełd w zdobywaniu zaufania zarówno dużych, jak i małych inwestorów są ciągłe badania mające na celu identyfikację potrzeb potencjalnych użytkowników i rozwój usług dających klientom poczucie stabilności i pewności.
Porozumienie Trójstronne Binance
Po przejściu z tradycyjnego ekosystemu finansowego na kryptowaluty Chen zauważył, że inwestorzy – szczególnie zamożne osoby fizyczne i podmioty korporacyjne – czują się bezpiecznie, współpracując ze znanymi, uznanymi bankami w celu zarządzania swoimi finansami. Zauważyła jednak, że tego samego poziomu zaufania często brakuje w zdecentralizowanych finansach, co eliminuje rolę pośredników, takich jak banki, w transakcjach między stronami.
„Powiedzmy, że klient instytucjonalny, aby na przykład otworzyć konto i rozpocząć handel, nadal musi przeprowadzić znaczną analizę due diligence. Bardzo blisko współpracujemy z naszymi klientami instytucjonalnymi, aby spróbować zrozumieć ich bolesne punkty. W tym miejscu zwykle przytaczam przykład trójstronnego porozumienia bankowego, które wprowadziliśmy w zeszłym roku” – powiedziała.
W tym systemie – Binance, inwestor instytucjonalny i banki zawierają porozumienie jako trzy indywidualne strony.
„Zasadniczo projektujemy, a następnie opracowujemy trójstronną umowę bankową, w ramach której pozwalamy naszemu klientowi przekazać bankowi zabezpieczenie w dolarach lub ich ekwiwalentach. Pozostają one w imieniu klienta na oddzielnych, dostosowanych do indywidualnych potrzeb rachunkach, w porozumieniu z bankiem i naszym bilansem. Następnie udzielamy klientowi pożyczki, aby mógł ją przeznaczyć na handel na Binance.com” – wyjaśnił Chen.
W takich systemach obawy inwestorów dotyczące powiązania środków z giełdą kryptowalut są łagodzone. Zaangażowanie banku zwiększa zaufanie inwestorów co do bezpieczeństwa ich funduszy. Zasadniczo Chen zasugerował, że chociaż kryptowaluty zaczęły przyciągać uwagę HNI, nadal preferują one warstwę centralizacji, być może ze względu na znajomość i przyzwyczajenie.
„Współpracowaliśmy z wieloma inwestorami instytucjonalnymi i jest to coś, czego każdy pragnie wśród inwestorów instytucjonalnych. Zatem ponownie zmniejsza to tarcia i pomaga inwestorom ograniczyć ryzyko kontrahenta, którego się obawiają. I znowu jest to coś, czego pragnie zarówno kryptonatywny, wielkoskalowy, kryptonatywny klient instytucjonalny, jak i nowo wchodzący na rynek podmiot zarządzający aktywami lub klienci instytucjonalni” – podkreślił Chen.
Giełda odmówiła ujawnienia nazw pożyczkodawców, z którymi współpracuje, aby zatrzymać klientów będących dużymi inwestorami.
Do inwestorów instytucjonalnych i platform, które chcą pozyskać ich jako klientów
W ostatnich latach firmy takie jak Tesla i MicroStrategy zainwestowały w aktywa kryptograficzne. W międzyczasie różne inne korporacje, takie jak Apple i Microsoft, powstrzymały się od dodawania aktywów kryptograficznych do swoich portfeli inwestycyjnych. W rzeczywistości Microsoft niedawno opublikował formularz opinii, w którym pytał swoich akcjonariuszy, czy firma powinna uwzględnić inwestycje w kryptowaluty w swoich bilansach. W ramach rekomendacji zarządu formularz prosi użytkowników o głosowanie przeciwko ocenie przez firmę Microsoft inwestycji w kryptowaluty.
Sugerując tym firmom, Chen stwierdził, że nadszedł czas na wykorzystanie technologii.
„Jeśli istnieje sposób na bardzo łatwą integrację Apple Pay z płatnościami kryptowalutowymi, to po prostu znacznie zmniejszyłoby to liczbę punktów tarcia w transakcjach. Szczerze mówiąc, jest to o wiele skuteczniejsza metoda rozliczenia, w której eliminuje się środkowego partnera. W przypadku dużych, obecnych graczy na rynku, takich jak Apple i Microsoft, jeśli będą w stanie zasadniczo objąć tę klasę aktywów i rozpoznać wartość, która ona przynosi, ułatwi to ogólną drogę do masowej adopcji” – stwierdził urzędnik Binance.
Brak wiarygodnych informacji na temat wirtualnych aktywów cyfrowych (VDA) sprawia, że edukacja inwestorów jest wyzwaniem dla firm kryptowalutowych, powiedział urzędnik Binance. Zwracając się do wschodzących giełd i firm chcących współpracować z inwestorami instytucjonalnymi, Chen powiedział, że należy w pierwszej kolejności skupić się na prowadzeniu inicjatyw uświadamiających.
Oprócz zalet inwestowania w kryptowaluty, społeczność musi być informowana o ryzyku i potencjalnych konsekwencjach, jakie stwarzają niestabilne aktywa, takie jak BTC, powiedział Chen. Wierzy, że ekosystem tradycyjnych finansów działa obecnie na autopilocie – podtrzymując istniejące technologie.
W wiadomości do potencjalnych inwestorów powiedziała, że kryptowaluty i blockchain z pewnością będą stanowić dużą część przyszłości finansów – a im szybciej ludzie uzyskają dokładną wiedzę na temat VDA, tym łatwiejsze będzie ich przejście do bardziej zaawansowanych usług finansowych.
Jednak 2,4 miliona kryptowalut znajdujących się obecnie w obiegu jest bardzo podatnych na znaczne wahania ze względu na zmiany przemysłowe, gospodarcze, polityczne lub geograficzne, zarówno w skali makro, jak i mikro. Eksperci branżowi zdecydowanie zalecają, aby potencjalni inwestorzy przeprowadzili dokładne badania przed zaangażowaniem się w aktywa i platformy kryptograficzne.