"Moc, którą posiadamy, jest równa zeru"

Carla Ancelottiego Zmienił zwykłe tempo na konferencjach prasowych Ligi Mistrzów, a wcześniej wystąpił jako pierwszy w Valdebebas Lucasa Vazqueza. Zrobił to, aby wysłać do niego wiadomość z zachętą Walencja jeszcze zanim otrzymałeś jakiekolwiek pytania.

Początkowa wiadomość do Walencji: „Minął tydzień od tej tragedii, jest nam smutno… To są nasze emocje, jesteśmy bardzo blisko wszystkich dotkniętych miast. Mam nadzieję, że wkrótce uda się to rozwiązać i w tym sensie rozumiesz, mówienie o piłce nożnej jest bardzo skomplikowane. Jesteśmy częścią tego kraju i to wszystko ma na to duży wpływ. Z szacunku do ciebie i nie okazywania braku szacunku ludziom, postaram się to uprościć, bo nie mam na to ochoty mówiąc o piłce nożnej. „Jutro jest dla mnie wyjątkowy mecz… ale postaram się rozmawiać jak najmniej”.

Ból z powodu tej sytuacji, jak trudno jest przygotować się na taki mecz?: „To dotyka wszystkich, ponieważ słuchasz, czytasz… a to, co się wydarzyło, było czymś strasznym. Przygotowaliśmy to, ponieważ jesteśmy profesjonalistami i oczywiście postaramy się to wygrać. To właśnie musimy zrobić”.

Ostatni dzień sporu: „Wszyscy wyrazili się jasno. Nikt nie chciał grać. Wydawało mi się to słuszną decyzją. Ale to nie my rządzimy. Decyzję podejmują ci na górze”.

Czy futbol przegapił świetną okazję, aby się zatrzymać i pomóc?: „Jest wiele sposobów, aby pomóc. Myślę, że jest inaczej. Futbol musiał się zatrzymać, a wtedy futbol może i powinien pomóc”.

Jak się czujesz?: „Czuję, że o piłce nożnej rozmawia się jak najmniej. Jak powiedziałem, to nasz zawód. Przed nami ważny, wyjątkowy mecz z Milanem, ale w tle”.

Odbicie: „Myślę, że piłka nożna to impreza, ale można to robić, gdy czujesz się dobrze. Jeśli twoja rodzina ma się dobrze, urządzasz imprezę. Ale kiedy ludzie nie czują się dobrze, nie ma potrzeby organizowania przyjęć. Piłka nożna ma przestać, bo „Piłka nożna jest najważniejszą… z najmniej ważnych rzeczy w życiu”.

Nagroda dla najlepszego trenera: „Szczęśliwie, Złota Piłka już minęła, dla mnie był to 1 czerwca z Ligą Mistrzów i musimy pogratulować wszystkim zwycięzcom”.

Jak zareagowano na tę tragedię: „Nie mogę tego docenić, muszę dać z siebie wszystko, aby pomóc”.

Wycena: „Oczywiście to, co się stało, jest dla nich normalne, że są sfrustrowani. Nie chcę tutaj wyrażać opinii ani oceniać tego, co polityka zrobiła w tym tygodniu. Nie mam zasobów, jedynie smutek, że tak wiele osób zostało dotkniętych tym problemem. 2024 ze wszystkimi informacjami, jakie posiadamy na świecie… i nie jesteśmy w stanie naprawić tego typu tragedii.

Jak grupa przeżyła cały ten tydzień?: „To był trudny tydzień, ponieważ atmosfera nie jest normalna… ale nie ma to nic wspólnego ze Złotą Piłką. Smutek i inna atmosfera wynikają z tego, co dzieje się w Hiszpanii”.

Winicjusz: „Vinicius jest smutny tak jak my, ale nie z powodu Złotej Piłki, ale z powodu tego, co widzi w Walencji”.

Polityka: „Polityka to bardzo skomplikowana kwestia, nie tylko tutaj, w Hiszpanii. Kto jest winny, aby wyrazić tę opinię? Nie wiem, ale wiem, że wczorajsza frustracja należy do ludzi, którzy wszystko stracili”. .

Zmuszanie piłkarzy do zrobienia sobie przerwy: „Nie, nasza moc jest równa 0. Nie możemy podejmować żadnych decyzji. Wszyscy trenerzy mieli ten sam pomysł, ale musieli to zrobić bez chęci”.



Zrodlo