Baltimore Ravens mogli mieć lepszy wynik, niż wynika z rankingów.
Byli o jeden rozmiar buta od pokonania Kansas City Chiefs na otwarcie sezonu.
Następnie stracili prowadzenie w końcówce meczów z Las Vegas Raiders i Cleveland Browns, ale w tym sezonie mogli być niepokonani.
Warto zauważyć, że większość z nich ma związek z ich przestępstwem.
Ich obrona musi jeszcze przemyśleć kilka rzeczy, zwłaszcza przy podaniach, ale atak jest dominujący i wybuchowy.
Dlatego analityk NFL Mina Kimes uważa, że nikt, nawet obrońca tytułu mistrza Super Bowl, nie chce się z nimi spotkać.
W programie „First Take” stacji ESPN Kimes zachwycał się rozstawem ataków, personelem, intrygami i egzekucją drużyny Ravens.
.@minakimes mówi, że Kruki to każdy koordynator defensywy w najgorszym koszmarze ligi 👀
„To przestępstwo Ravens kompromituje twoją obronę w każdy możliwy sposób”. pic.twitter.com/AjcqOVp0gV
— Pierwsze ujęcie (@FirstTake) 7 listopada 2024 r
Wierzy, że inne drużyny będą musiały wybrać przeciwko nim truciznę, ponieważ mogą zabić przeciwnika podaniem w akcji, jeśli zobowiążą się do zatrzymania biegu i odwrotnie.
Dołączenie Derricka Henry’ego zdziałało cuda w ataku Todda Monkena.
Udowodnił, że jest najbardziej niepowstrzymanym biegaczem w grze, a dzięki takiemu blokowaniu runów stale znajduje otwarte ścieżki do dużych zysków.
Z drugiej strony Lamar Jackson nadal robi postępy i znacząco poprawił się jako podający.
Ravens nie grali zbyt regularnie i wyraźnie brakuje im byłego koordynatora obrony Mike’a Macdonalda.
Mimo to ich najlepsza wersja może być najlepszą drużyną w NFL; muszą po prostu mieć tę wersję na każdym meczu, zwłaszcza gdy grają w fazie play-off.
NASTĘPNY:
Lamar Jackson opuścił we wtorek trening z powodu kontuzji