Meri Brown jest zaskakująco najnowszym odbiorcą Kody’ego Brownawybuch emocji i nie może uwierzyć w swoje szczęście!
„Siostry Żony„Patriarcha był wyraźnie wstrząśnięty, gdy pomógł swojej byłej żonie w przeprowadzce do Utah i spędził chwilę na rozmyślaniu o upadku ich związku.
Meri Brown była pierwszą żoną Kody’ego Browna i trzecią, która zrezygnowała z ich wielożeństwa, podążając za wskazówkami Christine Brown i Janelle Brown, pozostawiając jedynie Robyn Brown jako swoją oficjalną żonę.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Meri Brown zszokowana emocjonalną reakcją Kody Brown na jej przeprowadzkę do Utah
W zapowiedzi nadchodzącego odcinka z 24 listopada widać, jak Kody powstrzymuje łzy, gdy Meri osiedla się w swoim nowym domu w Utah.
„OK, w porządku. Meri, to koniec pewnej ery. To był świetny bieg, ale nie pozwolę, żeby mnie to załamało” – zauważył gwiazda, gdy wśród wzmożonych emocji podzielił się długim uściskiem ze swoją byłą żoną .
Jednakże Meri była zaskoczona emocjonalną reakcją Kody’ego na jej odejście, ponieważ nie była przyzwyczajona do widoku go tak bezbronnego przez całe małżeństwo.
Następnie Kody wyjaśnił, że jego stan emocjonalny nie wynikał z nieładu w jego życiu; to po prostu dlatego, że ich wspólny czas coś dla niego znaczył.
Jego oświadczenie sprawiło, że Meri zgodziła się, że ona i Kody „mieli coś naprawdę dobrego”. Odbył także krótką podróż w czasie i przypomniał sobie, jak zakończyło się ich małżeństwo.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
„Mieliśmy coś wyjątkowego” – powiedział. „I mam wrażenie, że wszystko się po prostu posypało i jest tylko jedna rzecz, kolejna i kolejna. Jest w porządku. Nie czuję, że… nie jestem już zgorzkniały. Nie jestem zły. “
Wyraził wdzięczność za to, jak udało im się pokonać różnice i stali się wspaniałymi przyjaciółmi. Jednak w jego sercu wciąż pozostaje wielka pustka, którą pozostawiły liczne rozłąki. W jego słowa do Meri:
„Cieszę się, że jesteś moją ulubioną byłą żoną. Ale przebywanie w takim miejscu to najdziwniejsza rzecz. W pewnym sensie łamie mi to serce. Kocham życie, które mamale to zupełnie inne życie niż to, które miałem trzy lata temu, wiesz? Po prostu wydawało mi się, że jest tak jak wszyscy inni Tylko poszedł: „To nie jest ważne”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Kody miał nadzieję, że on i Meri utrzymają obecne tempo swojego serdecznego związku
Pomimo ich długiej i burzliwej historii, można śmiało powiedzieć, że między byłą parą wszystko zakończyło się przyzwoicie. Kody był podekscytowany możliwością pomocy Meri w przeprowadzce i przyznał, że był to świetny krok w kierunku zapewnienia im przyjaznego miejsca na przyszłe interakcje.
„Bardzo się cieszę, że idzie dalej” – powiedziała gwiazda TLC. „Mam nadzieję, że jest to gest dobrej woli, który sprawi, że będziemy w dobrym miejscu”. Dla Meri przeprowadzka nie mogła nastąpić w dużo lepszym momencie – w rocznicę jej ślubu z Kodym.
„To prawie tak, jakby to był Bóg, wszechświat, cokolwiek, [is] jak: „Skończyłeś swój czas”. Ruszaj się” – zauważyła w zapowiedzi nadchodzącego odcinka.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Reakcja Meri na ofertę Kody’ego dotyczącą jej pomocy w przeprowadzce pozostaje niezmienna. Podczas odcinka z 17 listopada wyjaśniła, dlaczego była tak zszokowana emocjonalną reakcją Kody’ego na jej opuszczenie Arizony.
„Nie rozumiem Kody’ego” – powiedziała. „Przez ostatnią dekadę zrobił wszystko, co w jego mocy, aby mnie odepchnąć”. Gwiazda telewizyjna kontynuowała: „A teraz się przeprowadzam, a on na to: «Dlaczego robisz to tak wcześnie?». Dlaczego cię to obchodzi? Czy nie tego właśnie chciałeś?
Pomimo nastroju Kody’ego zauważył, że nadal ma zastrzeżenia do posunięcia Meri, zwłaszcza jeśli chodzi o jej dobro. Jednak ostatecznie zdecydował się zachować milczenie, ponieważ nie było już bezpiecznie mówić Meri, co działo się w jego sercu.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Matka jednego dziecka oznaczyła, że jej były mąż pomagał jej w przeprowadzce w ramach rekompensaty za brak alimentów
Meri mogła również postrzegać gest Kody’ego jako proste porozumienie biznesowe mające wypełnić bardzo ważną lukę po rozpadzie ich małżeństwa. Gwiazda chciała się przeprowadzić przed wygaśnięciem umowy najmu w czerwcu i jak donosi The Blast, poprosiła Kody’ego o pomoc przy dźwiganiu ciężkich rzeczy.
„Moja umowa najmu kończy się z końcem czerwca. Chcę tylko skończyć to wcześniej. W każdym razie zastanawiałam się, czy nie zechciałby pan pomóc mi załadować trochę rzeczy” – zaczęła.
Gdy tylko Kody zgodził się pomóc jej w pakowaniu, Meri odpowiedziała z humorem: „Nazwij to moją odprawą”. Później wyjaśniła swój żart, tłumacząc go jako nawiązanie do swojej decyzji o nie ubieganiu się o alimenty, kiedy ona i Kody rozwiedli się prawnie w 2014 roku.
„Poświęciłam temu 30 lat. Na przykład pomóż mi się przenieść i wydostać się stąd. Wtedy będziemy gotowi. Chyba uznamy to za równo” – powiedziała. Zdezorientowany Kody zareagował na żart mówiąc:
„Nie wiem, czy to jest pasywno-agresywne, czy po prostu agresywne jeśli tak jest żart. Nie znam całego mojego małżeństwa”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Meri nie planuje uczestniczyć w Święcie Dziękczynienia w domu swojego byłego męża
Mogą być teraz „przyjaciółmi”, ale Meri nie jest zainteresowana pójściem dalej i ucztowaniem i kolacją w domu swojego byłego na Święto Dziękczynienia.
W związku ze swoją decyzją Meri ujawniła, że odrzuciła zaproszenie Robyn do pojawienia się w domu, który obecnie dzieli z Kodym jako jego jedyną żoną.
Zauważyła również, że Kody skarżył się wcześniej, że jej obecność wywołuje niezręczną energię w jego interakcji z Robyn. „Nie mam zamiaru tego powstrzymywać. Wiesz, nie jestem członkiem rodziny. Po prostu naprawdę nie chcę być piątym kołem u Robyn i Kody’ego” – powtórzyła Meri.
Przyjaciele Meri Brown zachęcali ją do rozpoczęcia niezależnego życia prezentem w postaci metamorfozy domu
Wielkie umysły naprawdę myślą podobnie; tak było w przypadku Meri i jej przyjaciół, kiedy zaskoczyli ją odmienioną przestrzenią i spokojnym sanktuarium jako nowym domem.
Dom, niegdyś prosty magazyn, przeszedł gruntowną metamorfozę dzięki projektantce wnętrz Blair Struble i długoletniej przyjaciółce Meri, Jenn Sullivan.
Metamorfoza była czymś więcej niż tylko poprawką w domu — była odą do nowej podróży Meri. Zmodernizowana przestrzeń służy teraz jako kreatywne miejsce do pracy dla jej internetowej firmy odzieżowej oraz osobista siłownia.
Meri była podekscytowana metamorfozą i powiedziała: „Mam wobec niej duże oczekiwania. Widziałam niektóre prace Blair. Jestem bardzo podekscytowana możliwością zobaczenia tego”.