Marek Marquez: "Jeśli ktokolwiek mógł uniknąć kontaktu z Acostą, to byłem to ja"

Marc Márquez był dopiero siódmy w sprincie MotoGP w Barcelonie. Zaczął trzeci, ale bez rytmu do walki z najlepszymi, stracił pozycje. Poza tym na starcie miał incydent z Pedro Acostą. Murcjanin uznał to za posunięcie w karierze.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo