Maldini zwraca uwagę na czynnik, który mogą wykorzystać rywale Barcelony: "Mogą to zrobić"

Barcelona przybyła na Reale Arena po wspaniałym miesiącu, w którym wygrywała i rzucała przeciwko Bayernowi Monachium, Realowi Madryt, Espanyolowi i Estrelli Roja i zaczął dominować w meczu i z łatwością docierał do bramki Remiero. W 13. minucie Lewandowski wykorzystał luźną piłkę w polu karnym i zdobył 0:1, ale VAR ostatecznie anulował bramkę po przejrzeniu półautomatycznego spalonego, który wskazywał, że stopa polskiego napastnika była minimalnie wysunięta do przodu.

Bramka Lewandowskiego nie została uznana

Stamtąd Real Sociedad obudził się dwoma atakami, którym Iñaki Peña nie pozwolił zakończyć się bramką po dwóch dobrych interwencjach, najpierw po rzucie wolnym Braisa i strzale Kubo. I za trzecim razem był to czar, ponieważ Becker wykorzystał główkę Sucić w ataku, złapał obronę Barcelony i zdobył bramkę na 1:0 przeciwko Iñakiemu Peñie..

Stamtąd Barcelona próbowała wrócić w okolice San Sebastian, ale Oyarzabal miał największą szansę po kontrataku, w którym Kubo oddał piłkę Beckerowi, a strzelec pierwszego gola oddał piłkę Oyarzabalowi, który zdobył 2 bramki -0 zupełnie sam, ale kapitanowi w niezrozumiały sposób nie udało się po strzale, który trafił w prawy słupek Iñaki Peña.

Real Sociedad świętuje bramkę przeciwko Barcelonie

EFE

SAN SEBASTIÁN, 11.10.2024. – Prawdziwi gracze świętują po zdobyciu gola przeciwko Barcelonie podczas meczu LaLiga pomiędzy Realem Sociedad a FC Barceloną w tę niedzielę w Reale Arena w San Sebastián. EFE/Juana Herrero

część druga, w której dominuje rzeczywistość

Druga część rozpoczęła się od wejścia Dani Olmo za Frenkie de Jonga i Real Sociedad, który szukał drugiego gola w meczu i już miał paść, ale najpierw Iñaki Peña uniknął go świetną obroną po wysokim rzucie Oyarzabala, a potem Beckerowi nie udało się oddać strzału na bramkę daleko, gdy stwierdził, że bramka jest pusta.

Blaugrany po tych dwóch panikach zaczęły dominować i z niebezpieczeństwem dotarły w okolice San Sebastian. Remiro musiał mocno się rozciągnąć po odbiciu piłki, a potem Fermín był w stanie wyrównać, ale jego strzał minął obok bramki, gdy był sam na rzucie karnym.

Pedri narzeka podczas meczu z Realem Sociedad

Javiego Colmenero

SAN SEBASTIÁN, 11.10.2024. – Pomocnik Barcelony Pedri podczas meczu LaLiga pomiędzy Realem Sociedad a FC Barceloną w tę niedzielę w Reale Arena w San Sebastián. EFE/Javi Colmenero

Jednak Real Sociedad w dalszym ciągu bronił się wypłacalnie i wkroczył w pole Barcelony z większym niebezpieczeństwem niż podopieczni Flicka. Ostatnie minuty, Lider próbował się tam dostać, ale nie potrafił oddać strzału na bramkę i popełniał wiele błędów w podaniach. I tak zakończył się mecz, który spowodował drugą porażkę lidera w lidze i pozostawił Real Madryt z sześcioma punktami na jeden mecz mniej.

Maldini wytyka błąd Barcelonie

Maldini skomentował mecz pomiędzy Realem Sociedad a Barceloną w Game Time i zwrócił uwagę na bramkę drużyny San Sebastián, podczas której Becker wiedział, jak wykorzystać zaawansowaną obronę Barcelony, aby zdobyć bramkę, która zapewniła jego drużynie zwycięstwo: „La Real był o wiele lepszy, poza kontrowersyjną grą, prawda jest taka, że ​​obraz niczego nie wyjaśnia, a raczej jeszcze bardziej dezorientuje. Real był jednak znacznie lepszy, bronił się bardzo dobrze, Barça praktycznie nie była w stanie stworzyć zagrożenia, a prawdą jest, że Real kilka razy przełamał spalonego Barcelony i jest to coś, o czym Barça musi pomyśleć. Myślę, że wiele zespołów zacznie to dogłębnie analizować i uda im się tego dokonać. Myślę, że wynik jest skrótem od tego, czym był mecz, porażka Realu była ogromna, mecz Barcelony w żadnym momencie nie stwarzał wystarczającego zagrożenia, aby mogła nawet zremisować„.

Zrodlo