Pierwszy kontrakt Rokiego Sasakiego na grę w dużych ligach nie będzie wiązał się wyłącznie z pieniędzmi. Dzieje się tak dlatego, że przepisy stanowią, że 23-letni praworęczny z Japonii jest za młody, aby po rozpoczęciu kariery w USA podpisać cokolwiek innego niż kontrakt z mniejszą ligą. stabilność, styl życia, komfort i, według źródeł ligowych, osiągnięcia zespołu w zakresie rozwoju zawodników.
Ostatni element wydaje się być ukłonem w stronę statusu Sasakiego jako młodego, ale i niezwykle utalentowanego miotacza.
„Szczerze mówiąc, wciąż musi się wiele nauczyć” – powiedział w sobotę wczesnym rankiem menadżer Chiba Lotta Mariners, Masato Yoshii, w ramach oświadczenia Mariners ogłaszającego zamiar wystawienia na boisko Sasakiego, powszechnie uważanego za jednego z najlepszych miotaczy na świecie. „Ale myślę, że będzie w stanie się udoskonalić i poprawić swój poziom w Ameryce”.
Podczas gdy wiele osób w branży wskazywało Los Angeles Dodgers jako faworyta do wylądowania Sasakiego, kilka innych drużyn przygotowało się na okazję, aby go wylądować. Jest trzecim graczem w rankingu Atletycznej Wielka tablica 40 najlepszych wolnych agentów MLB. Jednak w przeciwieństwie do jedynych dwóch graczy, którzy wyprzedzają go, Juana Soto i Corbina Burnesa, Sasaki jest w dobrej kondycji finansowej dla każdej drużyny w tym sporcie.
Uważa się, że drużyna New York Mets jest w przyzwoitej sytuacji, podają źródła ligowe, ponieważ mają dobre wyczucie rynku. Dowodem na to było nie tylko podpisanie kontraktu z japońskim miotaczem Kodai Sengą, ale także sposób, w jaki poradzili sobie z jego przejściem do dużych lig, co zostało pozytywnie odebrane w branży. Wydaje się, że Mets wywarli również dobre wrażenie, ścigając zeszłej zimy japońskiego miotacza wolnego agenta Yoshinobu Yamamoto. Chociaż Yamamoto ostatecznie wybrał Dodgersów, Mets swoją prezentacją mocno uderzyli w miotacz.
David Stearns, prezes ds. operacji baseballowych w Mets, powiedział, że we wrześniu udał się do Japonii, aby osobiście obejrzeć jego rzut na boisku, aby w ten sposób wyrazić zainteresowanie i szacunek Sasaki, prezes ds. operacji baseballowych Mets. Ale nie jest on jedynym dyrektorem wysokiego szczebla, który wykonał ten gest.
Według źródła ligowego Philadelphia Phillies to kolejna drużyna, którą warto obserwować w loteriach. Zeszłej zimy prezes zespołu Dave Dombrowski agresywnie ścigał Yamamoto w ramach wolnej agencji, co było sygnałem wspólnych wysiłków franczyzy na rzecz wzmocnienia obecności na Pacyfiku.
Boston Red Sox, New York Yankees, Chicago Cubs i San Diego Padres również należą do drużyn, które w ostatnich latach intensywnie poszukiwały i pozyskiwały graczy z Azji. W przypadku Padres uważa się, że Sasaki jest podobny do wielu innych japońskich miotaczy, którzy darzą Yu Darvisha głębokim podziwem.
Roki Sasaki ZDOMINOWAŁ na kopcu w Japonii 🔥 pic.twitter.com/O1jj6oXswy
— MLB (@MLB) 9 listopada 2024 r
Dodgers oczywiście wydają się rozsądnym wyborem. Mają Yamamoto i Shohei Ohtani. Mają ładną pogodę. Są bliżej Japonii. Mają światowej klasy system rozwoju zawodników. Właśnie wygrali Puchar Świata. Ponadto niektórzy działacze Dodgers mieli na celowniku Sasakiego, odkąd był w szkole średniej. Prezes Dodgers ds. operacji baseballowych Andrew Friedman i wiceprezes Dodgers ds. personelu zawodników Galen Carr obserwowali start Sasaki w Japonii w październiku.
Sasaki byłby typem wolnego agenta, którego każdy zespół powinien chcieć pozyskać. Ponieważ musiałby przejść przez proces arbitrażowy, logiczne byłoby, że w końcu przywiązałby dużą wagę do stabilności i rozwoju zawodników. Mogą to zapewnić nawet niektóre zespoły działające na małym rynku, szczególnie te posiadające najnowocześniejsze laboratoria pitchingowe.
Nie jest jasne, czy Sasaki zamierza osobiście spotykać się z zespołami, ale miałoby to dla niego sens. Był w Miami na World Baseball Classic w 2023 r., ale poza turniejem nie spędził jeszcze czasu w USA
Sasaki od dawna pragnął możliwości gry w lidze MLB. Sasaki zakończył sezon dobrze i osiągnął ERA na poziomie 2,35 w 111 rundach, 129 strikeoutach i zaledwie 32 spacerach, chociaż doświadczył niejasnego problemu, a źródła ligowe nazywały walkę zmęczeniem barków.
W czterech sezonach NPB Sasaki miał 2,10 ERA i 0,89 WHIP. Dzięki szybkiej piłce osiągającej prędkość 100 mil na godzinę i niszczycielskiemu spliterowi Sasaki jest potencjalnym starterem z najwyższej półki.
„Przypomina mi Jacoba deGroma” – stwierdziło jedno ze źródeł branżowych. „Wyrósłby na numer 1.”
Jest prawie pewne, że Sasaki wystąpi w dużych ligach w 2025 roku. Jednak według sobotniego wieczoru źródła ligowe nie wiadomo dokładnie, kiedy japoński klub oficjalnie udostępni Sasaki do podpisania kontraktu. To, kiedy Sasaki zostanie oficjalnie oddelegowany, zadecyduje, czy zakwalifikuje się do międzynarodowej klasy amatorów w roku 2024 czy 2025 – to wyróżnienie może ukształtować jego rynek i mieć wpływ na jego bezpośrednie zarobki.
Kiedy zawodnik wejdzie do systemu delegowania stosowanego w przypadku zawodników przybywających z Japonii do Stanów Zjednoczonych, ma 45 dni na podpisanie kontraktu z drużyną z najwyższej ligi. 15 grudnia to ostatni dzień, w którym można zgłosić zawodnika NPB, podało źródło ligi. Jest to również data zakończenia obecnego okresu podpisywania umów międzynarodowych. Na tym etapie wiele zespołów wydało pieniądze z międzynarodowej puli bonusowej.
Jednakże, gdy przyszłoroczny okres podpisywania kontraktów rozpocznie się 15 stycznia, drużyny ponownie będą miały do dyspozycji pełne pule premii. Zatem Sasaki mógł poczekać do tego momentu ze złożeniem podpisu, co może skutkować wyższą początkową pensją dla niego i wyższą opłatą za oddelegowanie jego zespołu do Japonii.
Sytuacja Sasakiego przypomina początki kariery Ohtaniego. Przed swoim potwornym kontraktem z Dodgersami zeszłej zimy Ohtani spędził sześć sezonów w Los Angeles Angels, otrzymując początkowo premię w wysokości 2,3 miliona dolarów. Ponieważ nie będzie to wojna licytacyjna w celu uzyskania usług Sasakiego, znaczenie będą miały inne rzeczy niż pieniądze.
W oświadczeniu informującym o decyzji piechoty morskiej o wysłaniu go do służby Sasaki powiedział, że jest „bardzo wdzięczny”.
„Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wypracować sobie dobrą formę po zakończeniu mojego mniejszego (ligowego) kontraktu i stać się najlepszym zawodnikiem na świecie, abym nie żałował swojej jedynej kariery baseballowej” – powiedział Sasaki w oświadczeniu. i abym mógł sprostać oczekiwaniom wszystkich, którzy tym razem mnie wspierali.”
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Roki Sasaki ma rzeczy z najwyższej półki. Jak przełożyłoby się to na Major League Baseball?
(Fot.: Eric Espada / Getty Images)