Kolorado pokonuje Texas Tech i robi kolejny krok w stronę play-offów College Football

Nadzieje Kolorado na zakwalifikowanie się do meczu o mistrzostwo Big 12 i play-offów w College Football wzrosły w sobotę. Dzięki wysiłkom Shedeura Sandersa i Travisa Huntera drużyna Buffaloes z numerem 20 odbiła się od początkowego dwucyfrowego deficytu i odniosła zwycięstwo 41-27 nad Texas Tech.

Zwycięstwo w połączeniu z porażką nr 17 stanu Iowa z Kansas 45:36 daje Buffaloes wyłączne posiadanie drugiego miejsca w tabeli Wielkiej 12. Jeśli Kolorado (7-2, 5-1 Big 12) wygra trzy ostatnie mecze, zapewni sobie miejsce w meczu o tytuł Big 12 w drugim sezonie trenera Deiona Sandersa w programie.

Jak Colorado tego dokonało

Zespół Buffaloes słabo rozpoczął mecz w Lubbock w Teksasie, przegrywając pod koniec pierwszej kwarty 13:0. Kolorado wykorzystał swoje pierwsze cztery posiadania, a Texas Tech strzelił gola w pierwszych trzech. Defensywa Buffs dwukrotnie utrzymująca Red Raiders przy golach z gry okazała się kluczowa.

Gdy w połowie drugiej kwarty Shedeur Sanders znalazł LaJohntaya Westera i podał go po przyziemieniu na odległość 23 jardów, drużyna Buffaloes zaczęła wygrywać. W drugiej i trzeciej kwarcie zdobyli pięć bramek z rzędu i wyszli na prowadzenie 31-13.

Kolorado zagrało typowo ofensywnie, a Sanders podał piłkę swoim utalentowanym odbiorcom. Hunter (99 jardów), Wester (82) i Will Sheppard (79) złapali co najmniej sześć podań i przyłożenie.

Jednak na największe uznanie za zwycięstwo zasługuje obrona. Kolorado utrzymało Tech – najlepiej punktowany atak Wielkiej 12 – poniżej średniej punktacji wynoszącej 36,4 punktu na mecz. Front defensywny Buffs był znakomity i zrobił coś, czego większość drużyn nie zrobiła w tym roku: spowolnił Texas Tech, uciekając przed Tahjem Brooksem.

W pierwszych trzech kwartach Kolorado utrzymywało Brooksa – drugiego w kolejności zawodnika Wielkiej Dwunastki – zaledwie 58 jardów w 23 próbach. Brooks zaczął uciekać w czwartej kwarcie i zakończył grę ze 137 jardami na 31 prowadzących. Kiedy jednak na niecałe pięć minut przed końcem Red Raiders zmierzyli się z czwartym i golem, mając nadzieję na rozegranie meczu na jedno posiadanie, siódemka napastników Buffaloes zniszczyła linię ofensywną Tech, pokonując Brooksa po porażce i wymuszając stratę po upadkach.

Kolorado również konsekwentnie wywierał presję na rozgrywającego Texas Tech, Behrena Mortona, powalając go sześć razy. Liniowy obrońca Nikhai Hill-Green wybił Mortona w czwartej kwarcie i zakończył obronę Arden Walker zanotował worek/fumble pod koniec czwartej kwarty, po czym Shilo Sanders wrócił po przyłożenie z 6 jardów i przypieczętował zwycięstwo.

Aby to uczcić, Shilo złożył hołd charakterystycznemu tańcu przyziemienia swojego ojca.

Zegarek myśliwski

Hunter, który jest w centrum wyścigu o Trofeum Heisman, jak zwykle rozegrał większość snapów swojej drużyny. Największy wpływ miał na grę odbierającego, gdzie poprowadził drużynę Buffs z dziewięcioma złapaniami na odległość 99 jardów i przyłożeniem do 16 celów. Z jego 99 jardów 75 trafiło po złapaniu, w tym 26 po przyjęciu przy przyziemieniu, które dało Kolorado dwupunktowe prowadzenie.

Wynik Huntera pod koniec trzeciej kwarty był jego 99. snapem w meczu. Był na pierwszym miejscu w Sportowiecnajnowszy sondaż Heismana.

Znalazł także przekąskę w środkowej części pierwszej połowy. Na początku tygodnia Deion Sanders dowiedziała się o trwającej od kilkudziesięciu lat tradycji uczniów Texas Tech polegającej na podrzucaniu tortilli w powietrze podczas meczów. W sobotę unoszących się w powietrzu węglowodanów było pod dostatkiem i wiele z nich wylądowało na boisku. Hunter podniósł jednego i włożył za mundur.

Co się stało ze stanem Iowa?

W zeszłym miesiącu stan Iowa był jedną z dwóch niepokonanych drużyn w Wielkiej Dwunastce i znajdował się na idealnej pozycji zarówno do tytułu mistrza konferencji, jak i miejsca w play-offach. Teraz wielkie nadzieje Cyclones znalazły się w poważnych tarapatach i po dwóch porażkach z rzędu potrzebują pomocy, aby dostać się do konferencji o tytuł mistrza. Zeszłotygodniowa porażka u siebie z Texas Tech zabolała, ale sobotnia porażka z Jayhawks była ciosem.

Najlepsza w lidze obrona stanu Iowa w sobotę odbyła się dzięki rozgrywającemu z Kansas, Jalonowi Danielsowi. Piątoklasista wyglądał jak wersja samego siebie z początku 2023 roku, w której przecinał drugorzędną drużynę stanu Iowa, kończąc grę w dole pola i używając nóg do poruszania łańcuchami w grze biegowej.

Daniels wykonał sześć podań na odległość 20 lub więcej jardów, w tym 70-jardowy podrzut do Luke’a Grimma i 62-jardowy do Quentina Skinnera, co zapoczątkowało bieg po przyziemieniu Danielsa. Stan Iowa pozwolił drużynie Kansas na szybką i częstą ucieczkę, co pomogło drużynie Cyclones w trzeciej kwarcie odrobić 25-punktową stratę.

Biegacz z Kansas, Devin Neal, również przebiegł szorstko przez Cyklony, notując 138 jardów w akcji i dwa przyłożenia.

Jeśli chodzi o ofensywę, w pierwszej połowie rozgrywający Rocco Becht często znajdował się pod presją, a stan Iowa miał trudności z wygenerowaniem spójnego, szybkiego ataku. Kiedy Cyclones w drugiej połowie nabrali ofensywnego tempa, Becht odnalazł rytm. Stan Iowa zdobył 23 punkty w ostatnich 20 minutach meczu, ale Becht rzucił szóstkę Mello Dotsonowi z Kansas, co udaremniło spotkanie.

Tytuł Big 12 i implikacje College Football Playoff

Obecnie w Wielkiej Dwunastce znajdują się tylko dwie drużyny, które mają jedną lub mniej porażek na konferencjach: nr 9 BYU i Kolorado. Drugi zespół z Wielkiej 12, który znalazł się w fazie play-off, to drużyna stanu Kansas nr 19, która w sobotę była bezczynna.

Komisarz Wielkiej 12 Brett Yormark, który w sobotę był obecny na zwycięstwie Wirginii Zachodniej nad Cincinnati, lobbował, aby członkowie swojej konferencji uzyskali bardziej przychylne względy w rankingach play-offów i wyraził „ma nadzieję”, że liga może zakwalifikować się do play-offu dwóch drużyn.

Szanse konferencji na obecność dwóch drużyn zostały zmniejszone po sobotniej porażce ze stanem Iowa. Najbardziej prawdopodobną drogą dla Wielkiej 12-tki na drugie miejsce byłoby, gdyby BYU pozostało niepokonane w sezonie zasadniczym, ale przegrało w mistrzostwach konferencji i zajęło jedno z czołowych miejsc. Pięciu najwyżej sklasyfikowanych mistrzów konferencji znajdzie się w fazie play-off, a do zgarnięcia jest siedem głównych miejsc. W Big 12 największe szanse na złapanie oferty automatycznej lub dużej mają BYU, Kolorado i stan Kansas.

(Zdjęcie Shedeura Sandersa: Stephen Garcia / USA Today Network za pośrednictwem Imagn Images)



Zrodlo