SAN JOSE, Kalifornia — Kirill Kaprizov w końcu wygląda jak hokeista.
W opinii Matsa Zuccarello jego kolega z linii i najlepszy kumpel jest bez wątpienia najlepszym graczem NHL, ale na nieuszkodzonej twarzy supergwiazdy w końcu brakuje zęba, a zamki błyskawiczne mają paskudne rozcięcie biegnące od górnej wargi do nosa.
W czwartkowy wieczór w SAP Center Kaprizov, przypominający bezzębnego Jake’a Middletona, może nie wyglądał jak zwykle, ale z pewnością grał tak, jak to zrobił, kończąc skromną suszę punktową w dwóch meczach i wracając na swoje wielopunktowe zachowanie podczas jednostronnego 5- 2 zwycięstwo nad nastoletnią gwiazdą Macklin Celebrini and the Sharks.
„Źle się czuję (z powodu Kaprizova). O Boże” – Marc-Andre Fleury powiedział o twarzy Kaprizova. „Doceniam moją maskę, a nie przyjmowanie krążka w zęby”.
Kaprizov nie tylko asystował przy trzech golach na Wildze w swoim ósmym meczu z trzema asystami w karierze, w tym przy zwycięskim meczu w przewadze Matta Boldy’ego, ale także umieścił na taśmie kolejną piękność, na którą wślizguje się Zuccarello, zdobywając zielonego gola w drugim okresie.
Kaprizov to wiedźma, sprawdź powtórkę podania do Zuccarello na bramkę pic.twitter.com/lpp6HeJ7JM
— CJ Fogler 🫡 (@cjzero) 8 listopada 2024 r
Dla Kaprizova był to czwarty mecz za trzy punkty w ciągu ostatnich siedmiu. Przedłużył także swoją passę punktów na wyjazdach do siedmiu meczów. Kaprizov jest drugi w NHL z 24 punktami, z czego 17 zdobył w ostatnich siedmiu meczach wyjazdowych. Prowadzi w NHL z 17 punktami wyrównanej siły i 1,85 punktu na mecz.
„W ostatnich dwóch meczach czuję się jak u siebie, nie gram ani trochę swojej gry, po prostu staram się grać w tę grę tak jak zwykle, mam więcej energii i po prostu staram się wykonać kilka zagrań, a czasem zagrać trochę prosto. też” – powiedział Kaprizow.
W meczu, w którym Wild miał pełną kontrolę nad wszystkim oprócz tablicy wyników, Kaprizov przyznał, że był wkurzony, że Celebrini strzelił pierwszego ze swoich dwóch goli – gola remisowego – przeciwko własnej drużynie po 4:36 drugiej tercji. The Wild miał dobrą reakcję, po czym trener John Hynes rzucił górną linię Wild z powrotem na lód, wykonując jedną z najbardziej bezlitosnych zmian Kaprizova w ostatnich latach.
Był wszędzie, jeździł na łyżwach po całej strefie, wygrywał bitwy, wygrywał wyścigi krążków i niemal w pojedynkę oszałamiający obronę Sharks, która nie była w stanie nadążyć. W końcu, gdy Jared Spurgeon strzelił krążek do siatki, Kaprizov pobiegł do tego luźnego krążka i nie patrząc, idealnie podał do Zuccarello, zapewniając Minnesocie prowadzenie 2:1.
„Wiedziałem, że go mija” – powiedział Zuccarello. „On wie. Nie ma tu żadnego powołania ani nic w tym stylu. Nie sądzę, żeby chciał, żebym udawał zdziwionego. Widzimy to w każdym meczu. Obserwujemy to już od czterech, pięciu lat. Nic mnie tam nie zaskoczy. Jak mówiłem już setki razy, dla mnie jest on najlepszym graczem (w NHL).”
Zuccarello, oczywiście, nadal musiał rzucić cień na swojego kumpla. W trzeciej kwarcie Zuccarello fenomenalnie podał i posłał Kaprizova do częściowej ucieczki. Za bardzo się postarał i nie strzelił gola. Następnie Marco Rossi uderzył w słupek.
„Powinien był strzelić gola i przestać robić to cały czas s… między nogami” – powiedział Zuccarello przed śmiertelną panoramą – „ale poza tym myślę, że był dobry”.
Fleury, który z 1029 rozegranymi meczami przez swojego idola, Patricka Roya, zajął trzecie miejsce na liście rozegranych meczów przez bramkarzy wszechczasów, zaliczył 24 interwencje i poprawił wynik do 3-0-1. Fleury, który grał z takimi gwiazdami jak Sidney Crosby i Evgeni Malkin, nie może pozbyć się chemii, którą regularnie rzucają Kaprizov i Zuccarello.
„Oglądanie tego jest oczywiście naprawdę niesamowite i przyjemne” – powiedziała Fleury. „Po prostu bardzo się odnajdują. Nie wyglądają, prawda? Niby jak widział? Skąd wiedział, że tam jest? Nawet na lodzie widzę rozwój gry, ale wciąż jestem czasami zaskoczony, jak często potrafią się odnaleźć, przechodząc płynnie, a potem mijając tylne drzwi i tym podobne. Ale to oni są głównym powodem, dla którego odnosimy sukcesy”.
The Wild poprawił swój bilans do 9-2-2 w sezonie i 6-1-1 na wyjeździe. Było to jakościowe odbicie po wtorkowej porażce u siebie z Kings. Wild ciężko pracował i dobrze się bronił. W przypadku rzutów karnych wyszli 3 na 3, po tym jak stracili bramkę sześć razy w poprzednich 11 zabójstwach. I przełamali suszę w grze w przewadze 0 na 16 dzięki bramce Boldy’ego.
Matt Boldy zwiększa prowadzenie Wild w grze w przewadze. 🚨 pic.twitter.com/ykgW7cbIjc
— Sportsnet (@Sportsnet) 8 listopada 2024 r
„Myślę, że obie grupy tego potrzebowały” – powiedział Hynes. „Myślę, że musieliśmy zdobyć bramkę w grze w przewadze, aby zdjąć presję i tym podobne. Daję im kredyt zaufania. Przepracowaliśmy ten problem i dziś wieczorem próbowaliśmy znaleźć rozwiązania. Znaleźliśmy na to sposób i miło było również zaliczyć zabójstwa karne, ponieważ mogliśmy dziś wieczorem zabić dwa razy i wykonać swoją robotę, i to była również różnica w grze.
Boldy później dodał pustej bramki do swojego ósmego gola prowadzącego drużynę. Prawdę mówiąc, Boldy strzelił zwycięskiego gola w ostatnich trzech zwycięstwach Minnesoty.
Nie było jednak niespodzianką, że Kaprizov po raz kolejny objął prowadzenie. Nie jest łatwo grać na wyjeździe, chyba że jesteś Kaprizowem, oczywiście.
„Gra z dużą pasją, czy to u siebie, czy na wyjeździe” – powiedział Hynes. „Ale myślę, że czasami na wyjazdach jest trudniej, ponieważ inny trener ma ostatni pojedynek. Zatem fakt, że potrafi grać tak dobrze, jak na wyjazdach, jest moim zdaniem ważnym elementem jego sukcesu na początku sezonu”.
Przed meczem Wild po raz pierwszy w swojej karierze wspominał 22-letniego Mikeya Milne’a. Jednak jego debiut w NHL został wstrzymany, ponieważ Hynes postanowił zobaczyć, jak zespół – i niektórzy gracze – zareagują na wtorkową porażkę.
Jednym z zawodników był na pewno Jakow Trenin, który w 13 meczach nie strzelił żadnego gola, miał jedną asystę, 11 strzałów i 36 trafień. Trenin, zdegradowany do czwartej linii po pierwszym meczu na własnym stadionie Wild, który właśnie zakończył trzy mecze, pozostał na tym stanowisku w czwartek, ale został wezwany na spotkanie z Hynesem przed meczem.
Hynes był zadowolony ze swojej gry po rzucie karnym, a Trenin był jednym z lepszych defensywnych napastników Wild, ale Hynes powiedział, że chce pomóc mu „dotrzeć do jego tożsamości”, co da mu większe szanse na większą skuteczność w ofensywie strefa.
Hynes nie skupia się na ofensywnej grze Trenina, szczególnie w czwartej linii, w której nie gra w przewadze, ale chce, aby był silniejszy w grze krążkami i był bardziej zaangażowany fizycznie podczas kontroli wstępnej.
„Jest inny poziom” – powiedział Hynes. „Dla mnie to po prostu pomaga jemu i jemu ponownie zrozumieć, co daje mu największą szansę na bycie naprawdę skutecznym graczem, ponieważ wnosi do zespołu rzeczy, które są niezwykle ważne i on o tym wie. … Ta produkcja nadejdzie, kiedy naprawdę będzie grał zgodnie ze swoją tożsamością i fizycznie zaangażuje się w grę”.
Hynes jest głównym powodem, dla którego Wild podpisał kontrakt z Treninem, którego trenował w Nashville.
„Myślę, że są momenty w strefie ataku, gdzie może być prawdziwą bestią” – powiedział Hynes. – Jakby potrafił pokonać krążki. Potrafi odwrócić ramię D. Potrafi poruszać nogami i utrzymywać posiadanie piłki. To część jego fizyczności. Kilka razy tam był i trzymał się krążka w miejscu, w którym był na odległość kija, dzięki czemu mógł w pewnym sensie dokończyć grę poprzez zawodnika.
„To są rzeczy, o których rozmawialiśmy i pokazaliśmy mu”.
W czwartek miał kilka trafień i rozegrał 3:18 doskonałego rzutu karnego Wilda, więc można założyć, że dostanie kolejny strzał w Anaheim.
Jako zespół Wild w dalszym ciągu robi wrażenie na początku swojego harmonogramu, zwłaszcza poza Minnesotą.
„Wiedzieliśmy, że wcześnie będziemy mieli napięty harmonogram tras” – powiedział Hynes. „Myślę, że jeśli chcesz być konkurencyjnym zespołem, nie możesz być po prostu dobrym zespołem gospodarzy. Myślę, że musisz mieć mentalność drogi wojownika. Myślę, że zespół akceptuje to, że po prostu wchodzi do budynku innego zespołu. Każdy musi ciągnąć linę we właściwym kierunku i myślę, że jak dotąd nam się to udało.
(Zdjęcie górne: Stan Szeto / Imagn Images)