Karty raportów Maple Leafs: Rozpalona do czerwoności gra w przewadze wygrywa z Red Wings

Po fatalnym początku sezonu, gra w przewadze Toronto Maple Leafs oficjalnie nabiera tempa.

The Leafs strzelili we wtorek wieczorem trzy gole w grze w przewadze przeciwko Boston Bruins i podtrzymali passę dzięki dwóm golom w piątek przeciwko innej drużynie Original Six w Detroit Red Wings. Mitch Marner otworzył wynik dzięki przewadze męskiej w pierwszej kwarcie, a John Tavares poszedł w jego ślady w drugiej kwarcie i zapewnił swojemu zespołowi jednobramkowe prowadzenie przed ostatnim fragmentem.

Leafs nie strzelili gola ani nie pozwolili na zdobycie gola pięć na pięciu w drugim meczu z rzędu, a Tavares strzelił pustą bramkę do siatki. To była defensywna walka z kilkoma szansami na zdobycie bramki po obu stronach, ale Leafs zasługują na B-plus za zwycięstwo 3-1 bez swojego kapitana.


Oceny graczy

Anthony Stolarz: A

Stolarz zakończył spotkanie z 21 interwencjami na 22 strzały i w zasadzie obronił wszystko, co miał szansę uratować. Jego zespół dobrze sobie radził, ograniczając jakość strzałów, ale jemu udało się zasłużyć na owację na stojąco, utrzymując jednobramkowe prowadzenie na pięć minut przed końcem.

Stolarz ukamienował Andrew Coppa na progu mocnym uderzeniem w pad, a gdy w walce o luźny krążek zapanował chaos, stracił blokującego i podniósł krążek gołą ręką.

Czy w Toronto jest teraz sportowiec z wyższą oceną akceptacji?

Johna Tavaresa: A

Tavares strzelił drugiego gola w grze w przewadze dla Toronto, obracając się w polu karnym i strzelając obok Cama Talbota. Pod koniec drugiej sekundy popisał się piękną akcją, ale Talbot był w stanie przeszkodzić mu w rozegraniu najważniejszego wydarzenia wieczoru. Tavares w ostatnich minutach strzelił pustą bramkę do siatki. Choć większość pustych bramek przy siatce nie robi wrażenia, ten bez wątpienia zaliczał się do kategorii „powyżej średniej”.

Skrzydłowi trzeciej linii (Bobby McMann i Nicholas Robertson): A

Oboje byli doskonali.

McMann wykonał fatalne podanie bez spojrzenia, które po dwóch minutach ustawił Robertsona na uderzenie, ale bramka została uznana z powodu interwencji bramkarza. McMann wygrywał bitwę za bitwą przed atakiem, a jego umiejętność tworzenia strefy ofensywnej wyróżniała się w meczu, który na początku gry miał raczej charakter defensywny.

Robertson wyciągnął rzut karny, który zakończył się bramką Leafs w grze w przewadze, a później wykonał ładne podanie, dzięki czemu Pontus Holmberg zapewnił sobie solidną szansę na zdobycie gola w slocie. Ich gra w dalszym ciągu robiła wrażenie w trzeciej kwarcie, zmieniając krążek w kółko i chociaż nie zdobyli bramki, większość minut spędzili w strefie ataku.

Mitch Marner: A-

Marner otworzył wynik w połowie pierwszej, przedłużając swoją passę punktową do siedmiu meczów. Rozpoczął grę w przepiękny sposób, po czym skierował się do siatki i odbił. Pod koniec tej tercji trafił w słupek i byłoby to coś pięknego, gdy wybił krążek w powietrzu zamachem baseballowym. Jego linia była nieco cicha przy równej sile, ale wywarł wpływ na oba zespoły specjalne.

Para zamykająca (Jake McCabe i Chris Tanev): A-

Craig Berube musi być zakochany w tym duecie, ponieważ przeciwne czołowe linie po prostu nie wyglądają na czołowe linie przeciwko nim. Są wystarczająco szybcy, aby skutecznie blokować wejście do strefy przeciwnika, wystarczająco silni, aby wygrywać bitwy przy siatce i wystarczająco zręczni, aby wybić krążek, gdy już go dostaną. Leafs mieli najwięcej okazji, gdy byli na lodzie.

Pontus Holmberg: B

Jego linia zrobiła wrażenie, ale wydawało się, że to McMann i Robertson prowadzili szarżę. Mimo wszystko sprawiał wrażenie zdolnego środkowego defensywy.

Para ofensywna (Morgan Rielly i Oliver Ekman-Larsson): B

Liczy się, że będą stwarzać okazje do zdobycia gola, a w ataku po prostu nie stworzyli zbyt wiele. Zasługują na uznanie za dobrą grę w defensywie, ale jedyny moment, w którym Rielly dał Ekmanowi-Larssonowi mocne podanie w strefie defensywnej, a jego partner próbował zachować się zbyt uroczo, to jego podanie. Tavares wykonał rzut karny po stracie, a Dylan Larkin strzelił gola po kolejnej grze w przewadze.

William Nylander: B

Nylander zaliczył główną asystę przy golu Marnera w pierwszej kwarcie, po mocnym zagraniu trafił do siatki i zaliczył soczyste odbicie. Ta sztuka wystarczyła, aby zdobyć ocenę B, ale poza tym był dość spokojny.

Max Pacioretty: B-

Pacioretty miał dobrą okazję w końcówce pierwszej bramki, ale nie udało mu się jej wykorzystać. Podobnie jak większość jego kolegów z drużyny, jego minuty były dość nudne.

Czwarta linia (Steven Lorentz, David Kämpf i Ryan Reaves): C+

Absolutnie nic nie wydarzyło się podczas minut gry w pierwszych dwóch kwartach. Ich najlepsza zmiana nastąpiła, gdy na początku trzeciej tercji wygenerowali dłuższy czas w strefie ataku, ale podczas następnej zmiany byli nieco przytłoczeni.

Trzecia para (Simon Benoit i Conor Timmins): C+

Podobnie jak w przypadku czwartej linii, Leafs nie generowali żadnego ataku w ofensywie, gdy byli aktywni. Timmins wykonał niezłe zagranie, prześlizgując się po lodzie i blokując strzał po pięciu minutach, ale oczekuję od niego nieco więcej w ofensywie. Benoit nie wpisał się na listę strzelców od ośmiu meczów.

Matthew Knies i Max Domi: C

Knies wykonał kilka efektownych zagrań, aby pochwalić się swoimi umiejętnościami w pierwszej połowie, ale bez Austona Matthewsa górna linia nie wyglądała tak niebezpiecznie. Domi w dalszym ciągu odgrywa nudne minuty, co nie jest w jego stylu. Kiedy jest na lodzie, zwykle ma wiele okazji po obu stronach boiska, ale ostatnio wygląda jak defensywny napastnik.

Wynik gry

Co dalej?

Zostanę w domu, aby zagrać z Montreal Canadiens w sobotę o 19:00 w Sportsnet.

(Zdjęcie: Bruce Bennett / Getty Images)



Zrodlo