Jose Mourinho grozi zakaz gry w lidze tureckiej, trener Fenerbahce planuje powrót do Premier League

Podczas gdy Mourinho radzi sobie ze swoimi ostatnimi kontrowersjami, jego przyszłość w Fenerbahce pozostaje niepewna.

Fenerbahce head coach Jose Mourinho has been handed a one-match suspension and a significant fine by the Turkish Football Federation (TFF) following his recent outspoken criticism of Turkish league officiating. The Portuguese manager’s frustrations with the league system, particularly the role of VAR, have stirred up controversy, with Mourinho even hinting that he may seek a return to the Premier League in the near future.

Heated aftermath of last-minute win

Jose Mourinho’s frustration boiled over after Fenerbahce’s thrilling 3-2 victory over Trabzonspor on Sunday, secured by a dramatic 12th-minute stoppage-time goal. Celebrating with his trademark enthusiasm, the Portuguese manager took to the field and attempted a knee-slide, resulting in an unintended tumble that quickly went viral. However, the dramatic finish was overshadowed by Mourinho’s scathing comments on the Turkish league’s officiating.

“Today, the man of the match was [VAR referee] Atilla Karaoglan. Nie widzieliśmy go, ale to on był sędzią meczu. Sędzią był tylko mały chłopiec na boisku, ale sędzią był Atilla Karaoglan. Z niewidzialnego człowieka stał się najważniejszym zawodnikiem meczu” – zauważył Mourinho, podkreślając wpływ sędziego na mecz. „Nie chcemy go na boisku, ale jeszcze mniej na VAR”.

Uwagi Mourinho, w tym stwierdzenie, że liga turecka „brzydko pachnie”, zostały potępione przez TFF, które określiło jego uwagi jako „niesportowy.” TFF nałożyła na menadżera karę w wysokości 900 000 lir tureckich (26 200 funtów) oraz zakaz wstępu na jeden mecz do szatni Fenerbahce.

Wyzwanie Fenerbahce i frustracja Jose Mourinho

Fenerbahce zajmuje obecnie trzecie miejsce w lidze tureckiej, tracąc pięć punktów do rywala Galatasaray i starając się sprostać oczekiwaniom fanów pod wodzą Mourinho. Sezon klubu rozpoczął się fatalnie po nieudanej próbie zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów, co zwiększyło presję na Jose Mourinho i jego zawodnikach.

To nie pierwszy raz, kiedy były menadżer Chelsea i Manchesteru United wyraża swoje niezadowolenie ze standardów sędziowania. Od czasu przybycia do Turcji Mourinho otwarcie wyrażał swoją frustrację związaną z zarządzaniem ligą i sędziowaniem, wywołując spekulacje na temat jego długoterminowego zaangażowania w klub.

Jose Mourinho gotowy na powrót do Premier League

Pomimo swojej obecnej roli w Fenerbahce, wydaje się, że Mourinho przygotowuje się do powrotu do Premier League, a raporty sugerują, że „niedokończone sprawy„w Anglii. Według StrażnikWedług doniesień Mourinho wykazał zainteresowanie stanowiskiem kierowniczym w Newcastle United, gdyby obecny menedżer Eddie Howe ustąpił lub został zastąpiony.

Według doniesień przedstawiciele Mourinho skontaktowali się z prezesem Newcastle Yasirem al-Rumayyanem po przypadkowym spotkaniu podczas marcowego Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Szeptano o możliwości dołączenia Mourinho do Newcastle, ponieważ klub staje w obliczu rosnącej presji na Howe’a po mieszanym początku sezonu, który po 10 meczach zajmował 11. miejsce.

„Dlaczego ktoś powinien oglądać ligę turecką?”

Szczera osobowość Mourinho utrzymuje go w centrum uwagi, nawet poza boiskiem. W ostatnich komentarzach skrytykował atrakcyjność ligi dla międzynarodowych fanów, mówiąc: „Kto chce oglądać tę ligę turecką za granicą? Mają Premier League, mają ligę francuską, mają ligę niemiecką, mają ligę portugalską, mają ligę holenderską. Dlaczego powinni to zobaczyć? Jest za szaro, za ciemno, brzydko pachnie.

Jego uwagi, choć bez ogródek, ilustrują jego ciągłe rozczarowanie turecką piłką nożną. Pomimo krytyki Mourinho zapewnił fanów Fenerbahce o swoim zaangażowaniu, stwierdzając, że da z siebie wszystko swojej pracy i klubowi. Jednak jego ambicje powrotu do Premier League mogą ostatecznie zadecydować o tym, jak długo pozostanie w Premier League.

Podczas gdy Mourinho radzi sobie ze swoimi ostatnimi kontrowersjami, jego przyszłość w Fenerbahce pozostaje niepewna. W obliczu spekulacji na temat możliwego powrotu do Premier League zarówno fani, jak i analitycy obserwują, czy samozwańczy „Special One” ponownie zrobi furorę w angielskiej piłce nożnej.

Wybór redaktora

Najważniejsze historie


Zrodlo