Indianapolis Colts podjęli w tym tygodniu trudną decyzję.
Zdegradowali swojego młodego rozgrywającego i zamiast tego zdecydowali się zagrać z Joe Flacco.
Anthony Richardson wcale nie grał dobrze, a jego decyzja o wycofaniu się z meczu ze względu na zmęczenie tylko pogorszyła sytuację.
Colts byli na tyle dobrzy, aby utrzymać konkurencyjność i utrzymać się na powierzchni pomimo zmagań Richardsona, więc ich decyzja o umieszczeniu go na ławce rezerwowych, choć mogła być kontrowersyjna, nadal miała sens.
Zapytany o to gwiazdor Jonathan Taylor przyznał, że był zaskoczony decyzją, dodając, że będą musieli teraz połączyć siły jako zespół, aby przez to przejść (za pośrednictwem Jamesa Boyda).
#Colts RB Jonathan Taylor o zmianie QB:
„Byłem zaskoczony. Muszę tylko zrozumieć, że to trudny biznes. … Ostatecznie jest to najwspanialszy sport zespołowy, więc jak możemy połączyć siły jako zespół, aby ponownie się skoncentrować…”
Rada dla Anthony’ego Richardsona?
„Trzymaj kursu”. pic.twitter.com/NwXTK2Yimf
— James Boyd (@RomeovilleKid) 1 listopada 2024 r
Doradził także młodemu rozgrywającemu, aby nadal pracował i był skupiony.
Ogromna i atletyczna sylwetka Richardsona czyniła z niego kuszącą perspektywę, ponieważ wyglądał jak drugie przyjście Cama Newtona.
Z drugiej strony, przyszedł też z problemami związanymi z kontuzjami i brakiem doświadczenia, a wątpliwości dotyczące jego braku celności nigdy nie zniknęły.
Richardson jest jeszcze młody i to nie powinien być dla niego koniec.
Jeśli Colts naprawdę uwierzą, że mogą go rozwinąć i że może odwrócić sytuację, nie zrezygnują tak po prostu ze swojego poprzedniego wyboru nr 4.
Na razie Flacco będzie miał kolejną okazję, aby poprowadzić zespół do ziemi obiecanej, a jego obsada drugoplanowa jest na tyle silna i utalentowana, że będzie to interesujący wyścig w lidze przez pozostałą część sezonu zasadniczego.
NASTĘPNY:
Zmiana QB znacznie zwiększa szanse 1 drużyny na awans do play-offów