We wrześniu w ośrodku treningowym Winnipeg Jets panował spokojny dzień, na długo przed tym, jak ich bilans 14-1-0 na początku sezonu ustanowił rekord NHL w zakresie najlepszego rozpoczęcia 15 meczów.
Łyżwy były skończone. Jakiekolwiek formalne media, które miały miejsce tego dnia, dobiegły końca. Po długiej rozmowie na temat analiz, danych i nowych wskaźników, za pomocą których można mierzyć sukces zespołu, trener Jets Scott Arniel poświęcił chwilę, aby porozmawiać o wdzięczności i radości.
Arniel trenował wielu świetnych zawodników, nawet podczas swojej rozczarowującej pierwszej kadencji na stanowisku głównego trenera w Columbus. Jako zastępca trenera drużyny New York Rangers dotarł do finału Konferencji Wschodniej i finału Pucharu Stanleya. Jednak siedząc w fotelu biurowym z widokiem na lód w Hockey For All Centre, Arniel powiedział, że satysfakcja, jaką czerpał z bycia częścią zeszłorocznego meczu Winnipeg Jets, wywarła na niego jeszcze większy wpływ.
„Powiem wam, że 82 mecze w zeszłym roku to jedne z najbardziej satysfakcjonujących 82 meczów, w jakich brałem udział” – powiedział Arniel. „Przytrafiło nam się kilka trudnych sytuacji, ale jeśli mieliśmy przerwę, to nie trwała ona zbyt długo. Nie spadliśmy ani za wysoko, ani za nisko, więc dla mnie był to satysfakcjonujący (w sezonie zasadniczym)”.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Jets osiągają najlepszy start w historii NHL z bilansem 14-1-0
Oczywiście po tym nastawieniu nastąpił nieunikniony żal po dogrywce. Jednak przemawiając we wrześniu – długo po play-offach i na krótko przed trenowaniem Winnipeg do historycznego rozpoczęcia 15 meczów – Arniel przemawiał z dużą dozą perspektywy. Wdzięczność była wysoko na jego liście: wdzięczność dla Jets, zawodników i jego własnej ciężkiej pracy, aby odzyskać posadę głównego trenera po rozczarowaniu w Columbusie. Teraz jest to dobrze udokumentowane: Arniel stwierdził, że zachowywał się, jakby wiedział za dużo i za wcześnie. Tego spokojnego wrześniowego dnia, siedząc w swoim biurowym fotelu, Arniel powtórzył, że wyciągnął wnioski z dziesięciu lat pracy nad odzyskaniem pozycji głównego trenera.
A potem przyszedł hałas. Arniel wygrał swój pierwszy mecz w roli głównego trenera, pokonując 6:0 zeszłorocznych finalistów Pucharu Stanleya w Edmonton. Winnipeg rozpoczęło sezon ośmioma zwycięstwami z rzędu, przegrało jeden mecz z Toronto, a następnie, w sobotę, mając na koncie rekord NHL w zakresie najlepszego rozpoczęcia 15 meczów na linii, było zachwycone, gdy wyprzedana widownia Canada Life Centre pokazała bezwzględny geniusz, który uwypuklił wczesne lata Winnipeg po przeprowadzce. „Kopia zapasowa USA!” kibice skandowali bramkarza Dallas Stars Jake’a Oettingera po trzecim golu Winnipeg. „Kopia zapasowa USA!” skandowali, tym razem głośniej, gdy Nikolaj Ehlers podwyższył na 4:0. Po zakończeniu meczu rozległy się owacje na stojąco. Winnipeg ustanowiło swój rekord i ogłoszono to w budynku.
Myśląc o spokojnym i cichym Arnielu siedzącym na swoim wrześniowym fotelu biurowym, zapytałem, jak wypadły pierwsze 15 meczów Winnipega w porównaniu z satysfakcją i radością, którą wyrażał wcześniej w zeszłym sezonie.
„Są tam” – powiedział Arniel. „Ale jestem przygnębiony. To ja wciąż martwię się o kolejnych dziewięć na dziesięć w drodze. Martwię się o New York Rangers (we wtorek). Nigdy nie chcę tego odkładać. To był niesamowity bieg. Było fajnie. Jednak o wiele bardziej lubimy wygrywać niż alternatywa, więc chciałbym, aby ta sytuacja trwała dłużej.
Rozdział pierwszy sezonu 2024–25 w Winnipeg dobiegł końca. Potwierdź to. Ciesz się tym. Świętuj to.
Teraz, jak Arniel mówił nam od czasu wrześniowego wywiadu, poziom trudności wkrótce gwałtownie wzrośnie.
Jets rozegrali zaledwie pięć z 15 meczów przeciwko drużynom, które w zeszłym sezonie zakwalifikowały się do play-offów. Dziewięć z tych 15 meczów rozegrano u siebie. Teraz, zaczynając od wtorkowego meczu z Rangersami, osiem z kolejnych 10 meczów Winnipeg zmierzy się z drużynami z play-offów w 2024 roku. Dziewięć z dziesięciu jest w drodze. Dwa z nich zmierzą się z obrońcą tytułu Pucharu Stanleya Florida Panthers, a jeden po drugim przeciwko Pittsburghowi i Nashville oznacza, że Winnipeg rozegra sześć meczów wyjazdowych w trzech strefach czasowych w zaledwie 11 dni.
Nawet świetne drużyny muszą mierzyć się z trudnymi momentami sezonu. Winnipeg jest teraz. Arniel miał tę serię meczów w swoim kalendarzu jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Kiedy teraz mówi o byciu dumnym z wielorakich sposobów, w jakie Winnipeg odkryło wygrywanie meczów, robi to z myślą o prowadzeniu Jets przez burzliwe okresy sezonu, takie jak ten.
Co może z tym zrobić?
Przed obozem przygotowawczym i zanim Winnipeg było liderem ligi z największą liczbą bramek na mecz, najmniejszą liczbą bramek straconych na mecz i grą w przewadze na poziomie 41,9%, która była o prawie 10 punktów procentowych gorętsza niż najlepsza gra w przewadze wszechczasów, Arniel powiedział specjalnie zespoły pomogłyby Jets przetrwać trudne czasy.
„Powiedziałem wszystkim naszym graczom, zwłaszcza naszemu kierownictwu, że priorytetem są specjalistyczne zespoły” – powiedział Arniel. „W połowie listopada, 2:2 w końcówce meczu, nasz rzut karny może nas uratować. Nasza gra w przewadze może wyjść i zdobyć ważnego gola. To jest dla mnie różnica. To są rzeczy, które mogą pomóc nam przetrwać trudne momenty harmonogramu… Jeśli nasza gra w defensywie jest dobra, a nasze wyspecjalizowane zespoły robią to, co do nich należy, po prostu trzymają cię w tych meczach podczas tych trudnych wieczorów.
Dlatego Winnipeg od początku zgrupowania pracował w specjalnych zespołach. Właśnie dlatego Jets pracowali nad wpisami dotyczącymi gry w przewadze i przejściem z wpisów do różnych ustawień w strefie. Nie ograniczali się do rozpoczynania od stagnacyjnego, stacjonarnego miejsca – rozpoczęli ćwiczenia w ruchu. Takie subtelne szczegóły odegrały nieproporcjonalną rolę w rekordowym sukcesie Winnipeg.
W sobotni wieczór w Winnipeg Arniel pokazał kolejny subtelny przejaw przywództwa, który może mieć trwały wpływ.
Zapytany o rekord ustanowiony przez Winnipeg, Arniel oparł swoją odpowiedź na wielokrotnym użyciu słowa „oni”.
„Ci gracze muszą zdać sobie sprawę, że to, czego dokonali do tej pory, to niesamowity wyczyn” – powiedział. „W ostatecznym rozrachunku muszą być strasznie dumni z tego, czego dokonali”.
Arniel całą zasługę skierował w stronę swoich zawodników, unikając użycia „ja” tylko po to, by wyrazić swoje zdumienie.
To był mądry sposób na zamknięcie pierwszego rozdziału, szczególnie w lidze, w której pierwsze 14 zwycięstw zespołu nie ma tak dużego znaczenia, jak ostatnie 16. Sezon 2024–25 w Winnipeg rozpoczął się w spektakularny sposób. Od awansu Arniela po niepokój w niektórych kręgach związany z „odwróceniem sytuacji” po eksplozję gry w przewadze Winnipeg, ciągłą przewagę pięciu na pięciu, kolejną rundę elitarnego bramkarza i zwycięski wpływ od góry do dołu składu — to historia, która ma szczególny początek.
Ale reszta historii tych Jetów pozostaje do napisania. To oni muszą napisać tę historię i wydaje się, że będzie to fascynująca opowieść.
Przy wyniku 14-1-0, po tak trudnym drugim akcie w Madison Square Garden we wtorek i rewanżu z Gwiazdami w Dallas 1 grudnia, stawka rośnie.
(Zdjęcie na górze: Darcy Finley / NHLI za pośrednictwem Getty Images)