Jelly Roll i Charli XCX to nie dwie nazwy, których można by się spodziewać podczas wspólnych rozmów. Ale w niedawnym wywiad na ESPN Program Pata McAfeeartysta country mówił o swoim przekonaniu, że w zeszłym miesiącu za kulisami, gdy obaj rywalizowali o pierwsze miejsce na liście Billboard 200, miał miejsce jakiś „staroświecki, brudny biznes”.
Jelly Roll wydał swój nowy album, Pięknie złamanyw tym samym tygodniu Charli XCX wypuściła remiksową wersję swojego wybuchowego projektu 2024, Brat i to zupełnie inny, ale wciąż bachor. „Nie podam nazwiska artysty, ponieważ wiem, że wielu artystów nie ma kontaktu z tym, co dzieje się w branży” – powiedziała Jelly Roll.
Zdobądź bilety na Jelly Roll tutaj
Kontynuował, wyjaśniając, że jego zespół obserwował liczby, podczas gdy on, Charli XCX i raper Rod Wave toczyli walkę o najwyższe miejsce. „Był sobie artysta Trafia podwójnie dziennie przewidywałem, że nie będzie ich nawet w promieniu 50, 60 000 albumów ode mnie i Roda Wave’a” – wspomina. „A potem w czwartkowy wieczór, zanim zakończy się liczenie w piątek, 40 000 albumów… [a] zagregowana witryna strony trzeciej to miała. A ty patrzysz i mówisz: „Hej, to jest po prostu oślizgłe”.
„Teraz Luminate, który jest odpowiedzialny za liczenie sprzedaży płyt, odrzucił tę sprzedaż i w ten sposób skończyłem z albumem nr 1, więc to prawda” – dodał.
Charli ostatecznie wylądowała na 3. miejscu listy Billboard 200, za Jelly Roll na 1. miejscu i Rod Wave na 2. miejscu. Biorąc to pod uwagę, zarówno Jelly Roll, jak i Charli XCX radzą sobie świetnie, niezależnie od tego, czy album jest numerem 1, czy nie.
Jelly Roll jest obecnie w trakcie trwającej trasy koncertowej „Beautifully Broken” (zdobądź bilety Tutaj). W zeszłym tygodniu Charli zdobyła siedem nominacji do nagrody Grammy, w tym ukłon w stronę pożądanego albumu roku.
Obejrzyj cały wywiad poniżej i przejdź do 8-minutowego komentarza Jelly Roll na temat bitwy na listach przebojów.