Jason Kelce przeprosił na antenie za powtórzenie antygejowskiego obelgi skierowanej pod adresem jego brata Travisa Kelce’a przez hecklera, któremu rozbił telefon w wyniku incydentu, który w weekend stał się wirusowy w mediach społecznościowych.
„Wszyscy widzieli, co się stało” – Kelce zaczął na szczycie ESPN Odliczanie w poniedziałkowy wieczór audycja. „Nie jestem zadowolony z niczego, co się wydarzyło. Nie jestem z tego dumny. W gorącym momencie zdecydowałem się powitać nienawiść nienawiścią i po prostu nie sądzę, że jest to produktywne, naprawdę nie. Nie sądzę, że prowadzi to do dyskusji i tak jest [not] właściwy sposób załatwiania spraw.”
w seria klipów która zyskała na popularności w sobotę, można było usłyszeć mężczyznę, który drwił z Jasona Kelce’a, gdy ten używał antygejowskich obelg pod adresem swojego brata w związku z jego związkiem z piosenkarką Taylor Swift. W odpowiedzi emerytowany zawodnik Philadelphia Eagles odwrócił się i rozbił telefon napastnika o ziemię, powtarzając mu ten sam okrzyk. Do zdarzenia doszło podczas meczu Ohio State–Penn State na stadionie Beaver w State College w Pensylwanii.
„W tym momencie spadłem do poziomu, którego nie powinienem” – kontynuował. „Myślę więc, że najważniejsze jest to, że staram się żyć według złotej zasady, tego zawsze mnie uczono. Staram się traktować ludzi ze zwykłą przyzwoitością i szacunkiem i zamierzam to kontynuować, mimo że w tym tygodniu nie udało mi się.”
Travis Kelce, zawodnik Kansas City Chiefs, spotyka się z gwiazdą popu Swiftem od września ubiegłego roku. Muzyk i sportowiec widywano razem z członkami rodziny na różnych meczach piłkarskich. Swift przybył na dzisiejszy mecz Tampa Bay Buccaneers – Kansas City Chiefs, który odbył się na stadionie Arrowhead w stanie Missouri, aby wesprzeć Travisa Kelce’a. (Jego zespół wygrał 30-24 po dogrywce.)
– Musimy się skupić na meczu, oczywiście na pojedynku. Nie sądzę, że jest to miejsce, w którym należy podawać bardziej szczegółowe informacje” – stwierdził Jason Kelce w uwagach końcowych.