Karty nowicjuszy to osobna kategoria kolekcjonerska. Kiedy karta nowicjusza to gwiazda, sala chwały lub nieśmiertelny, wartość w porównaniu z innymi kartami w tym zestawie jest wykładniczo większa.
Nigdy nie było gwiazdy większej niż życie, niż slugger drużyny New York Yankees Kochanie Ruthktóry zdominował baseball jak nikt wcześniej i później. Stał się centralną postacią nie tylko w swoim sporcie, ale szerzej w krajobrazie kulturowym XX wieku. Zatem karta Rookie Rutha jest jedną z najcenniejszych perełek w kolekcjonowaniu kart sportowych.
Problem? Nakłonienie ludzi do zgody co do tego, która karta właściwie zaznacza to pole.
Jest dwóch pretendentów, obaj z zestawów regionalnych, które nie są tak popularne jak karty tytoniowe, które pojawiły się wcześniej, i karty gum, które pojawiły się później. Pierwsza to karta Wiadomości z Baltimore z 1914 roku. Druga to karta Wiadomości Sportowych z 1916 r., zawierająca dwie odmiany wydawane w odstępie kilku miesięcy, przedstawiające identyczne, sfotografowane osoby. Więc o co chodzi? Ponieważ rok 1914 poprzedza rok 1916, wyścig wygrywa wczesna karta, prawda?
Nie dokładnie. Obecnie powszechnie przyjmuje się, że karty nowicjuszy są wydawane w Major League, co oznacza, że gracz jest przedstawiany jako członek swojej pierwszej drużyny z dużej ligi. Karta Baltimore News z niebiesko zabarwionym zdjęciem nastoletniej Ruth została wydana, gdy był on członkiem ówczesnej niższej ligi Baltimore Orioles, a na odwrocie widniał harmonogram ich meczów „uzupełniający Baltimore International League”. Ruth przetrwała tylko trzy miesiące w nieletnich, zanim została sprzedana do Boston Red Sox. Tak więc, chociaż karta z 1914 r. jest bez wątpienia pierwszą kartą Rutha, technicznie rzecz biorąc, nie jest to karta nowicjusza.
To byłaby jego karta Wiadomości Sportowych, która przedstawia Ruth jako członkinię drużyny Red Sox w jednym z dwóch zestawów. (Jeszcze bardziej mylące jest to, że ta oznaczona później – seria M101-5 – została w rzeczywistości wydana przed wcześniejszą wersją M101-4.) Wersja tej karty z rzadkim rewersem Morehouse Bakery Co. zostanie sprzedany jeszcze w tym miesiącu za pośrednictwem Robert Edward Auctions (REA).. (Pamiętaj, że link przeniesie Cię do zamkniętej aukcji, ale po jej rozpoczęciu 22 listopada powróci do aktywnej aukcji.)
Jest to jednak przypadek, w którym karta nowicjusza nie jest dla gracza najcenniejsza. To raczej jego pierwsza karta.
W grudniu ubiegłego roku wersja „Baltimore News Ruth” z oceną SGC 3 („bardzo dobry”) została sprzedana za 7,2 miliona dolarów. To jeden z dziewięciu istniejących egzemplarzy z oceną i tylko jeden, PSA 4, ma wyższą ocenę. Wiadomo było, że w tym klubie grało 15 zawodników, którzy mieli wówczas wydane karty. Ruth okazała się trzecią najcenniejszą ze wszystkich starych kart w hobby baseballowym, ustępując jedynie słynnej karcie Honus Wagner T-206 (według REA dostosowanej pod kątem tej samej klasy i ogólnego wyglądu) oraz Płaszcz Mickeya z 1952 roku ocenił SGC 9,5, który w 2022 r. został sprzedany za 12,6 mln dolarów.
„Rzadko zdarza się, aby zawodnik niższej ligi tamtej epoki miał kartę, nie mówiąc już o kimś, kto okazał się tak znaczący jak Ruth” – mówi prezes REA Brian Dwyer.
Model SGC 3, będący początkowo własnością sześcioletniego papiernika Archibalda Davisa, którego ulubioną drużyną była Orioles, był przekazywany w jego rodzinie przez 107 lat. Jeszcze w latach 80. XX wieku nie zachowała się żadna wersja. W 1998 roku, 25 lat przed wystawieniem go na aukcję, jego siedzibą było Muzeum Babe Ruth w Baltimore.
Davis był albo zagorzałym fanem, albo miał niesamowite wyczucie surowego talentu, ponieważ w 1914 roku nie było wiadomo, że Ruth będzie przyszłym sułtanem swingu. Według Baseball Reference jego sezon trafień w Lidze Międzynarodowej wyniósł 28 na 121 (0,231), z 14 trafieniami poza bazą, w tym jednym homerem i 26 strikeoutami. To prawda, że był czołowym zawodnikiem rzucającym z rekordem 22-9 w 242,2 inningach, choć jego ERA w erze martwej piłki była po prostu przyzwoita: 3,26.
„Dzięki tej karcie Ruth był pod podopiecznym stanu przez ponad dwie trzecie swojego życia, nie wiedząc zbyt wiele o świecie i z pewnością nie wiedząc, kim się stanie. (To) symbolizuje ta karta” – powiedział Dwyer w momencie sprzedaży karty.
Cóż może być bardziej „kartą nowicjusza” niż to – gracz wszech czasów uchwycony w pozie dziecka płci męskiej, pozornie nieświadomy tego, że wkrótce zostanie królem świata.
Jednak „prawdziwą kartą nowicjusza” zgodnie z zasadami, które zaczęto akceptować około 85 lat po wydaniu tych kart, jest wersja Sporting News z 1916 roku. To łączy Rutha z inną legendą Jankesów, Mickeyem Mantle, jako rzadkiego gracza, którego najcenniejszą kartą nie jest debiutant. I ani jednej gazety „1914 Baltimore News Ruth” nie trzeba było wrzucać do Oceanu Atlantyckiego, aby zwolnić miejsce w magazynie, aby zasłużyć na to wyróżnienie.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Boom na karty dla nowicjuszy i karta dla początkujących, od której wszystko się zaczęło
W 1916 roku Ruth był trzeciorocznym zawodnikiem pierwszej ligi i jednym z najlepszych hurlingów w baseballu, a także mistrzem World Series. W tym samym roku poprowadził Majors pod względem startów (40) i ERA (1,75), oddając dziewięć prowadzących w pętli w swoich 23 pełnych meczach (323,2 rund). Jego liczba zwycięstw powyżej wymiany w tym roku wyniosła 8,8, co plasowało go na trzecim miejscu wśród wszystkich miotaczy MLB, za Groverem Clevelandem i Walterem Johnsonem, obaj rzucającymi nieśmiertelnymi (łącznie 790 zwycięstw) w najlepszej formie (odpowiednio w wieku 29 i 27 lat). 21-letni Ruth miał w tym roku OPS jako miotacz o 22 procent wyższy od średniej w lidze, po uwzględnieniu różnic w wymiarach boiska, chociaż jego uderzenia nie zwracały uwagi.
W ciągu zaledwie dwóch lat od wydania Ruth została mistrzynią home runów i nadal asem w rzucaniu z ERA na poziomie 2,22 i 18 kompletnymi meczami w 19 startach. Znów został zwycięzcą i bohaterem World Series (2:0 w Fall Classic, w tym sześciopunktowym wyeliminowaniem Cubs w pierwszym meczu).
W przeciwieństwie do dzisiejszych debiutantów, którzy przez lata potrafią odpływać i odpływać, zanim ich ścieżki kariery się ustabilizują, posiadacz karty Ruth już po dwóch sezonach wiedział, że nie jest zwykłą gwiazdą, ale supergwiazdą. Nic więc dziwnego, że wersje tej karty pozostają stosunkowo dobrze zachowane z liczbą 8 (Near Mint-Mint) i trzema siódemkami w populacji stopniowanej. Wkrótce stali się cenionymi ikonami największego bohatera narodu.
Oczekuje się, że Ruth z 1916 r. będzie stanowić niewielki ułamek „pierwszej” karty The Baltimore News, pomimo wyższej oceny (PSA 3,5 lub Very Good-Plus). Obydwa zostaną sprzedane przez REA. Cena wywoławcza „prawdziwego debiutanta” z 1916 r. wynosi 150 000 dolarów, a biorąc pod uwagę rzadkość podłoża Morehouse, szacunkowa cena sprzedaży, według Dwyera, wynosi 500 000 dolarów.
Fabuła jest fascynująca. Karty te były wydawane jako kupony na zdobycie skakanki lub miniaturowego kija i piłki. Jak wynika z rewersu kart, 50 z nich „nie było dwóch takich samych” musiało zostać zabranych do biura firmy piekarniczej w Massachusetts, aby otrzymać jedną z nagród, chociaż dzieciom pozwolono zatrzymać zebrane karty, ponieważ Dobrze. Dlatego ten na sprzedaż, jak i większość innych, ma na odwrocie pieczątkę „anuluj”. Według REA rewers Morehouse to najrzadsza wersja karty, z zaledwie 110 punktami dla wszystkich 119 graczy (w tym 24 członków Hall of Famers) w zestawie.
W kwietniu, PSA 5 (Excellent) z oceną 1916 Ruth z dość rzadką reklamą Gimbels na odwrocie zarobił 762 500 dolarów. Tym egzemplarzem była (późniejsza) odmiana M101-4. Według licytatora (Bonhams): „Dziadek wysyłającego – wówczas 10-letni mieszkaniec Milwaukee – nabył tę kartę ponad sto lat temu podczas promocyjnego rozdania kart baseballowych w 1916 r., w których występowali najlepsi gracze tamtych czasów, ubranych przez Gimbelsa Dom towarowy.”
W 1916 roku dzieci nie chodziły do domów towarowych po karty baseballowe, wówczas głównie produkt dla mężczyzn w opakowaniach tytoniowych. Pojechali tam po najgorętszą zabawkę roku: Dzienniki Lincolna. Najwyższa cena sprzedaży za Lincoln loguje się na eBayu ostatnie sześć miesięcy? 300 dolarów — o wiele cenniejsze niż skakanka, pożądany przedmiot, który pierwotnie postrzegano jako narzędzie do zdobycia kart Ruth z 1916 r.
The Athletic zachowuje pełną niezależność redakcyjną wszystkich naszych relacji. Kiedy klikniesz lub dokonasz zakupów za pośrednictwem naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
(Wszystkie zdjęcia: Aukcje Roberta Edwardsa)