Penalty zdecydował, że starcie w Mediolanie pozostawi londyńską drużynę z 7 punktami
Doskonały start Arsenalu w Lidze Mistrzów w tym sezonie został przerwany na San Siro, gdzie kontrowersyjny rzut karny w pierwszej połowie zapewnił Interowi zwycięstwo 1:0.
Kluczowy moment meczu nastąpił kilka sekund przed przerwą, kiedy Mikel Merino został ukarany karą za rzekome uderzenie ręką po strzale Mehdiego Taremiego. Pomimo braku chęci i czasu na reakcję, decyzja o rzucie karnym została podjęta po kontroli VAR, a Hakan Calhanoglu nie popełnił błędu, posławszy piłkę środkiem i wyprowadził Inter na prowadzenie.
Zdecydowanie 🔙#ForzaInter #UCL #InterArsenal pic.twitter.com/yJsO9fJck3
— Inter ⭐⭐ (@Inter) 6 listopada 2024 r
Arsenal jeszcze w tym sezonie nie stracił bramki w Europie, ale w drugiej połowie zebrał siły, szukając wyrównującego gola. Gabriel był blisko, ale Denzel Dumfries odbił głową od linii bramkowej. Kanonierzy nadal wywierali presję, a bramkarz Interu Yann Sommer wykonał oszałamiającą obronę jedną ręką, blokując podkręcony strzał Kaia Havertza. Havertz miał kolejną okazję, ale Yann Bisseck zablokował jego strzał po kluczowej interwencji.
Pomimo dominacji w posiadaniu piłki i stwarzania sobie okazji, drużynie Mikela Artety nie udało się dokonać przełamania, co doprowadziło do pierwszej porażki w czterech europejskich meczach i spadło na 13. miejsce w tabeli obejmującej 36 drużyn.