On Barcelona wskoczy na trawę Arena Królewska z bardziej niż znaczącą nieobecnością, czyli Laminy Jamał. Trener pod nieobecność skrzydłowego będzie obstawiał Fermin na swoim stanowisku. Ważny test Katalończyków przed Towarzystwo Królewskie.
Bramkarz traci bardzo mało bramek. Ma zaufanie Hansiego Flicka.
Francuz jest nietykalny w jedenastce Barcelony.
Środkowy obrońca wczoraj założył maskę, aby móc dzisiaj zagrać. W środę Katalończyk otrzymał mocny cios w twarz, który wymagał założenia dziewięciu szwów.
Iñigo Martínez jest w świetnej formie. Podobnie jak w zeszłym sezonie, ponownie gwizdali na Reale Arena.
Lewy obrońca powtórzy grę w jedenastce.
Pomocnik to jedno z objawień tego sezonu w culé key. Jego interwencja w początkowej fazie meczu, polegająca na odcięciu dośrodkowania w polu karnym, była kluczowa.
Holender po powrocie do zdrowia po kontuzji wystartuje ponownie po raz drugi. Pełni funkcję kapitana.
Fermín jest jednym z nowych dodatków do jedenastki. Andaluzyjczyk zajmuje miejsce Lamine’a Yamala, który został wykluczony ze składu z powodu kontuzji.
Kanarek zajmie najbardziej wysuniętą pozycję, w której będzie mu najwygodniej.
Raphinha jest w świetnym momencie. Jego rekordy, zarówno pod względem asyst, jak i bramek, są coraz większe. Pozostań na lewym skrzydle.
Reprezentant Polski dąży do zdobycia Pichihi de Primera. Ma 14 goli i chce nadal grać w parterze. Ponadto Lewandowski zadebiutował na swoim koncie punktowym jako culé na Reale Arena.
Niemiecki trener liczy na stratę Lamine Yamala i stawia na Fermína. Ponownie stawia na De Jonga w środku pola. Nie możemy zapominać, że Olmo, choć siedzi na ławce rezerwowych, nie mógł wczoraj ćwiczyć ze względu na ogólny dyskomfort.