Jeden rebeliant zginął w wyniku dwóch oddzielnych strzelanin w związku ze wzrostem liczby ataków zbrojnych w Kaszmirze administrowanym przez Indie.
Podejrzany rebeliant zginął w strzelaninie z siłami bezpieczeństwa w Kaszmirze administrowanym przez Indie – podała armia kilka dni po tym, jak rebelianci zabili dwóch członków wspieranej przez rząd milicji.
„Siły bezpieczeństwa zneutralizowały jednego terrorystę [in Zabarwan forest near Srinagar city]” – oznajmił w niedzielę Korpus Chinar armii indyjskiej.
Według doniesień indyjskich mediów siły bezpieczeństwa brały udział w dwóch oddzielnych strzelaninach – jednej w rejonie Chaas w dystrykcie Kishtwar w południowym regionie Dżammu i drugiej w dystrykcie Baramulla na północ od Srinagaru, stolicy spornego regionu Kaszmiru – według doniesień indyjskich mediów.
Do strzelanin doszło kilka dni po tym, jak w czwartek w Kishtwar rebelianci zabili dwóch członków rządowej milicji zwanej Village Defense Group. Do zabójstw w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych przyznała się grupa zbrojna Kashmir Tigers.
Separatyści żądają albo niepodległości, albo połączenia się z Pakistanem. Wielu muzułmańskich Kaszmirczyków również popiera cele rebeliantów. Dziesiątki tysięcy cywilów, rebeliantów i sił rządowych zginęło, gdy Indie wysłały ponad 500 000 żołnierzy, aby stłumić przemoc.
New Delhi często obwinia Pakistan za dostarczanie rebeliantom broni i pomaganie im w przeprowadzaniu ataków, czemu Islamabad zaprzecza.
Zarówno Indie, jak i Pakistan roszczą sobie prawa do Kaszmiru w całości, ale rządzą tylko jego częścią. Stoczyli dwie wojny o terytorium Himalajów, które było świadkiem trwającego od dziesięcioleci zbrojnego buntu przeciwko indyjskim rządom.
Zwiększone ataki
Od października grupy rebeliantów i siły indyjskie prowadzą wymianę ognia, obejmującą atak na konwój wojskowy i ostrzał obozu budowlanego, w którym zginęło siedem osób.
W zeszłym tygodniu rebeliant rzucił granat na ruchliwy targ w centrum miasta Srinagar, raniąc 12 osób.
W piątek indyjskie wojsko poinformowało, że zespół żołnierzy i policji dokonał nalotu na wioskę w pobliżu północno-zachodniego miasta Sopore po otrzymaniu informacji o obecności uzbrojonych rebeliantów.
Wojsko oświadczyło w oświadczeniu, że rebelianci „strzelili na oślep” do żołnierzy, co doprowadziło do strzelaniny, w której zginęło dwóch bojowników. Wcześniej urzędnicy podali, że w czwartek późnym popołudniem w południowym rejonie Kishtwar dwóch członków Grupy Obrony Wsi zostało zabitych przez rebeliantów.
Premier Dżammu i Kaszmiru Omar Abdullah potępił atak na X, mówiąc: „Oczekuję, że siły bezpieczeństwa podejmą szybkie działania, aby załatać wszelkie luki w naszej siatce antyterrorystycznej i zapewnić całkowite zatrzymanie tego typu ataków”.
W środę nowo wybrane zgromadzenie regionalne Kaszmiru przyjęło uchwałę żądającą przywrócenia przez New Delhi częściowej autonomii, która została pozbawiona przez rząd premiera Narendry Modiego w 2019 roku.
New Delhi pozbawiło Kaszmir jego specjalnego statusu nagłą decyzją, której towarzyszyły masowe aresztowania i trwające miesiące przerwy w komunikacji.
Rząd Indii odrzucił uchwałę. „Żadna siła na świecie nie może przywrócić Artykułu 370 [of the Constitution, pertaining to partial autonomy] w Kaszmirze” – powiedział Modi w środę.