Odkąd DANA zdewastowała prowincję Walencja, wielu komunikatorów i mediów stało się przedmiotem krytyki. Jednym z najbardziej negatywnych komentarzy był Iker Jiménez i jego przestrzeń „Horizonte”. Dziennikarz widział, jak kontrowersje doprowadziły go nawet do utraty części sponsorów, jak np. ING, o czym skorzystał z okazji, aby opowiedzieć na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Kontynuuj czytanie