MSI Claw ma trochę złą reputację, odkąd pojawił się na scenie urządzeń przenośnych. W momencie premiery przenośny komputer był krytykowany za rozczarowującą wydajność, żywotność baterii i rażącą cenę detaliczną wynoszącą 750 dolarów. Od kilku tygodni bawię się z rywalem Steam Deck i teraz, gdy opadł rozczarowujący kurz startowy, wydaje mi się, że to dobry moment, aby porozmawiać o tym, jak wypada przed Czarnym Piątkiem.
Można śmiało powiedzieć, że w konkursie na najlepszy przenośny sprzęt do gier bierze udział więcej uczestników niż kiedykolwiek, a MSI Claw może odciągnąć niektórych z Was od ofert Steam Deck z okazji Czarnego Piątku dzięki obecnym 471,18 dolarów metka z ceną. Należy pamiętać, że pierwotnie kosztował 749,99 USD, a latem udało mu się spaść do około 550 USD. Obecna zniżka Amazona z pewnością przeczy moim osobistym narzekaniom na temat ceny przenośnego komputera do gier, ale nadal nie poleciłbym go powszechnie.
Czy MSI Claw to zły handheld? Nie do końca, ale przychodzi mi do głowy kilka innych sposobów wydania 470 dolarów i uzyskania lepszych wrażeń podczas korzystania z urządzenia mobilnego. Mogę podsumować całe doświadczenie stwierdzeniem, że mam wrażenie, jakbym jadł burgera z mikrofalówki – technicznie spełnia swoje zadanie, ale pozostawia tęsknotę za Big Macem.
Czy warto kupić MSI Claw?
Mógłbym po prostu powiedzieć, kup Asus ROG Ally lub Steam Deck OLED zamiast MSI Claw i skończmy z tym. Jednakże nie jest to do końca w moim stylu i naprawdę uważam, że komputer kieszonkowy tego producenta laptopów jest lepszy niż cały Internet, jak by można było sądzić. Nie oznacza to, że nie mam większych zastrzeżeń co do wyboru chipsetu Intel i wydajności, jaką zapewnia, ale poza tym niewiele mu brakuje do bycia prawdziwym rywalem.
Ponieważ mówimy o komputerach przenośnych, możliwość zwiększenia liczby klatek na sekundę w nowoczesnych grach jest kluczowa. To właśnie ostatecznie powoduje, że Claw potyka się na torze, ponieważ jego procesor Intel Core Ultra 7-155H po prostu ustępuje potężnemu AMD Ryzen Z1 Extreme. To powiedziawszy, faktycznie udaje mi się uzyskać znacznie lepszą liczbę klatek na sekundę, niż było to możliwe na początku, co oznacza, że różnica jest mniejsza niż wcześniej.
Zarówno Ally, jak i Claw celują w wydajność 1080p na ekranie 120 Hz, więc oczywiście przetestowałem oba w rozdzielczości natywnej. Udało mi się uzyskać średnią 34 klatki na sekundę w Cyberpunk 2077 na maszynie MSI w rozdzielczości 1080p – rozczarowujące, ale nie To znacznie odbiega od benchmarków 41 klatek na sekundę zapewnianych przez palmtopy Asusa. Ujmując to w ten sposób, byłbym dość zirytowany, gdybym zapłacił 750 dolarów za tę liczbę klatek na sekundę, ale poniżej 500 dolarów łatwiej jest przełknąć.
Wypróbowałem także Hitmana 3 w tej samej rozdzielczości na obu urządzeniach przenośnych i nie byłem ani trochę zaskoczony, gdy okazało się, że Ally znów znalazł się na szczycie. Tym razem patrzymy na 62 fps w porównaniu z 48 fps na Claw, co jest absolutnym tak w mojej książce. Jeśli dowiedziałem się czegokolwiek o grafice Intel Arc w jej krótkim okresie życia, to tego, że wydajność jest nieprzewidywalna i to samo dotyczy chipa do urządzeń przenośnych niebieskiego zespołu.
Te statystyki są dość potępiające, ale Claw potrafi wiele rzeczy poza danymi dotyczącymi wydajności. Jasne, wygląda prawie jak Asus ROG Ally X – jak na ironię, ponieważ pojawia się jako pierwszy i nie może pochwalić się taką samą żywotnością baterii. Czasami jednak najlepszym rozwiązaniem jest trzymanie się wypróbowanej i przetestowanej konstrukcji i szczerze uważam, że ten palmtop jest solidniejszy i wygodniejszy niż masywny Lenovo Legion Go.
MSI Center sprawdza się także jako przenośna aplikacja do zarządzania w porównaniu z LegionSpace i wczesnymi wersjami Armory Crate. Nie zrozumcie mnie źle, wydaje się tak samo poskładany, jak większość pośredników Windows 11 i w najmniejszym stopniu nie dorównuje SteamOS. Ale spełnia swoje zadanie dzięki stosunkowo przejrzystym etykietom i minimalnej liczbie błędów, więc brawa, MSI.
Pod względem dźwięku i obrazu Claw imponuje tak samo, jak ROG Ally. Jestem prawie pewien, że obaj używają tego samego wyświetlacza 120 Hz, a teraz, gdy doświadczyłem, co Zotac Zone może zaoferować na stole za pomocą ekranu AMOLED, moje oczy zostały nieco zepsute. To, co przenośne MSI ma jednak po swojej stronie, to mocny zestaw wirtualnych głośników surround, które dobrze maskują hałas wentylatora.
Mój TLDR to właściwie to – zalecam uważne obserwowanie ofert MSI Claw z okazji Czarnego Piątku. Nie sądzę, że 470 dolarów to wystarczająco dobra obniżka ceny, aby rzucić wyzwanie Valve i Asusowi, ale wszystko może się zmienić, jeśli cena stanie się nieco tańsza. Zasadniczo, jeśli uda ci się go zdobyć w tej samej cenie co ROG Ally Z1, będzie to zwycięzca.
Kolejne 70 dolarów zniżki na MSI Claw mogłoby służyć jako odkupienie, a szczerze chciałbym, żeby handheld stał się bohaterem przyjaznym cenowo.
Szukasz więcej zniżek? Wymeldować się Oferty na Czarny Piątek na Nintendo Switch aby uzyskać więcej ofert urządzeń przenośnych. Alternatywnie, udaj się do Oferty telewizyjne na Czarny Piątek I Oferty monitorów na Czarny Piątek dla oszczędności ekranu.