Sceny omdlenia młodych Nigeryjczyków w sądzie w stolicy Abudży wywołały oburzenie wśród polityków i społeczeństwa obywatelskiego.
Rząd Nigerii stoi przed rosnącą presją, aby wycofał zarzuty wobec kilkudziesięciu nieletnich w związku z zamieszaniem wokół warunków przetrzymywania osób aresztowanych w związku z rzekomym udziałem w protestach przeciwko wysokim kosztom życia.
W piątek postawiono w stan oskarżenia 76 osób, w tym 30 dzieci, którym postawiono zarzuty popełnienia 10 przestępstw, w tym zdrady stanu, zniszczenia mienia, zakłóceń porządku publicznego i buntu.
Agencja Associated Press podała, że nieletni byli w wieku od 14 do 17 lat.
Sceny omdlenia młodych Nigeryjczyków w sądzie w stolicy, Abudży, wywołały oburzenie wśród polityków i społeczeństwa obywatelskiego. Po aresztowaniu w sierpniu przebywają w areszcie od trzech miesięcy.
„Materiał filmowy ukazuje nieletnich, niektórych tak słabych, że ledwo trzymają się na nogach, innych mdlejących z wyczerpania i braku pożywienia” – powiedział polityk Peter Obi, który bezskutecznie startował w wyborach prezydenckich w 2023 roku.
Amnesty International potępiła także „przerażające zatrzymania nieletnich za udział w protestach przeciwko głodowi i korupcji”, nazywając je „jedną z najbardziej śmiercionośnych prób tłumienia wolności zgromadzeń” w dotychczasowej historii.
Biuro nigeryjskiego inspektora generalnego policji zaprzeczyło, jakoby poddawało zatrzymanym złemu traktowaniu, twierdząc, że oskarżonym udzielono pomocy medycznej.
Stwierdzono, że „wiek nie zwalnia jednostki od konsekwencji prawnych”.
W piątek rzecznik policji Muyiwa Ogunjobi powiedział nigeryjskiej telewizji, że „jeśli skończysz siedem lat, możesz zostać postawiony w stan oskarżenia”.
Nieletni zostali zwolnieni za kaucją, a ich prawnicy powiedzieli, że sprawa trafi do sądu w styczniu.
W niedzielę nigeryjska grupa zajmująca się prawami człowieka, The Social-Economic Rights and Accountability Project (SERAP), wezwała prezydenta Bolę Tinubu, aby wykorzystał swoją „pozycję przywódczą” do uwolnienia nieletnich „w ciągu najbliższych 48 godzin”.
„Te dzieci i inni protestujący są przetrzymywani wyłącznie w celu pokojowego korzystania z przysługujących im praw człowieka” – stwierdził SERAP w oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie internetowej.
Grupa wezwała także prezydenta Tinubu do zarządzenia śledztwa w sprawie „okoliczności poważnych naruszeń praw człowieka wobec dzieci” i innych demonstrantów.
W niedzielę nigeryjski portal informacyjny Punch poinformował, że Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Lateef Fagbemi „rozpoczął” działania mające na celu wycofanie zarzutów wobec nieletnich.
Frustracja związana z kryzysem kosztów życia doprowadziła w ostatnich miesiącach do kilku dużych protestów w kraju.
W sierpniu co najmniej 20 osób zostało zastrzelonych, a setki innych aresztowano podczas protestu domagającego się lepszych możliwości i miejsc pracy dla młodych ludzi.