Goran Filipovic, dwa miesiące bez bólu i chwały w Valencia Basket

Goran Filipovic nie będzie kontynuował pracy w klubie Fonteta kiedy wygaśnie jego dwumiesięczny kontrakt z nim Kosz Walencjijak podano Agencja EFE. Chorwacki rozgrywający podpisał kontrakt 26 września, kilka dni po pierwszym publicznym wystąpieniu działacza sportowego, Luisa Arbalejo. “Kontuzje Jonesa i De Larrei są dla nas poważnym utrudnieniem. I tak, patrzymy na rynek i jeśli jest jakaś szansa, niech nas udoskonali i da coś, czego nie mamy…– oznajmił dyrektor sportowy.

Jego występ był dyskretny, i to bardzo. Przyszedł prosto do Barcelona towarzyszyć drużynie Lenistwo na premierze ligi. Nie grał. Zadebiutował w meczu przeciwko La Fonteta Wieże Hamburgaw Puchar Europy. 9:54 wszedł na boisko z czterema punktami, asystą, przechwytem i czterema popełnionymi faulami, co daje ocenę cztery.

Nie brał udziału w żadnym z trzech kolejnych meczów (młodzież, Kluż-Napoka y Brogán), aby podsumować swój najlepszy występ przeciwko Reyera Wenecja które Walencja wygrała bez problemu (105-93). 9:52 na korcie za 7 punktów, z dobrymi procentami (1/1 w trójkach, 1/2 za dwa punkty i 2/2 w rzutach wolnych), 1 zbiórka i 1 asysta, co daje ocenę 10.

Pedro Martineza dała mu szansę na debiut w ACB przeciwko Morabanc Andora. Nie było też Jonesa, kontuzjowanego Jovicnadal przebywa na urlopie wychowawczym ze względu na śmierć ojca. 07:59 na korcie, bez zdobycia żadnego ze swoich dwóch strzałów i odzyskania sił, co daje w sumie -1 w ocenie, chociaż +7 na boisku z nim po wypadku, który został rozwiązany Montero na rogu.

Kilka dni później jego ostatni udział w Ankara przed nim Turecki Telekomz czasem 10:24 na torze, za 5 punktów i dwa faule, co daje ocenę 1. Pomiędzy brakiem powołania, brakiem gry i bólem krzyża, który ograniczał go w ostatnich tygodniach, jego udział w rozgrywkach nie wykracza poza to, rozegrał trzy mecze w Europie i jeden mecz ACB, łącznie rozegrał 38:09. Z trzynastu, nie licząc tych dwóch przełożonych przez DANA (Teneryfa y Lietkabel), w którym startowała Valencia Basket.

Poza pomocą, jaką mógł zapewnić na treningach, poziom, jaki oferował Filipovic i zaufanie, jakie pokładał w nim Pedro Martínez, były niskie. Jego dyskretne działanie łączy się z Wielka Alfa o Kevina Pangosauzupełnienia dokonane przez Luisa Arbalejo w związku z trwającym już sezonem.

Zrodlo