Głębokie omówienie ofensywnych zmagań Patricka Baileya w drugiej połowie dla Giants

Patrick Bailey męczy się w drugiej połowie sezonu i dlatego spada.

Jest to mniej hipoteza, a bardziej ogólnie przyjęty truizm. Kiedy przysiadam przez 30 sekund, muszę wziąć tydzień wolnego w pracy. Bailey przysiady, przysiady i przysiady przez kilka miesięcy, więc logiczne jest, że jego mechanika uderzeń ulegnie zmianie w drugiej połowie. Bez mocy ze swojej bazy nie jest w stanie uruchomić łańcucha kinetycznego i tak szybko przerzucić kija przez strefę. To proste, intuicyjne wyjaśnienie.

A jeśli jest jedna rzecz, której nienawidzę, to proste, intuicyjne wyjaśnienia. Niech Ockham rzuci brzytwę i zapuści brodę. Kim jesteśmy, Yankees? Potwierdźmy ten truizm, zanim go zaakceptujemy i będziemy się go spodziewać w każdym sezonie. Może być poprawne. Wydaje się jakby to było poprawne. Ale czy tak jest?

Najpierw wróćmy do części, w której całkowicie logiczne jest, że łapacze męczą się po długim, długim sezonie baseballowym. Stanowisko jest najbardziej wymagające w baseballu, jeśli nie w sporcie. Nawet przy regularnym odpoczynku zużycie wydaje się nieuniknione.

Łatwo to sprawdzić. Oto, co zrobili łapacze w pierwsza połowa poprzedniego sezonu w porównaniu do druga połowa:

Łapacze przed i po przerwie na All Star

ŚREDNIA

OBP

SLG

Np. welo.

Prędkość nietoperza

1. połowa

.236

.298

.381

88.2

69.2

2. połowa

.231

.297

.377

87,6

69,3

Wygląda na pomijalną różnicę. I to nie jest tak, że tylko łapacze muszą radzić sobie z maratonem sezonu baseballowego. Zobaczmy więc, czy jest różnica w przypadku wszystkich pozostałych pozycji.

Wszyscy pałkarze, pierwsza i druga połowa

ŚREDNIA

OBP

SLG

Np. welo.

Prędkość nietoperza

1. połowa

.243

.310

0,397

88,4

69,5

2. połowa

.244

.310

.403

88.2

69,4

Jeśli łapacze gorzej uderzają w drugiej połowie niż ogół populacji, jest to niewielka liczba, która jest nie do odróżnienia od szumu statystycznego. Nie dotyczy to jednak Baileya. Różnice są tak ogromne, jak to można znaleźć w tym sporcie w przypadku każdego splitu. W pierwszej połowie Bailey jest współczesnym Busterem Poseyem. W drugiej połowie uderza jak miotacz, i to niezbyt dobry.

ROCZNIE

ŚREDNIA

OBP

SLG

HR

1. połowa

414

.287

.343

.454

12

2. połowa

387

0,179

.238

.238

3

Istnieje statystyka zwana tOPS+, która porównuje gracza z nim samym w wybranym splicie, a Brandon Belt jest prawdopodobnie najłatwiejszym graczem, który może pomóc w wyjaśnieniu tej statystyki. W 2018 roku miał 0,822 OPS przeciwko miotaczom praworęcznym i 0,628 OPS przeciwko miotaczom leworęcznym. Jego TOPS+ w meczach z praworęcznymi wyniósł 117, co oznacza, że ​​jego skuteczność w meczu przeciwko praworęcznym była o 17 procent lepsza niż jego łączna skuteczność w sezonie przeciwko wszystkim. Jego toOPS+ w porównaniu z lewakami wyniósł 68, co oznacza, że ​​jego produkcja była o 32 procent gorsza niż całkowita jego skuteczność w sezonie. Niższa liczba oznacza, że ​​gracz jest gorszy w danym splicie w porównaniu do jego ogólnej liczby, a wyższa oznacza, że ​​jest lepszy.


Druga połowa Baileya była historycznie zła. (John Hefti / USA Today)

Od 1958 roku Bailey miał w tym sezonie 37 tOPS+ w drugiej połowie piąty najgorszy wynik w całym baseballu dla każdego gracza każdy połowa. Tylko czterech zawodników było gorszą wersją siebie w jednej połowie sezonu w porównaniu z drugą. Wynik Baileya wynoszący 62 topos+ w drugiej połowie 2023 r. to dopiero 208. najgorsza różnica… ale znowu mówimy o całym baseballu na przestrzeni 66 sezonów.

Nie tylko fani i pisarze zauważają wyraźną różnicę. Bailey przybrał 20 funtów (dobrego rodzaju) w zeszłym sezonie poza sezonem specjalnie po to, aby pomóc mu uniknąć załamania w drugiej połowie jego debiutanckiego sezonu. To był dla niego priorytet, a skutki były jeszcze gorsze. Być może tak właśnie będzie.

Tylko chwileczkę, co sprawia, że ​​Bailey jest o wiele gorszy w drugiej połowie w porównaniu z jego rówieśnikami, którzy także muszą przysiadać, przyjmować faul na ciało i blokować piłki w ziemi przez cały sezon? Dla większości łapaczy nie stanowi to problemu. Cholera, kiedy Posey wrócił po złamanej kostce, miał szybko się męczyć z powodu roku wolnego, tyle że miał jedna z najwspanialszych drugich połówek jakiegokolwiek łapacza w historii. Nie ma dowodów na to, że łapacze grają gorzej w drugiej połowie. Dlaczego więc właśnie Bailey?

Najpierw poszukaj oznak zmęczenia. Czy prędkość jego nietoperza spada? Czy widzi więcej szybkich piłek, bo nie jest w stanie ich dogonić? Czy jego swing staje się dłuższy w miarę postępu sezonu?

Nie, nie i nie, odpowiednio. Przeciwko szybkim piłkom przekraczającym 95 mil na godzinę w pierwszej połowie, Bailey trafił 0,171/0,237/0,371. W drugiej połowie, choć nieszczęśliwej, nawiązał większy kontakt z najszybszymi piłkami, trafiając .258/.378/.323. Jeśli winowajcą jest zmęczenie, nie przejawia się to w jego zdolności do osiągania dużych prędkości, czego można by się spodziewać. Możliwe, że oszukuje przeciwko prędkości, aby nadrobić zaległości, przez co jest podatny na przekroczenie prędkości i zrywanie wyciągów, ale on ogólnie jest też lepszy przeciwko szybkim piłkom.

Kolejna rzecz, która nie ma sensu: jeśli Bailey jest zbyt zmęczony, aby uderzać tak dobrze, jak w pierwszej połowie, oznaczałoby to, że jest zbyt zmęczony, aby również łapać. Tyle że tak nie było; jego wskaźniki były stabilne. W FanGraphs był Bailey prawie dwa razy bardziej wartościowy w defensywie niż drugi najlepszy obrońca w baseballu — poświęć chwilę na przetworzenie każdego z tych słów — a nie można wysunąć się tak daleko do przodu, robiąc kupę przez ostatnie kilka miesięcy sezonu.

Im więcej danych trzeba przeszukać, tym większe prawdopodobieństwo, że najważniejsza liczba to ta: 184. Tyle samo występów Bailey miał na koncie w drugiej połowie sezonu. To próbka, która jest zbyt duża, aby ją zignorować, ale zbyt mała, aby jej ufać. W tak wielu PA może wydarzyć się wiele zabawnych rzeczy. Armando Ríos miał 0,947 OPS w 177 PA w 1999. Rick Wilkins, łapacz, miał 0,876 OPS dla Giants z 1996 w 183 PA, wszyscy w drugiej połowie. Freddy Sánchez miał 0,619 OPS po wymianie do Giants w 2009 roku; pomógł im wygrać World Series w następnym sezonie.

Jeśli poszukasz jeszcze głębiej, zobaczysz, że wyniki Baileya w drugiej połowie są tak złe, jak na jeden miesiąc. We wrześniu osiągnął wynik 0,266/0,324/0,359, co nie jest świetne, ale też nie straszne. To zupełnie w porządku, zwłaszcza dla łapacza Złotej Rękawicy. Jednak w sierpniu Bailey osiągnął poziom 0,063/0,090/0,078 w 67 PA. To było…

• Czwarta najgorsza średnia odbijania w historii każdy miesięcznie przez gracza z ponad 60 PA w historii baseballu.

• Trzeci najgorszy procent bazowy w jakimkolwiek miesiącu w historii baseballu.

• Czwarty najgorszy odsetek uderzeń w jakimkolwiek miesiącu w historii baseballu. Poza tym wszyscy przed nim grali przed 1910 rokiem, kiedy robiono kulki z mięsa doniczkowego i muszli gliptodona.

To był najgorszy ofensywny miesiąc ze strony dowolnego gracza we współczesnej historii baseballu. Potem, przez miesiąc, wszystko było w porządku. Możesz wierzyć, że to wszystko było spowodowane zmęczeniem, co nie wyjaśniałoby, dlaczego poprawił się w ostatnim miesiącu sezonu, ale podam ci jeszcze jeden zestaw liczb, zanim podejmiesz decyzję: 0,191 /.226/.330. To statystyki oczekiwane przez Baileya w sierpniu. To złe liczby. Ale nie są one historycznie okropne. To liczby, które wskazują na zły miesiąc i nic więcej. To taki zły miesiąc, do którego zdolny jest prawie każdy pałkarz, niezależnie od tego, jak bardzo jest zmęczony. I na wszelki wypadek, prędkość wyjściowa Bailey’a wynosiła wyższy w sierpniu niż przez cały sezon.

Dodaj do tego regularnie zły miesiąc i jego wyniki z drugiej połowy, a otrzymasz ogólny kryzys. Być może narracja o zmęczeniu Baileya w drugiej połowie wciąż jest aktualna, ale jest to raczej podejrzenie niż truizm.

Moja osobista teoria jest taka: Bailey rzeczywiście był zmęczony w drugiej połowie swojego debiutanckiego sezonu, przyzwyczajając się do łapania meczów każdego dnia w głównych ligach w sezonie o miesiąc dłuższym niż jakikolwiek inny, w którym grał wcześniej. Miał też fatalną drugą połowę sezonu 2024, a większość jego nieskuteczności miała miejsce w ciągu jednego miesiąca. Ale jedno i drugie nie musi być ze sobą powiązane. Jedno i drugie nie musi być przewidywalne. Próbki z pierwszej i drugiej połowy zmieniają się gwałtownie i nieprzewidywalnie w przypadku niemal każdej statystyki i nie mogę znaleźć dowodów na to, że Bailey jest w jakiś sposób skazany na ten sam los w każdej drugiej połowie tylko dlatego, że zdarzyło się to w kolejnych sezonach.

Oszukaj mnie raz, szkoda tych głupich liczb. Oszukaj mnie dwa razy, więcej wstydu za te głupie liczby. Oszukaj mnie jeszcze kilka razy, a na pewno będziemy musieli przyznać, że dzieje się coś dziwnego. Jednak w tej chwili spadki Baileya w drugiej połowie wydają się bardziej czkawką niż truizmem.

(Zdjęcie na górze: Rob Carr / Getty Images)

Zrodlo