Gerardo Martino odrzuca spekulacje na temat dołączenia Neymara do Messiego i Suareza w Interu Miami

Trener Interu Miami Gerardo Martino powiedział, że spekulacje na temat dołączenia Neymara do Interu Miami to tylko spekulacja i prawdopodobnie wymagałaby zmiany zasad wynagradzania Major League Soccer (MLS), aby stała się realna.

Przemawiając na sesji treningowej zespołu przed sobotnim meczem play-off w Atlancie, Martino został zapytany o możliwość dołączenia Neymara do zespołu w 2025 roku po Raport „Wall Street Journal”. że brazylijski skrzydłowy kupił działkę na nabrzeżu w Miami za 26 milionów dolarów.

„Każdy, kto kupuje tutaj u siebie, przyjdzie zagrać?” – zapytał Martino ze śmiechem.

Przyjechałem do Barcelony w tym samym czasie co [Neymar]. To był dobry rok i dla mnie możliwość trenowania tak cenionych zawodników zawsze będzie wyjątkowym wspomnieniem. Nic ponad to” – stwierdził.

Reporterzy w dalszym ciągu naciskali na Martino w sprawie możliwości ponownego spotkania, biorąc pod uwagę fakt, że czterech byłych zawodników Barcelony – Lionel Messi, Luis Suarez, Jordi Alba i Sergio Busquets – ponownie połączyło siły z klubem MLS na południowej Florydzie.

Czy potrafił sobie wyobrazić scenariusz, w którym cała piątka byłaby razem?

“Z [Lionel Messi] i reszcie chłopców, którzy już tu są, wszystko może się zdarzyć” – powiedział Martino. „Nie mogę sobie wyobrazić, w jaki sposób liga nie uelastyczniłaby górnego pułapu wynagrodzeń. Po napisaniu tego lub powiedzeniu w mediach jest wszystko dobrze, nic się nie dzieje, nie ma to żadnych konsekwencji. Ale jak wyglądałaby realizacja? Nikt tego nie wyjaśnia. A rzeczywistość jest taka, że ​​jeśli jest coś, co ma MLS, to to, że zasady są surowe i nie można ich złamać, chyba że MLS zdecyduje się na zmiany.

„To, co się dzieje, to wyrzucanie nazwisk tylko po to, żeby je wyrzucić”.

Reporter zwrócił uwagę na niedawny raport z Sportowiec że MLS rozważa zmianę formatu swojego kalendarza już w 2026 r., a Martino zażartował, że zmiany te nastąpią za dwa lata, a nie kilka miesięcy.

„Prawda jest taka, że ​​nie można tak łatwo i swobodnie rozmawiać o tym, czy zawodnik może przyjść, czy nie” – powiedział Martino. „Wydaje mi się, że kiedy o tym mówimy, potrzebny jest inny rodzaj wsparcia. Nie możemy rozmawiać ani wspominać o zawodniku, ponieważ kupił tu dom lub ma dziewczynę z Fort Lauderdale.

„To nonsens, trzeba mówić jednoznacznie. Najpierw trzeba przeanalizować, co liga oferuje i czy w ogóle jest to możliwe. Zaczynając od tej podstawy, dziś jest to niemożliwe, więc nie ma powodu, aby kontynuować rozmowę”.

Co musiałoby zrobić Miami, aby pozyskać Neymara?

Martino ma rację. Zgodnie z przepisami MLS Neymar nie zmieściłby się w obecnym składzie Interu Miami – przynajmniej nie jako wyznaczony zawodnik.

W MLS zespoły mają poważne ograniczenia w zakresie wydawania pieniędzy przez swoich właścicieli na składy, a większość wydatków koncentruje się na trzech do sześciu najlepszych miejscach w składzie.

Zespoły mają dwie możliwości stworzenia składu. Mogą mieć trzech wyznaczonych graczy (DP): graczy, których budżet obliczony na podstawie kosztów nabycia i wynagrodzenia jest nieograniczony, ale którzy osiągnęli limit przy „maksymalnym obciążeniu budżetowym”; oraz trzech zawodników z inicjatywą do lat 22: zawodników w wieku 22 lat lub młodszych, których koszty nabycia nie są wliczane do limitu, ale których wynagrodzenie jest ograniczone do „maksymalnego budżetu na wynagrodzenia” ligi.

Zespoły mogą również zdecydować się na przewożenie tylko dwóch wyznaczonych zawodników i czterech „zawodników U-22”. Zespoły te otrzymują także płatność w wysokości do 2 milionów dolarów w postaci „pieniędzy alokacyjnych”, które w zasadzie są walutą rozliczeniową zapewniającą dodatkową przestrzeń w postaci „dolarów”.

OK, weź oddech. Przetrzyj oczy.

Spróbujmy ustalić, co to oznacza dla Miami.

Obecnie Inter Miami wybrał format 2 i 4: dwóch DP, Lionel Messi i Sergio Busquets oraz czterech zawodników U-22: Tomás Avilés, Diego Gómez, Federico Redondo i Benjamin Cremaschi.

Należy pamiętać, że ten format zapewnia zespołom więcej miejsca na cap, ponieważ gracze U-22 osiągają budżet przy niższej wartości cap, a liga zapewnia 2 miliony dolarów w GAM, które można wykorzystać na wykupienie trafień capów innych graczy.

W 2025 r. DP osiągną górną granicę 743 750 dolarów, podczas gdy młodzież do lat 22 osiągnie górną granicę 150 000 dolarów (w wieku 20 lat lub poniżej) lub 200 000 dolarów (w wieku 21 lub 22 lat). Oznacza to, że Inter Miami zaoszczędzi około 550 000 dolarów na przestrzeni rezerwowej, kupując czwarty zespół U-22 zamiast trzeciego DP – i to bez uwzględnienia dodatkowych 2 milionów dolarów w GAM. Ma to znaczenie dla Interu Miami, ponieważ w jego drużynie gra wielu zawodników, którzy zarabiają znaczne pieniądze, ale nie są DP, w tym Alba, Suarez, Julian Gressel i Nico Freire.

Aby dopasować się do Neymara, Inter Miami potrzebowałby jednego z dwóch scenariuszy.

Pierwsze jest łatwe: Neymar musiałby zgodzić się na umowę podobną do Alby i Suareza. Oznacza to, że skorzystaj ze zniżki na zabawę ze swoimi przyjaciółmi. Albie było to po części ułatwione dlatego, że nadal otrzymywał wielomilionowe wypłaty z Barcelony. Latem Neymarowi wygasa kontrakt w Arabii Saudyjskiej. Czy otrzyma wypłatę, jeśli zgodzi się odejść wcześniej? Czy byłby skłonny zarobić maksymalnie 1,744 miliona dolarów w 2025 roku?

Jeśli tak, mógłby pasować, pod warunkiem, że Miami znajdzie sposób na obniżenie pensji gdzie indziej, aby dostosować się do jego przybycia.

Po drugie, Miami mogłoby zdecydować się na przejście na format „3 na 3”: trzech wyznaczonych zawodników i trzech zawodników U-22. Byłoby to bardzo trudne do osiągnięcia na wielu poziomach. Po pierwsze, Miami musiałoby pozbyć się nie jednego, ale dwóch U-22. Tak więc, choć wydaje się, że sprzedaż Gomeza do Brighton zostanie zakończona w styczniu, Miami będzie musiało przenieść kolejnego zawodnika do drużyny U-22, ponieważ Facundo Farias ma kontrakt z drużyną U-22 i wróci po kontuzji kończącej sezon.

Następnie, po sprzedaży lub wymianie zawodnika do lat 22, Miami będzie musiało upewnić się, że ma wystarczającą ilość wolnego miejsca, aby pomieścić trzeciego DP, który osiągnie kwotę 743 750 dolarów – co w teorii mogłoby być łatwiejsze niż zabranie go na to Liczba 1,744 dolara, ale nie wtedy, gdy pozbędziesz się 2 milionów dolarów z alokacji, które zespół otrzymuje od MLS w formacie 2 i 4.

Innymi słowy, uczynienie Neymara DP prawdopodobnie wymagałoby sprzedaży wielu zawodników, zarówno z arsenału zawodników U-22, jak i z reszty składu.

Nie niemożliwe, ale trudne. I skomplikowane.

(Francois Nel/Getty Images)

Zrodlo