Georgia QB Carson Beck wie, jak rozwiązać problemy z rotacją. Po prostu musi to zrobić

JACKSONVILLE, Floryda — Carson Beck potrafi ułożyć kostkę Rubixa w około 30 sekund. Jego młodsza siostra używa tego jako przykładu tego, co uczyniło go dobrym rozgrywającym: dostrzeganie sytuacji, natychmiastowa analiza i podejmowanie szybkich i właściwych decyzji.

Na początku sezonu była to jedyna rzecz, o którą gruzińska drużyna piłkarska nie musiała się martwić. Beck pokazał już swoją niezawodność, umiejętność czytania obrony, dostrzegania najlepszego miejsca do rzutu i podejmowania szybkiej i właściwej decyzji.

A jednak okazało się to najważniejszym pytaniem dotyczącym tego zespołu.

Beck o tym wie. Wie, że trzeci z rzędu mecz z wieloma przechwytami i jego drugi z trzema przechwytami są nie do przyjęcia. Wie również, że inni mogą chcieć, aby rzucił kask lub kopnął ławkę, aby pokazać, że mu zależy.

„Byłbym głupi, gdybym powiedział, że nie jestem sfrustrowany” – powiedział Beck po sobotnim zwycięstwie 34-20 nad Florydą. „Mam emocje, chociaż czasami może się tak nie wydawać. Denerwuję się i jestem wściekły.

„Ale dla mnie i tego, co mogę zrobić, aby pomóc zespołowi i być najlepszym liderem zespołu, jakim mogę być, to pójść dalej i wyrzucić to do kosza”.

Miał na myśli trzy przechwyty, a nie cały mecz, co jest zagadką Becka w tym roku: w sobotę rzeczywiście rzucił na 309 jardów. Oddaje średnio więcej podań na mecz niż w zeszłym roku. W tym roku wykonał kilka rzutów sprzęgłem. Jednak jego celność jest daleka od ideału: nie tylko prawie podwoił liczbę przechwytów w sześciu meczach mniej, ale jego procent ukończenia, który w zeszłym roku wyniósł 72,4, co stanowi drugi najlepszy wynik w SEC, spadł do 65,5%.

Łatwo zrzucić winę na odejście Brocka Bowersa i Ladda McConkeya. Nie uwzględnia to meczów, w których Beck w zeszłym roku grał bez nich, oraz tego, że w tym roku Gruzja ma trzecie miejsce w SEC pod względem liczby podań na odległość 20 jardów. Dillon Bell, Dominic Lovett i Arian Smith być może nie zostaną wybrani w pierwszej, ani nawet drugiej rundzie, ale z nimi można wygrywać mecze, a Georgia to zrobiła.

Łatwo zrzucić winę na Lamborghini lub na wszystko, co Beck zrobił poza sezonem, aby w końcu cieszyć się owocami czterech lat pracy w Gruzji, czekając i zdobywając posadę. Jednak nic nie wskazywało na to, że Beck w Gruzji nadal pracował poza sezonem.

To jego drugi rok pracy z Mikiem Bobo, koordynatorem ataku i trenerem rozgrywających. To jego drugi rok współpracy z Bellem, Lovettem, Smithem oraz Oscarem Delpem i Lawsonem Luckiem. Fakt, że brakuje nam zewnętrznych odbiorników Rary Thomas (zwolnionej latem) i Colbiego Younga (zawieszonego na czas nieokreślony), ale nie można wszystkiego zwalać na to.

Tak naprawdę wydaje się, że chodzi tu o natychmiastowe decyzje, wynikające z ogólnej chęci zrobienia za dużo.

„To po prostu kwestia podejmowania decyzji w grze” – powiedział Beck. „Są chwile, kiedy można to wyrzucić, jeśli go tam nie ma. To jest coś, co zrobiłem dużo lepiej w zeszłym roku. Niezależnie od tego, czy po prostu próbuję odegrać jakąś rolę, czy też myślę, że to musi się zdarzyć za każdym razem, a tak nie jest.

Prawdopodobnie o tym teraz myśli Bobo i prawdopodobnie robi to od tygodni. Nie każdy rzut musi lecieć na odległość 25 metrów. Nie każdy rzut musi być nawet ukończony. Aaron Murray zawsze powtarzał Bobo radę: „Nie pozwól, aby zła gra zamieniła się w katastrofę”. W sobotę doszło do trzech sytuacji bliskich katastrofy, dlatego też Gruzja przegrywała do przerwy 13:6, a na początku czwartej kwarty zremisowała do 20, a w meczu, który spodziewano się komfortowego zwycięstwa.

Beck musi się poprawić. Ale dwie rzeczy się nie dzieją:

1. Gruzja nie zatrzymuje Becka. Na tej ławce nie ma Archa Manninga. Gunner Stockton tam jest i pewnego dnia może być dobry, ale Georgia próbuje zdobyć mistrzostwo kraju i nie zamierza przekazywać ataku Stocktonowi, chyba że Beck stanie się kontuzjowany.

2. Gruzja nie zamierza ustępować w sprawie podejścia opartego na przepustkach. Mogą zdarzać się mecze, w których będzie więcej akcji, w zależności od przeciwnika, ale w tym ataku najlepiej sprawdzają się podania. Ponownie broń odbiorcza jest w porządku, bez rażących słabości. A trenerzy ufają Beckowi, bez względu na brodawki i tak dalej, ponieważ widzieli, jak to robił w zeszłym roku. Widzieli, jak to robił w tym roku.

Kirby Smart zapytany, czy niepokoją go dwie kolejne partie z trzema typami, odpowiedział, że nie.

„Rzucasz piłkę, co czasami się zdarza” – powiedział Smart. „To znaczy, musimy się postarać, aby temu zapobiec. Ale wygraliśmy ten mecz także dlatego, że rzucałeś piłką. W czwartej kwarcie nie potrafiliśmy grać piłką. Rzuciliśmy piłkę.”

Następnie Smart zwrócił uwagę, że Beck podejmuje decyzje na boisku, sprawdzając zagrania lub pewne zabezpieczenia blokujące, z których osoby spoza zespołu nie mogą zdawać sobie sprawy.

„Ma elitarną wiedzę na temat tego, co się dzieje” – powiedział Smart. „Wprowadza nas w odpowiednie miejsce i te sztuki działają”.

Przykładem (prawdopodobnie) największej akcji w meczu był mecz z trzecią i 7 drużyną, przy remisie 20 na początku czwartej kwarty, Beck zauważył, że Smith miał tylko jeden kontakt z młodym obrońcą narożnika. Floryda znajdowała się w osłonie 0, z czym Georgia nie radziła sobie jeszcze dobrze, ale Beck uważał, że teraz mogą.

Sprawdził się w grze, w której Smith był główną opcją, a rezultatem było uderzenie z 34 jardów.

„Pobiegł świetną trasą. Był szeroko otwarty” – Beck powiedział o Smithie. „To był dla nas świetny, dynamiczny mecz”.

Beck oddał kilka innych dobrych rzutów. W meczach wciąż robi wystarczająco dużo, aby przypomnieć ludziom, dlaczego był kandydatem na Heismana w okresie przedsezonowym, a gościa o którym mówiono, że jest numerem 1 w drafcie do NFL.

Wyższe oczekiwania oznaczają jednak bardziej gwałtowny spadek i Beck tego właśnie doświadcza. Georgia jest zespołem niedoskonałym pod innymi względami: obrona nie była w sobotę tak świetna jak w Teksasie, tracąc 10 punktów na rzecz ataku z Florydy, grającego z trzeciej linii, preferowanego rozgrywającego. Choć świetnie wyglądało w meczach z Teksasem i Clemsonem oraz w meczu z Alabamą, wyglądało na to, że przegramy z Alabamą (i ostatecznie przegramy), a potem zmierzymy się z Kentucky i Florydą.

Ostatecznie jednak większość z tego wraca do Becka. Zwykle tak jest z rozgrywającym. Jeśli pokładasz nadzieję w Gruzji, możesz popatrzeć na Becka, który w sobotę bierze na siebie odpowiedzialność, występuje przed mediami na pięć minut i niemal wygląda, jakby siedział na kanapie i odpędzał myśli. Ale jest w tym także rzeczowa pewność. Prawie tak, jakby patrzył na swoją grę, co musi zrobić i już to rozpracował.

Które powinien. To nie jest trudne. Każdy wie, co Beck musi zrobić, aby to naprawić. Po prostu musi to zrobić.

„Naprawdę nie zostaliśmy zatrzymani, dopóki nie odwróciłem piłki” – powiedział Beck ze smutnym śmiechem. „Co jest dobre dla naszego ataku, a złe dla mnie… Zawsze byłem odporny i kiedy zespół mnie potrzebuje, mam zamiar to przynieść.

„Oczywiście obejrzę film i zobaczę, co muszę poprawić. W przyszłości muszę być lepszy. Dokładnie to się stanie.”

Zdjęcie Carsona Becka: Melina Myers / Imagn Images



Zrodlo