Franz Wagner powala Lakersów; Jazz kontynuuje swobodny spadek

Los Angeles LAKERS, 118 – Orlando MAGIC, 119

Tylko z trójką pod nieobecność W 2,5 sekundy Wagner powalił kilku Lakersów które popełniło kilku poważne błędy w wynikach, co przerwało ich passę sześciu zwycięstw z rzędu.

Wszystko wydawało się zmierzać w stronę siódmego z rzędu zwycięstwa tych ekscytujących Lakers, ale pomiędzy Anthony Davis i LeBron James, którzy obaj rozegrali niezwykły mecz, w ostatniej minucie nie wykorzystali czterech rzutów wolnych (trzy Davisa i jeden LeBron). i pozostawili otwartą drogę dla geniuszu Wagnera.

Było to zwycięstwo nacechowane wielką dumą i zasługami dla drużyny Magic (10-7), która wciąż gra bez swojej gwiazdy Paolo Banchero, który przybył „jeden po drugim” i który w środę przerwał passę sześciu zwycięstw z rzędu, przegrywając z Los Angeles Clippers.

Zrodlo