Frankie Muniz jest gotowy, aby wrócić za kierownicę NASCAR w następnym sezonie po tym, jak utykał po wypadku w swoim ostatnim wyścigu.
Po debiucie w NASCAR Xfinity Series na początku tego roku, dwukrotnie nominowany do Złotego Globu, wziął, jak to określił reporter Noah Lewis, „mocne uderzenie” podczas piątkowych mistrzostw Craftsman Truck Series, udostępniając film przedstawiający Muniza kulejącego oddalającego się od wraku.
„U mnie wszystko w porządku, tak. Niefortunne” – on powiedział reporterom po wyścigu. „Czułem, że dostałem dobrą okazję do biegania z kilkoma chłopakami, wykonałem kilka podań. Straciłem kilka miejsc po ponownym uruchomieniu, po czym wróciłem i ponownie je wyprzedziłem. Dobrze więc było dla mnie dowiedzieć się, jak dogadać się z ludźmi. Wiesz, że w tym roku nie udało mi się zbyt wiele zrobić, więc to było naprawdę pozytywne”.
Muniz kontynuował: „A potem chcieliśmy po prostu biec dalej, chciałem biec. Ale nie miałem dokąd pójść i zostałem uderzony od tyłu. Zostałem uderzony od tyłu w 42, a potem 42 został przesunięty, a 18 zatrzymał się i wpadłem prosto na niego. Nie czuję jednak, że mogłem tam coś zrobić. To była szczęśliwa sytuacja, że udało nam się przez to przejść, ale jest niefortunna.
Podążanie za jego awans na pełen etat Muniz powiedział, że nie może się doczekać jazdy Fordem F-150 nr 33 w lutym w sezonie 2025 zespołu Reaume Brothers Racing.
„To powiedziawszy, jestem bardzo wdzięczny mojemu zespołowi” – dodał Muniz. „Jestem bardzo podekscytowany przyszłym sezonem. W tym roku nie było tak, jak oczekiwaliśmy, ale to udowodniło, że mogę ścigać się z chłopakami, mogę tutaj wyprzedzić. W przyszłym roku będziemy lepsi, a mam cały okres pozasezonowy na przygotowania. Idziemy po to.
Muniz ogłosił swój debiut w NASCAR w styczniu ubiegłego roku. „Od dzieciństwa moim marzeniem było ściganie się w NASCAR” – powiedział w oświadczeniu.
The Malcolm w środku Star dodała: „Nie mogę się doczekać, aż nie tylko zademonstruję swoje umiejętności na torze i to, jak poważnie podchodzę do postępu w mojej karierze wyścigowej, ale także pokażę mojemu synowi i rodzinie, co to znaczy gonić za marzeniami i odkrywać siebie na nowo”.