Ellen DeGeneres i jej żona, Portia de Rossiwedług doniesień uciekli ze Stanów Zjednoczonych do Anglii z powodu niezadowolenia z panującej tam sytuacji politycznej Donalda Trumpazwycięstwo prezydenta w wyborach.
Para najwyraźniej planuje wystawić na sprzedaż swoją rezydencję w Montecito, po tym jak kupiła dom w dzielnicy Cotswolds na obrzeżach Londynu.
Orzeczenie to nadeszło po tym, jak emerytowana komik Ellen DeGeneres doznała niepowodzenia w karierze po tym, jak została oskarżona o tworzenie toksycznego środowiska pracy.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Ellen DeGeneres i Portia De Rossi wyjeżdżają do Anglii po zwycięstwie Donalda Trumpa
DeGeneres i de Rossi porzucili USA na rzecz Anglii po miażdżącym zwycięstwie Trumpa w niedawno przeprowadzonych sondażach.
Według Okładkomik i jej żona przeniosły swoje życie z enklawy Santa Barbara na wieś w Cotswolds, pełnej gwiazd społeczności w południowo-zachodniej Anglii, położonej 160 km od Londynu.
Wygląda na to, że 66-letni były prezenter telewizyjny planuje wystawić na sprzedaż swoją rezydencję w Montecito, co sugeruje, że jest to przeprowadzka na stałe, przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości.
Źródło bliskie DeGeneres twierdziło, że ona i De Rossi opuszczali kraj głównie w odpowiedzi na zwycięstwo Trumpa w wyborach 5 listopada.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Odejście pary gwiazd dołącza do rosnącej listy znanych Amerykanów szukających schronienia za granicą lub tych, którzy mówili o opuszczeniu kraju w przypadku wygranej Trumpa.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Komik i jej żona kupili luksusowy dom w Wielkiej Brytanii
Według Słońcebyła gospodarz programu „Ellen DeGeneres Show” wraz z żoną kupiła zapierający dech w piersiach dom w Cotswolds już na kilka miesięcy przed listopadowymi wyborami.
Udali się nawet do Anglii, aby obejrzeć posiadłość, a źródło podało, że DeGeneres „zakochał się w posiadłości w Cotswolds”.
„Szukała domu w okolicy i często odwiedza swoich znajomych-celebrytów” – dodali. „Dom w Cotswolds stał się symbolem statusu w świecie gwiazd, a Ellen chciała dołączyć do tego grona”.
DeGeneres i de Rossi również osiedlili się w swojej nowej okolicy, ponieważ w zeszłym tygodniu przyłapano ich podczas wizyty w pubie Clarkson w Cotswolds.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Ellen DeGeneres i Portia de Rossi obiecały, że „wyniosą się” z USA, jeśli wygra Donald Trump
Nie wiadomo, czy zwycięstwo Trumpa rzeczywiście skłoniło słynną parę do przeprowadzki do nowego kraju, gdyż nieruchomość Costwolds kupili na długo przed wyborami.
Jednak źródło podało TMZ że po zwycięstwie polityka-miliardera DeGeneres i de Rossi poczuli „bardzo rozczarowani”.
Inne źródło dodało, że oboje przysięgli, że „wyniosą się” z kraju, jeśli Trump wygra wybory.
W nowym domu pary mieszkają wybitni sąsiedzi, tacy jak David i Victoria Beckham, Kate Moss, Patrick Stewart, Elizabeth Hurley, Jeremy Clarkson i Damien Hirst, a także wielu innych.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Kariera Ellen DeGeneres została poważnie uderzona
Przeprowadzka DeGeneresa i De Rossiego może pozornie zapewnić im powiew świeżego powietrza po tym, jak gospodarz talk-show znalazł się w ogniu krytyki za tworzenie toksycznego miejsca pracy.
A BuzzfeedAktualności w raporcie, w którym obecni i byli pracownicy wypowiadali się anonimowo, szczegółowo opisując swoje doświadczenia w pracy dla niej, zarzucano jej, że często karała ich za korzystanie ze zwolnień lekarskich, a także przedstawiała skierowane przeciwko nim mikroagresje na tle rasowym.
Drugi raport na temat toksycznego środowiska pracy w serialu szczegółowo opisuje przypadki rzekomych niewłaściwych zachowań seksualnych z udziałem trzech czołowych producentów serialu.
Po doniesieniach wynika, że długotrwały program DeGeneres najwyraźniej odniósł sukces, ponieważ trzech członków jego zespołu produkcyjnego odeszło, zanim później ogłoszono, że program zakończy się w 2022 roku.
Komik ubolewał, że jest „najbardziej znienawidzoną osobą”
W kwietniu DeGeneres opowiedziała o swoim bezceremonialnym zejściu z ekranów telewizyjnych podczas wykonywania stand-upu w Largo w Los Angeles. Podczas wydarzenia zażartowała, że została „wyrzucona z showbiznesu” za bycie „wredną”.
Zauważając, że stała się „najbardziej znienawidzoną osobą w Ameryce”, przyznała następnie, że analiza sprawiła, że jej telewizyjny wizerunek stał się nie do poznania.
„Nienawiść trwała długo, a ja starałam się unikać oglądania wiadomości” – wspomina, per Magazyn Ludzie. „Dziewczyna z «bądź miłym» nie była miła. Taki był nagłówek”.
Zauważając, jak każdego dnia kończyła swój talk show słowami: „Bądźcie dla siebie mili”, DeGeneres zażartowała, że stało się to „problemem”, ponieważ ludzie zaczęli myśleć o niej jako o „jednowymiarowej postaci, która rozdaje różne rzeczy i tańczy” kroki.”
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
DeGeneres zapytano, czy w dalszym ciągu „tańczy” podczas tej ciężkiej próby, z której była znana, ale przyznała, że nie może praktykować tego, co głosiła w swoim programie.
„Nie… Trudno jest tańczyć, kiedy płacze” – powiedziała, dodając, że w obliczu skandalu „trudno jej było” i „nie wyszła”.
Później podzieliła się, że z pomocą żony udało jej się przejść przez tę fazę prób i że oboje „teraz tańczą”.