Piątek, 8 listopada 2024 – 02:49 WIB
Djakarta – Kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych (USA) z Partii Republikańskiej Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA w 2024 r. Trump ponownie zajmie Biały Dom jako 47. prezydent USA.
Przeczytaj także:
Zabić irańskiego naukowca nuklearnego i 3 izraelskich szpiegów skazanych na śmierć
Zwycięstwo Trumpa wywołało spekulacje na temat konfliktu w Gazie, Palestynie i wojny między Ukrainą a Rosją. Ekspert ds. stosunków międzynarodowych prof. Hikmahanto Juwana analizuje, że zwycięstwo Trumpa będzie miało wpływ na świat.
Według niego jest kilka krajów, które z pewnością powitałyby powrót Trumpa na stanowisko prezydenta USA. Są jednak też kraje, które uważają, że Trump faktycznie sprawi, że świat stanie się niebezpieczny.
Przeczytaj także:
Wysłannik palestyński przy ONZ wzywa UNRWA do zakazania izraelskim wysiłkom mającym na celu wymazanie Palestyny
„Ja to widzę w ten sposób. Prezydent Trump wygrał, ponieważ jestem pewien, że istnieją żydowskie lobby, które chcą mieć pewność, że Trump zostanie prezydentem USA, aby Stany Zjednoczone mogły w 100% poprzeć Izrael” – powiedział Hikmahanto w Co nowego w Indonezji Poranny tvOne zacytowany WIWAT w piątek 8 listopada 2024 r.
Podkreślił jednak zwycięskie przemówienie Trumpa, w którym obiecał nie rozpoczynać konfliktu wojennego. Oczekuje się, że Trump swoim przemówieniem wywrze presję na Iran, aby zaprzestał ataków na Izrael.
Przeczytaj także:
Joe Biden oskarżony o porażkę Kamali Harris w wyborach w USA
„Musisz przestać proxy-proxy zaatakowałeś Izrael. Jeśli będziecie to kontynuować, a Izrael weźmie odwet, my, USA, będziemy w 100 procentach wspierać Izrael. I zniszczy Iran” – wyjaśnił Hikmahanto.
Dla niego wiadomość o wyborze Trumpa na prezydenta USA będzie niepokoić wiele krajów. Ponieważ obawia się, że eskalacja wojny na Bliskim Wschodzie będzie duża. „Będzie to miało wpływ na świat i na Indonezję” – kontynuował.
Według niego, jeśli Iran zastosuje się do prośby Trumpa, aby nie atakować Izraela, na Bliskim Wschodzie zapanuje pokój. Powiedział, że znane jest proponowane podejście do rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego rozwiązanie dwupaństwowe można wdrożyć.
„I Trump powie teraz Izraelowi, aby uznał Palestynę za kraj do czasu rozwiązanie dwupaństwowe to mogłoby się zdarzyć” – powiedział Hikmahanto.
„Zauważając, że Trump powie Iranowi, aby był czujny, jeśli Hamas po tym zaatakuje Izrael rozwiązanie dwupaństwowe„, powiedział.
Ponadto powiedział, że Izrael obawia się, że Palestyna uzna jego niepodległość, ale mimo to Hamas nadal będzie atakował. Ten stan sprawia, że Izrael czuje się niepewnie.
„Byłoby więc lepiej, gdyby Palestyna była w rękach Izraela i mogła podjąć działania polityka mimo że narusza to prawa człowieka, narusza międzynarodowe przepisy karne” – stwierdził Hikmahanto.
Następnie, jeśli chodzi o konflikt ukraińsko-rosyjski, uznał go za nieco skomplikowany. Powiedział to, bo nawiązał do wypowiedzi jednego z przywódców w Europie, który obawiał się, że zwycięstwo Trumpa będzie miało wpływ na zmniejszenie zaangażowania USA w sprawie Ukrainy.
Uważa się, że postać Trumpa różni się od postaci Joe Bidena w odniesieniu do konfliktu Ukraina–Rosja. Jednym z powodów jest to, że Trump ma dobrą komunikację z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
„Ponieważ Donald Trump miał dobre stosunki z prezydentem Putinem, kiedy był u władzy” – powiedział Hikmahanto.
Oprócz tego Trump może także nawiązać komunikację z Koreą Północną, która jest obecnie „sojusznikiem” Rosji.
„Możemy także komunikować się z wysokimi rangą urzędnikami z Korei Północnej. Pamiętajcie, że na Ukrainie stacjonują wojska z Korei Północnej, które mają pomóc Rosji w ataku na Ukrainę” – powiedział.
Według niego ten stan sprawił, że wiele krajów zwątpiło w zaangażowanie Trumpa wobec Ukrainy.
„To wzbudzi obawy wielu krajów, że zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w Europie nie jest takie samo, jak zaangażowanie Joe Bidena w Europie” – powiedział.
Następna strona
Dla niego wiadomość o wyborze Trumpa na prezydenta USA będzie niepokoić wiele krajów. Ponieważ obawia się, że eskalacja wojny na Bliskim Wschodzie będzie duża. „Będzie to miało wpływ na świat i na Indonezję” – kontynuował.