Eder Militao opuścił w sobotę mecz Realu Madryt z Osasuną na noszach po doznaniu, jak się okazało, poważnej kontuzji kolana.
26-letni Brazylijczyk został zmuszony do gry po 30 minutach na Santiago Bernabeu po tym, jak wydawało się, że jego kolce wbiły się w murawę.
Otrzymał pomoc medyczną na prawym kolanie, po czym opuścił boisko na noszach z koszulą zakrywającą twarz. Zastąpił go Raul Asencio, który zadebiutował w klubie w seniorskiej drużynie.
Rodrygo (czwórka) również musiał zejść z boiska wcześniej w meczu, a Lucas Vazquez (biodro) również został wycofany w przerwie.
Klub twierdzi, że cała trójka przejdzie testy w sobotę po południu.
Militao zerwał więzadło krzyżowe przednie (ACL) w lewym kolanie w pierwszym meczu poprzedniego sezonu i wrócił na boisko dopiero w marcu.
W tym sezonie był stałym partnerem środkowego defensywy Antonio Rudigera i jak dotąd wystąpił w 17 meczach we wszystkich rozgrywkach, w tym we wszystkich 12 meczach ligowych.
Militao przeszedł z Porto za 50 milionów euro w 2019 roku i ma na swoim koncie dwie Ligi Mistrzów, trzy tytuły mistrza La Liga, jeden Klubowy Puchar Świata, dwa Superpuchary Europy, jeden Copa del Rey i dwa Supercopas de Espana.
Następny w akcji będzie Real Madryt po reprezentacyjnej przerwie na stadionie Leganes 24 listopada.
(Denis Doyle/Getty Images)