W Valverde de la Vera, w Sierra de Gredos, architekt i projektantka Marina Fernández przekształciła tradycję przodków we współczesną propozycję projektową. Jego najnowsza praca Harvesting Lamps to seria ekologicznych lamp, wykonanych z lokalnych dyń, które nie tylko oświetlają przestrzenie, ale łączą ludzi z krajobrazem i jego cyklami. Te oprawy, ręcznie rzeźbione i starannie zmontowane z elementów nadających się do recyklingu, stanowią skrzyżowanie sztuki, zrównoważonego rozwoju i szacunku dla środowiska naturalnego La Vera.
Połącz design i tradycję w okresie żniw
Harvesting Lamps inspirowane jest szeregiem tradycji celebrujących zmianę pory roku, podczas których nadwyżki zbiorów zamieniano w dekoracje lub symboliczne rytuały. Zjawisko to można zaobserwować na całym świecie, od lampionów dyniowych na Halloween w Ameryce Północnej po latarnie z dyni w Irlandii czy Beet Gane we Francji. W przypadku La Vera tradycja jest również kontynuowana: w dzieciństwie jego ojca, jak wspomina Fernández, na ulicach i zakątkach miasta pojawiały się rzeźbione dynie, tworząc tajemniczą grę świateł i cieni.
Zainspirowana tymi wspomnieniami i tradycjami Fernández zaprojektowała swoje lampy do zbiorów jako hołd dla tej pory roku, przekształcając materiały ze środowiska wiejskiego w dzieła sztuki, które spełniają również funkcję praktyczną. „Podoba mi się pomysł wykorzystania materiału krajobrazowego, który ma żywotność, a następnie może powrócić na ziemię w sposób zrównoważony” – architekt, który od ponad dekady pracuje nad projektami, które łączą ludzi , powiedział COPE ludziom z ich naturalnym środowiskiem.
Proces tworzenia
Produkcja tych lamp rozpoczyna się od uprawy dyni, którą rolnik z Valverde de la Vera pielęgnuje w swoim ogrodzie przez ponad sześć miesięcy, pozwalając naturze określić ich niepowtarzalny kształt. Po kilku miesiącach suszenia Fernández ręcznie rzeźbi dynie, tworząc ozdobne wzory inspirowane tradycyjną architekturą balkonów i drzwi regionu La Vera, gdzie powszechne są motywy geometryczne.
Każda lampa ma swój styl i osobowość, w trzech typologiach, które Fernández definiuje jako „skupisko”, „para” i „pełzanie”. Lampy „klastrowe” składają się z małych rzeźbionych dyń, natomiast „pary” to dwie większe części, idealne do oświetlania dużych przestrzeni. Te „pełzające”, o kształcie bliższym ziemi, doskonale nadają się do postawienia na ziemi lub stole, pozwalając, aby ich światło w kształcie kwiatu emanowało ku górze.
Zrównoważony rozwój w każdym szczególe
Dla Mariny Fernández zrównoważony rozwój jest niezbywalną zasadą. Wykończenia kolorystyczne dyni wykonane są z materiałów biodegradowalnych, które nie emitują lotnych związków organicznych, chroniąc środowisko i zdrowie użytkowników. Jeśli chodzi o technologię oświetleniową, architekt zdecydował się na komponenty, które można zdemontować i ponownie wykorzystać, w przeciwieństwie do części elektronicznych „wodoszczelnych” lub „czarnych skrzynek”, które są trudne do naprawy lub recyklingu.
„Staram się, aby technologia ta nadawała się do ponownego wykorzystania, jak to tylko możliwe, zawsze myśląc o wpływie, jaki te obiekty pozostawiają na środowisku” – wyjaśnia. Dodatkowo elementy Harvesting Lamps są tak zmontowane, że gdy część się zużyje, można ją bez problemu wymienić, przedłużając żywotność lampy bez generowania niepotrzebnych odpadów.
Według słów Fernándeza Harvesting Lamps to zaproszenie do ponownego przemyślenia sposobu, w jaki przedmioty w naszym domu wchodzą w interakcję ze środowiskiem naturalnym i rytmem życia na wsi. „Chcę, żeby te lampy skłoniły nas do zastanowienia się nad przemijaniem pór roku i otaczającymi nas materiałami, jak mogą mieć praktyczne i estetyczne zastosowanie, a potem wrócić do natury” – mówi projektantka.