Akcja rozgrywa się 10 000 lat przed wydarzeniami z Wydmanowa seria Diuna: Proroctwo Nadal zawiera wiele znanych nazwisk z oryginalnej powieści Franka Herberta. Ród Harkonnenów, Ród Atrydów i Ród Corrino pojawiają się w pewnym stopniu.
Jedno imię, którego wyraźnie brakuje? Bene Gesserit. Co może wydawać się dziwne, ponieważ Diuna: Proroctwo koncentruje się całkowicie wokół początków Bene Gesserit, znanej w serialu jedynie jako „Zakon”.
„Dune: Prophecy”: Co oznacza Tiran-Arafel?
Jest jednak ku temu bardzo prosty powód. „Zakon Sisterhood od samego początku nie nazywa się Bene Gesserit” – powiedziała Mashable w wywiadzie showrunnerka Alison Schapker.
Tak jest w Siostra Diuny przez Briana Herberta (syna Franka Herberta) i Kevina J. Andersona. Książka opisuje początki Zgromadzenia Sióstr, w tym jego założenie przez Matkę Przełożoną Raquellę (Cathy Tyson). Diuna: Proroctwo pozwala sobie na pewną swobodę w zakresie materiału źródłowego, włączając w to dodanie zupełnie nowych postaci. Jednak czerpie z niego również dużą inspirację, także wtedy, gdy nie używa jeszcze imienia Bene Gesserit.
Najlepsze historie, które można mashować
„Korzystamy Siostra Diuny jako przełomowy tekst i nazywa się go tam „Zakonem” – powiedział Schapker.
Świadomość, że pewnego dnia Zakon przyjmie inną nazwę, stwarza fascynujące możliwości Diuna: Proroctwo jednak iść do przodu. „Powstaje pytanie: «No cóż, jak to się stało, że zakon ten zmienił nazwę z Zakonu Żeńskiego na Bene Gesserit? I dlaczego?»” – powiedział Schapker. „To jest teren, na który będzie patrzeć serial”.
Kto wie, może Sisterhood zmieni nazwę do czasu zakończenia pierwszego sezonu.
Nowe odcinki Diuna: Proroctwo premiera w niedziele o 21:00 czasu wschodniego w HBO i Max.