Niewiele drużyn NFL kontynuowałoby ofensywę po rozpoczęciu sezonu 2-6.
Z drugiej strony Miami Dolphins nie są jak większość drużyn.
Nawet jeśli przegrali jego dwa ostatnie starty, stało się więcej niż oczywiste, że gdy na boisku nie gra Tua Tagovailoa, są znacznie lepszą drużyną.
Dlatego nie są gotowi, aby z tym skończyć.
Według Drew Rosenhausa Dolphins byli bardzo aktywni w rozmowach handlowych prowadzących do ostatecznego terminu handlu (Via FinsXtra).
🎥 Drew Rosenhaus ujawnia, że drużyna Miami Dolphins aktywnie robiła zakupy przed ostatecznym terminem sprzedaży
„Chris Grier i Dolphins bardzo aktywnie rozmawiali przez telefon… W żadnym wypadku nie oczekuję, że Dolphins zrezygnują z sezonu” (@TheMozKnowz) #GoFins pic.twitter.com/KHrUMlfVZ1
— FinsXtra (@FinsXtra) 4 listopada 2024 r
Zapewniał, że zespół nie rozstanie się z żadnym ze swoich wybitnych zawodników.
W każdym razie nie byłby zszokowany, gdyby w ciągu następnych 48 godzin wykonali jeden lub dwa duże ruchy.
Według doniesień Dolphins polują na kolejnego napastnika.
Ich ofensywa doprowadziła do sytuacji, w której Tagovailoa wrócił do gry, a oni wiedzą, że po tej stronie boiska nie mają nic do naprawienia.
Ich szanse na dogonienie Buffalo Bills na szczycie AFC East są dość nikłe, zwłaszcza po przegraniu z nimi obu pojedynków w tym sezonie.
Jednak matematycznie rzecz biorąc, nadal mają szansę na wyprostowanie przebiegu sezonu i powrót do play-offów.
Nadal mają przed sobą trudne pojedynki, a druga połowa sezonu będzie najcięższym wyzwaniem, któremu Mike McDaniel będzie musiał stawić czoła, odkąd objął stery zespołu w zeszłym sezonie.
NASTĘPNY:
Dolphins wykonują 2 ruchy w składzie przed niedzielnym meczem