Jak podaje Axios, pracownicy prezydenta Joe Bidena i wiceprezydent Kamali Harris obwiniają się nawzajem za porażkę Demokratów w wyborach prezydenckich w USA.
We wtorek republikański kandydat Donald Trump zdecydowanie zwyciężył, pokonując wszystkie wahadłowe stany i zdobywając również powszechne głosy. GOP odzyskała kontrolę w Senacie i prawdopodobnie zachowa także większość w Izbie Reprezentantów.
„Wykopaliśmy z głębokiej dziury, ale to za mało” David Plouffe, menedżer kampanii Baracka Obamy w 2008 r. i główny doradca Harrisa, zamieścił w czwartek w serwisie X post, w którym ogłosił wynik „niszczycielska strata”. Następnie usunął swoje konto po ostrej reakcji ze strony obozu Bidena.
„107-dniowa kampania Harrisa przebiegła niemal bezbłędnie. Poprzedzająca to kampania Bidena była odwrotnością” powiedział jeden z członków zespołu Harrisa Axios, waszyngtońskiemu portalowi zajmującemu się polityką poufną.
„Zrobiliśmy, co mogliśmy. Myślę, że szanse, jakie mieliśmy przed sobą, były nie do pokonania. powiedziała kolejna osoba zaangażowana w kampanię Harrisa.
Rzecznik Bidena Andrew Bates obwinia tę sytuację „ten sam trend, jaki mają urzędnicy na całym świecie” i nalegał, aby każdy, kto krytykował kampanię Harrisa, był taki „w sprzeczności” ze swoim szefem.
Podczas telekonferencji, która odbyła się w czwartkowy wieczór, menadżerka kampanii Jen O’Malley Dillon błagała pracowników, aby nie rozmawiali z reporterami, powiedziały Axios cztery osoby biorące udział w rozmowie. Jak wynika z nagrania przekazanego placówce, w pewnym momencie ona także płakała, mówiąc personelowi, że mają do niej dostęp „zrobiłem świetną rzecz” I „Było naprawdę blisko.”
Jeden z pracowników powiedział firmie Axios, że takie opinie były „oderwany od rzeczywistości tego, co się wydarzyło” po narracji, że stawką była sama demokracja.
Według jednego z Demokratów niektórzy doradcy Bidena mieli pretensje do Harrisa za to, że nie wykorzystywał prezydenta w większym stopniu podczas kampanii. Tymczasem doradcy Harrisa obwiniali Bidena za niepowodzenia w kwestiach gospodarczych, inflacji i imigracji. Były urzędnik administracji powiedział, że jest to mniejszy problem komunikacyjny, a bardziej związany z zarządzaniem.
„Jest bardzo jasne, że popełniliśmy błąd w kwestii polityki gospodarczej. Ludzie czują się przytłoczeni, a kiedy to nastąpi, wybierają zmianę. Nasze stanowisko polityczne i jego wykonanie nie były namacalne dla wyborców” – powiedział były urzędnik.
Inny były urzędnik powiedział, że partia tak „okłamał” o Bidenie przez to samo przywództwo, które nie zawracało sobie głowy słuchaniem wyborców, „lub dlaczego gospodarka Bidena nie działała dla nich, nawet jeśli na papierze wyglądała dobrze”.
Jeden z byłych pracowników Bidena odrzucił krytykę ze strony zespołu Harrisa jako usprawiedliwienie jej porażki. „Jak wydać miliard dolarów i nie wygrać? Co, do cholery?” osoba zapytała Axiosa.
Według Politico w ciągu trzech miesięcy przed wyborami kampania Harrisa zebrała rekordowe sumy pieniędzy, znacznie więcej niż Trump, ale podobno udało jej się zakończyć wyścig długów.
Harris przejął wojenne piersi Bidena, gdy prezydent wycofał się z wyścigu w lipcu, podobno pod naciskiem innych Demokratów, trzy tygodnie po jego katastrofalnym występie w debacie i zaledwie tydzień po tym, jak Trump przeżył zamach w Pensylwanii.
Jedna osoba zaangażowana w kampanię Harrisa określiła jej strukturę jako „kostka Rubika”, co oznacza złożoną mieszankę pierwotnego personelu kampanii Bidena, osób, którym Harris ufał, oraz weteranów kampanii i administracji byłego prezydenta Baracka Obamy.