Ponad tydzień po ponownym wyborze na prezydenta Donald Trump ma spotkać się z Joe Bidenem w Białym Domu.
„Na zaproszenie prezydenta Bidena prezydent Biden i prezydent elekt Trump spotkają się w Gabinecie Owalnym w środę o godzinie 11:00” – oznajmiła sekretarz prasowa Białego Domu Karine Jean-Pierre dzisiejszego ranka podczas posiedzenia 13 listopada. „Dodatkowe szczegóły wkrótce.”
Nie wiadomo, czy te dodatkowe szczegóły obejmą niemal osiemdziesięcioletniego 45. i wkrótce 47. POTUSA oraz wkrótce 82-letniego 46. POTUSA noszącego hełmy NFL, aby uniknąć starć, czy też mnóstwo pomocników, którzy złagodzą ich napiętą rozmowę. jak się okaże, jasne jest, że to tradycyjne zaproszenie, zgodne z obiecanym przez Bidena płynnym przekazaniem władzy, stanowi wyraźny kontrast w stosunku do braku Gabinetu Owalnego zaproszenie od Trumpa, gdy Biden go pokonał w 2020 r.
Ostatni raz ten pierwszy Uczeń-celebryta gospodarz wygrał Biały Dom, Barack Obama spotkał się z Trumpem w ciągu dwóch dni od gorzkich wyborów w 2016 roku. Wybory w 2024 r. odbyły się 5 listopada, a Trump pokonał wiceprezydent Kamalę Harris i zwyciężył w wahadłowych stanach i po raz pierwszy wygrał w głosowaniu powszechnym. W ciągu ostatnich 24 godzin Nevada została wezwana do Trumpa, co zwiększyło jego liczbę na polu bitwy do sześciu.
Stanowiąc ostrą odmianę tego, co zrobił Biden, obejmując urząd 20 stycznia 2021 r., Trump planuje zlikwidować większość osiągnięć i polityki obecnej administracji. Napędzany złowieszczym Projektem 2025 i wspierany przez Elona Muska i Joe Rogana, samozwańczy dyktator na jeden dzień Trump wprowadzi masową deportację nielegalnych imigrantów, obciąży inicjatywy środowiskowe, zbeszta agencje federalne i obniży podatki dla bogatych. Lub, jak sam prezydent-elekt powiedział w wieczór wyborczy: „Obietnice złożone, obietnice dotrzymane”.