Dlaczego Connor Hellebuyck wciąż jest sfrustrowany przepisami NHL dotyczącymi ingerencji bramkarzy

WINNIPEG — Gra przed kontrowersją była dość prosta.

Sześć i pół minuty po niedzielnym meczu pomiędzy Tampa Bay Lightning i Winnipeg Jets Brandon Hagel odebrał podanie od Erika Cernaka, przedarł się do strefy Jets, cofnął i oddał strzał w stronę Connora Hellebuycka.

Conor Geekie, debiutant ze Strathclair w stanie Manchester, z mnóstwem rodziny na trybunach, odbił strzał Hagela od poprzeczki i wtedy zaczął się chaos.

Odbicie było tak nagłe, a odbicie od poprzeczki tak zaskakujące, że Geekie, kolega z linii Anthony Cirelli, obrońcy Jets Josh Morrissey, Dylan DeMelo i Hellebuyck zamarli na chwilę, próbując znaleźć krążek. Cirelli dotarł do celu pierwszy i odciął strzał z kija Morrisseya, który odbił się od załamania. Następnie, podczas akcji, w której siedmiu zawodników znalazło się w dolnym gnieździe – a czterech z nich w dołku – Geekie zamachnął się na odbicie, nie trafił krążek i wbił kij w poduszki Hellebuycka.

Krążek leżał w zagłębieniu, nietknięty, dopóki DeMelo nie wsunął go dłonią w szczelinę. Morrissey i Geekie walczyli, przy czym Morrissey raz sprawdzał Geekiego, a Geekie machnął i dwukrotnie nie trafił w krążek, zanim Geekie upadł, wpychając Hellebuycka kijem głęboko w siatkę, gdy ten upadł. Następnie, gdy Geekie siedział na kolanach Hellebuycka, Morrissey upadł na jednym słupku, Mark Scheifele stał na drugim, a DeMelo na lodzie, Hagel zakończył grę bramką.

„Przyjrzyjcie się prawej bramce Connora Hellebuycka” – powiedział Brian Engblom w transmisji z Tampa Bay. „Nie można wepchnąć bramkarza z powrotem do siatki, aby zdobyć bramkę, więc Jets będą argumentować, że tak, przeszkodzili mu, wepchnęli go z powrotem do siatki, a następnie krążek wyleciał. Na ile tu pozwalasz? Jak bardzo pozwalasz facetowi walczyć?”

Winnipeg zakwestionował grę ze względu na interwencję bramkarza – główny trener Jets Scott Arniel powiedział później, że będzie rzucał wyzwanie za każdym razem – ale wyzwanie nie zakończyło się sukcesem.

Sędziowie na lodzie nie zgłosili wezwania zakłócającego, a analiza wideo NHL podtrzymała ich wezwania. Ich orzeczenie było takie, że Geekie zagrał po luźnym krążku w polu karnym przed bramką Hagela. Dla sali sytuacyjnej stanowiło to wystarczającą podstawę do interpretacji bramki w oparciu o Regułę 69.7: „W sytuacji odbicia lub gdy bramkarz i atakujący zawodnik(zy) jednocześnie próbują zagrać luźny krążek, zarówno w polu bramkowym, jak i poza nim, przypadkowy kontakt będzie dozwolony, a każdy gol zdobyty w jego wyniku zostanie uznany.” Winnipeg zostało ukarane karą za opóźnianie meczu w związku z nieudanym wyzwaniem.

Lightning szybko wykorzystał swoją grę w przewadze. Zaledwie 97 sekund po podaniu Cernaka, które posłało Hagela w strefę Jets, Brayden Point wykończył sprytną grę Nikity Kucherova i podwyższył wynik na 2:0 dla Tampa Bay.

Arniel był wściekły na ławce rezerwowych. Gracze Winnipeg również okazali swoją frustrację. Nic dziwnego, że najbardziej zdenerwowany był sam Hellebuyck – wieloletni członek komisji zawodów NHL.

„Kiedy już myślałem, że do czegoś dojdziemy, oni idą i podejmują tę decyzję” – powiedział Hellebuyck w poniedziałek. „To była ewidentna ingerencja bramkarza i wszyscy, których znam i, jak sądzę, większość ludzi w świecie hokeja, wiedzą, że to była ingerencja bramkarza. Jedynymi zawodnikami, którzy tak nie myśleli, byli goście odpowiedzialni za podejmowanie decyzji, co jest niefortunne.

Frustracja Hellebuycka jest naturalna. Niezależnie od tego, czy zgadzasz się z pokojem sytuacyjnym NHL, Hellebuyck strzelił gola, mając zawodnika na kolanach. Niezależnie od tego, czy Geekie wykonał legalną grę, Hellebuyck nie był w stanie zagrać krążkiem.

Jego największym argumentem w związku z orzeczeniem ligi jest sposób, w jaki NHL potraktowała definicję przypadkowego kontaktu.

„Przypadkowy kontakt polega na uderzeniu w krążek i być może naciśnięciu padu lub uderzeniu w rękawicę, która może znajdować się w pobliżu krążka” – powiedział. „Kiedy nie trafiasz krążka i wbijasz bramkarza na trzy stopy w tył siatki, nie jest to już przypadkowy kontakt. To znaczy: „Och, przegapiłem krążek”. Jedyne, co mogę zrobić, aby wpłynąć na grę, to przeszkadzanie bramkarzowi. Próbowałem im to opisać. Jeśli chcą nawiązać kontakt w pierwszej kolejności krążkiem, niech tak będzie. Nie przeszkadza mi, jeśli krążek jest luźny, a ty nawiązujesz kontakt z krążkiem jako pierwszy i zamieniasz to w bitwę. Nie przeszkadza mi to, jeśli wbijesz nas do siatki. Dobrze mi z tym.”

Jest jeszcze jeden kluczowy powód, dla którego Hellebuyck jest tak sfrustrowany golem Hagla.

Jako członek komisji zawodów NHL Hellebuyck przez lata próbował zapobiegać takim właśnie golom. On i jego agent Ray Petkau „rozwiązywali ten problem na różne sposoby przez wiele lat” – twierdzi Petkau.

Hellebuyck szczegółowo rozmawiał z zawodnikami, trenerami, menedżerami i właścicielami komisji zawodów. Dwa lata temu wygłosił przed komisją 45-minutową prezentację, próbując wyjaśnić, co powinno, a czego nie powinno stanowić ingerencji bramkarza. Stwierdził, że szczegółowo przedstawił swoją sprawę.

„Przyniosłem tabelę z zakładkami i bez bramek, golami i brakami bramek oraz po kilka wypunktowań w każdej części meczu i próbowałem opisać zagrania za pomocą klipów” – powiedział Hellebuyck. „(Podzieliłem się) tym, co według mnie powinno znajdować się gdzie. Tabela bez bramek zawierała kilka punktów i wskazywała, że ​​z tego powodu ten klip będzie znajdował się pod tym. Przeanalizowaliśmy to kilka razy i powiedzieliśmy: „To jest nijakie, wymaga aktualizacji i dalszych postępów, ale to jest punkt wyjścia”.

Hellebuyck powiedział, że komisja uważnie wysłuchała jego prezentacji, ale nie była skłonna przyjąć jego podejścia.

„Wiem, że go mają, nie wiem, czy coś z tym robią” – powiedział Hellebuyck. „To powiedziawszy, jest to po prostu ciągła walka, którą będę musiał nadal toczyć, jeśli naprawdę chcemy, aby wszystko było czarno-białe. Albo możecie po prostu rozmawiać o tym przez resztę naszej kariery hokejowej, to da wam temat do dyskusji.

Wydaje się prawdopodobne, że nie wszyscy zgadzali się z jego poglądami; Ingerencja bramkarza jest tematem gorącej dyskusji, nawet w biurach NHL. Dwa źródła ligowe, z którymi skontaktowano się w poniedziałek, przedstawiły odmienne opinie. Jeden uznał bramkę Hagla za oczywisty przypadek ingerencji bramkarza, podczas gdy drugi uważał, że Morrissey powalił Hagla na własnego bramkarza.

Ostatecznie Hellebuyck powiedział, że chce jasnych standardów – nie tylko dla siebie, ale aby wszyscy bramkarze mogli je zrozumieć i przestrzegać. Wierzy, że bramkarze przystosują się do jasnych wskazówek ligi. Hellebuyck czuje się spalony po bramce Hagla, ale uważa, że ​​interwencja bramkarza to większy problem niż pojedyncza akcja.

Hellebuyck również zdobył bramkę po cięciu w hełm przez Jamesa Neala w 2019 r. i po strąceniu mu kasku w meczu z Dallas w 2022 r. Pozostaje członkiem komisji zawodów, ale powiedział, że jego dni tworzenia prezentacji dobiegły końca.

„Próbowałem pomóc. Starałem się, żeby było bardziej czarno-biało. (Cel Hagla) był dla mnie tak czarno-biały, jak to tylko możliwe” – powiedział. „Wiem, że czasami to będzie trudna decyzja. Ale przyniosłem nagrania bardzo, bardzo podobne do tej dokładnej gry, wyjaśniłem, dlaczego uważam, że to interwencja bramkarza, i myślę, że po prostu się nie zgadzają.

(Zdjęcie: James Carey Lauder / Imagn Images)



Zrodlo