Ostrzeżenie: ten artykuł zawiera SPOILERY z finału drugiego sezonu The Walking Dead: Daryl Dixon.Żywe trupy: Daryl Dixon W finale drugiego sezonu pojawia się scena, w której Carol postrzega siebie jako zombie, a interakcja jest niezwykle ważna dla historii tej postaci. Carol, która na początku sezonu udała się do Francji, stała się stałym jej częścią Daryla Dixonapojawiając się we wszystkich sześciu odcinkach sezonu 2. Oprócz zdobycia własnego sojusznika, Carol ponownie połączyła siły z Darylem i zaczęła pomagać mu w misji uratowania Laurenta, ale przez cały serial potajemnie toczyła własne bitwy, z którymi była zmuszona stawić czoła w ostatnim odcinku.
Carol skłamała również w sprawie śmierci Sophii, aby Ash zabrał ją do Francji podczas premiery drugiego sezonu i chociaż początkowo wydawało się to nieistotne, przez cały serial nieustannie spotykała się z wizjami swojej zmarłej córki. Jej wizje były wynikiem nie uporania się z żalem po stracie Sophii ponad 10 lat temuale to nie wyjaśnia, dlaczego widzi siebie w postaci zombie. W rezultacie niektórzy widzowie mogli być zdezorientowani tą nieoczekiwaną halucynacją i jej znaczeniem, ale spin-off subtelnie wyjaśnia przyczynę.
Zombie Self Carol jest reprezentacją „uczucia”, o którym opowiadała Darylowi
Zombie symbolizuje negatywne emocje, które Carol odczuwała we Wspólnocie bez Daryla
W kierunku końcowych etapów Daryla Dixona sezon 2, główni bohaterowie podróżują tunelem prowadzącym do Anglii, gdzie Carol wyobraża sobie zombie, który wygląda zupełnie jak ona. Postrzeganie siebie jako wędrowca wydaje się reprezentować uwięzione i odizolowane uczucia, jakie żywiła we Wspólnocie, o których rozmawiała z Darylem. Carol”wrócił” tajemnica od Daryla Dixona sezon 1 wzbudził w widzach ciekawość, do kogo odnosił się ten powrót, ale Carol w końcu ujawniła, że nie mówiła o żadnej osobie. Zamiast tego wspomniała, że czuje się niepewnie w domu.
To jasne, że te emocje powróciły, zanim wyjechała do Francji Carol nie do końca czuła się zadowolona we Wspólnocie i nie przezwyciężyła w pełni swoich problemów osobistych, pomimo odnalezienia Daryla. Dlatego też zombie wersja Carol symbolizuje uczucie pustki, które odczuwała, gdy Daryla nie było, a konfrontacja z tą stroną jej osobowości może oznaczać, że w końcu jest gotowa wrócić do domu. Chociaż nigdy nie wyraziła chęci pozostania we Francji, jednym z powodów, dla których udała się na poszukiwanie Daryla, był brak spełnienia we Wspólnocie bez najbliższego sojusznika.
Powiązany
The Walking Dead przywraca postać z pierwszego sezonu i wreszcie rozwiązuje ich zapomnianą historię
Postać, która po raz pierwszy pojawiła się w debiutanckim sezonie The Walking Dead, powraca w drugim sezonie Daryla Dixona, ostatecznie nadając rozwiązanie swojej historii.
Dlatego też, niezależnie od tego, czy chodzi o powrót Daryla do jej życia, czy po prostu uporanie się z traumą z przeszłości, Carol pokonując swojego nieumarłego odpowiednika sugeruje, że ponownie odnalazła spokój i może w pełni skupić się na powrocie do Ameryki.
Pogodzenie się ze śmiercią Sophii pozwala Carol iść do przodu
Carol odchodzi od Sophii Zakończyła historię drugiego sezonu
Oprócz stawienia czoła swoim niespokojnym uczuciom w finale drugiego sezonu, Carol udało się pogodzić ze śmiercią Sophii, dając jej doskonałą szansę na kontynuowanie życia. Śmierć Sophii była główną częścią śmierci Carol Daryla Dixona historię przez całą drugą część, ale ostateczne zmierzenie się ze stratą córki było najlepszym możliwym zakończeniem jej historii. Po rozprawieniu się ze swoim podobnym do zombie, Carol nadal miała halucynacje, gdy wyobraziła sobie znajomą twarz i po uścisku ze swoją wyimaginowaną córką, w końcu wyraziła emocje gromadzące się przez lata, zanim zobaczyła, jak Sophia odchodzi w rozdzierającej serce scenie.
Choć niewątpliwie było to ogromne wyzwanie, pożegnanie z córką, wygląda na to, że ta scena na szczęście da Carol jasność umysłu, której potrzebuje, aby kontynuować podróż do domu u boku Daryla.
Mimo że Sophia nie żyła od około dziesięciu lat, wizja dała Carol bardzo potrzebne zamknięcie tematu, ponieważ przez długi czas unikała tych uczuć. Jej historia w Chodzące trupy zapewniało jej mnóstwo rozrywek, ponieważ aby przetrwać, musiała stawić czoła niezliczonym przeszkodom, ale jej kłamstwo wobec Asha zdawało się zmuszać Carol do uporania się z tymi brutalnymi wspomnieniami. Choć niewątpliwie było to ogromne wyzwanie, pożegnanie z córką, wygląda na to, że ta scena na szczęście da Carol jasność umysłu, której potrzebuje, aby kontynuować podróż do domu u boku Daryla.
Co właściwie spowodowało, że Carol miała halucynacje w postaci zombie i Sophii
Niebezpieczny tunel do Anglii w drugim sezonie Daryla Dixona spowodował halucynacje u wszystkich głównych bohaterów
O ile poprzednie wizje Sophii Carol były sprowokowane widokami przypominającymi charakter śmierci jej córki, o tyle halucynacje w finale spowodowane były czymś zupełnie innym. Carol, Daryl, Codron, Angus i Fiona udali się w finale do Anglii, gdzie grupa natknęła się na martwych strażników, którzy wyglądali, jakby się zabijali. Fiona twierdziła, że guano w tunelu może wywołać u ludzi paranoję i halucynacje, co dokładnie przydarzyło się Carol i reszcie ocalałych. Każdy z nich wyobrażał sobie coś osobistego, stąd Carol zobaczyła Sophię i jej postać zombie.
Żywe trupy: Daryl Dixon
został przedłużony na sezon 3, którego premiera odbędzie się w 2025 roku.
Chociaż Fiona wierzyła, że guano może powodować halucynacje, nauka tak naprawdę tego nie potwierdza. Jednak jest to możliwe Daryla DixonaBioluminescencyjne zombie odegrały pewną rolę, ponieważ one również były zaangażowane w tę scenę. Nie wiedząc, co te warianty mogą zrobić, istnieje możliwość, że spowodowały halucynacje lub potencjalnie w połączeniu z guano spowodowały, że grupa wpadła w urojenia. Kiedy Daryl i Carol w końcu dostali w swoje ręce maski przeciwgazowe, zdawało się to zanegować efekty, sugerując, że to, co wdychali bohaterowie, było głównym winowajcą ich wizji w finale.