Byliśmy tu już wcześniej i będziemy tu ponownie.
Cykl życia trenerów Bears w epoce po odejściu Loviego Smitha jest krótki, słodko-gorzki, a przede wszystkim powtarzalny.
Wczesny optymizm czasami zamieniał się w uzasadnioną nadzieję, że w Halas Hall możliwa jest świetlana przyszłość, ale nigdy nie trwał długo i konsekwentnie kończył się atakiem chaosu i końcowym skomleniem.
Jesteśmy na etapie chaosu, ale słyszysz kwilenie dochodzące z Lake Forest.
Kiedy Matt Eberflus przemawiał w poniedziałek, jedyne, o czym mogłem myśleć, to to, jak „wstępnie nastawiony” jest ten facet. To trochę smutne z ludzkiego punktu widzenia.
Przychodzi taki moment, że dla tych trenerów nikt już tak naprawdę nie jest zainteresowany ich spostrzeżeniami, a my po prostu szukamy, żeby przyznali się do porażki w obliczu rzeczywistości.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Niebo spada na Niedźwiedzie, ale czy powinniśmy być zszokowani? Sando wybiera szóstkę
W 43 meczach nie było żadnych szczytów w „erze” Eberflusu. W tym okresie bilans Bears wynosi 14-29, choć szczerze mówiąc, dyrektor generalny Ryan Poles wyraźnie radził sobie świetnie w pierwszym sezonie, więc nie był to wyłącznie wysiłek trenerski. (Czy widziałeś kiedyś drużynę NFL wymieniającą obu kapitanów defensywy w ciągu dwóch tygodni sezonu?)
Rozpoczęcie tygodnia z bilansem 4-2 absolutnie kwalifikuje się jako szczyt passy Eberflusa – zwłaszcza, że Caleb Williams grał tak dobrze – ale wszystko to sprawiło, że obecny rekord zespołu 4-5 przypominał 0-9.
Jeden zły ruch i szczyt ustępuje miejsca przepaści.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Matt Eberflus z Bears ocenia zmianę sprawdzającego w grze ofensywnej
Jesteśmy już na etapie, w którym wszystko, co mówi Eberflus, jedynie rozpala ogień. Albo strzelać. Nikogo tak naprawdę nie interesuje to, co ma do powiedzenia, a jedynie to, jak odpowiada na pytania, które najlepiej można opisać w następujący sposób: „Czy po prostu przyznasz, że jako główny trener poniosłeś porażkę?”
W poniedziałek rano Eberflus udzielił cotygodniowego wywiadu radiowego z Davidem Kaplanem i Jonathanem Hoodem w ESPN 1000 i była to mała katastrofa. Połączenie telefoniczne Eberflusa było niestabilne i trzykrotnie zostało rozłączone. Po ostatnim razie Kaplan, jak to ma w zwyczaju, eksplodował.
„Trenerze, twój telefon komórkowy jest teraz tak samo zepsuty, jak atak” – powiedział Kaplan w martwym punkcie. „No dalej, jest rok 2024. Czy możemy załatwić temu człowiekowi telefon stacjonarny?”
Oto ostatnia część wywiadu z Mattem Eberflusem @thekapman I @xjhoodespn NA @ESPN1000. Jego telefon wyłącza się po raz trzeci na pytanie, czy jest w trybie kryzysowym.
Nie możesz tego zmyślić. pic.twitter.com/156E1LtP6Q
— Brendan Sugrue (@BrendanSugrue) 11 listopada 2024 r
W zeszłym roku poniedziałkowy wywiad Eberflusu został przeniesiony na popołudnie. Myślę, że to nastąpi w przyszłym tygodniu.
Nie żeby Eberflus miał wiele do powiedzenia. Miły facet, notorycznie chwiejny mówca za mównicą, zbiór trenerskich frazesów za świeżą fryzurą i brodą.
W programie przyznał, że zastanawia się, co zrobić z Shane’em Waldronem, pogrążonym w kryzysie koordynatorem ofensywy pierwszoklasisty, ale nie chciał nic innego.
Kiedy kilka godzin później Eberflus spotkał się z mediami, nic się nie zmieniło. Wciąż się spotykał. Wciąż decyduję. Packers przyjeżdżają do miasta w niedzielę, więc czas jest tu najważniejszy.
„To musi nastąpić dość szybko” – powiedział Eberflus o stojących przed nim decyzjach. „Po prostu myślę o tym teraz, aby przyjechać tutaj w mniej niż 24 godziny i wprowadzić wszystkie te zmiany, które chcesz wprowadzić i przedstawić. Kiedy będę miał te odpowiedzi, przekażę je tobie. Po prostu nie jestem teraz w tym momencie.
To nie tak, że zaprzecza oczywistościom. „Ponownie musimy zmienić i dostosować to, co robimy, ponieważ oczywiście przegraliśmy trzy z rzędu” – powiedział Eberflus. — ale przypominał też wszystkim, że Niedźwiedzie mają dopiero 4-5 (co nie jest katastrofą) i nie rozegrali jeszcze swojej ligi (jeszcze nie kryzys).
Trener Eberflus spotyka się z mediami
— Chicago Bears (@ChicagoBears) 11 listopada 2024 r
Jednak Bears mieli trzy mecze do wygrania i pobili swój rekord przed rozpoczęciem tygla NFC North i przegrali wszystkie trzy. Mówiąc z perspektywy czasu, trzy mecze z Waszyngtonem, Arizoną i Nową Anglią były jak jego stany wahadłowe. I wiesz, musisz je wygrać.
A teraz NFC North ma zamiar zmienić rekord 4-5 w całkowitą katastrofę.
W momencie, gdy to czytasz, być może jesteśmy już w momencie, w którym nastąpiła zmiana trenerska. Eberflus powiedział, że ostateczną decyzję co do tego, co zrobić z Waldronem i powołaniem do gry, podejmie on, a nie GM Ryan Poles. To Polacy zadecydują, co zrobić z Eberflusem, a decyzja prawdopodobnie zapadnie po sezonie.
Można założyć, że jeśli Waldron zostanie zdegradowany lub zwolniony, obowiązkiem wzywania do gry i planowania gry zajmie się koordynator gry podań, Thomas Brown. Williams powiedział po niedzielnym meczu, że to nie jest tak, że nowy rozmówca mógłby wymyślić koło na nowo, ale jest młody. Czy w krótkiej perspektywie może to mieć pozytywny wpływ? Dobrze …
Odbiornik Bears, DJ Moore, wystąpił w cotygodniowym płatnym programie 670 The Score w poniedziałek rano i został zapytany, czy był w drużynie, w której doszło do zmiany wezwania do gry. Moore pamiętał, że wydarzyło się to z Karoliną w 2021 roku, ale twierdził, że nie pamięta szczegółów.
Stało się tak, że Joe Brady, który zamienił sezon Heismana Joe Burrowa w dobrą posadę w NFL, został zwolniony jako OC Panthers na początku grudnia, podczas tygodnia pożegnalnego Karoliny. Następnie Panthers przegrali pięć ostatnich meczów w sezonie. Główny trener Karoliny, Matt Rhule, pracował przez kolejny sezon, zanim został zwolniony, a następnie Karolina zamieniła wszystkie wybory w drafcie na rzecz Bears w zamian za prawo wyboru Bryce’a Younga i oto jesteśmy.
Brady był tylko częścią problemu – błędem w zatrudnieniu, który wiązał się z głębszymi problemami w organizacji. To samo można powiedzieć o Waldronie, który poza sezonem zastąpił Luke’a Getsy’ego.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Atak Niedźwiedzi został złamany. Nie mogą sobie pozwolić, żeby to złamało także Caleba Williamsa
Niedźwiedzie nie są w trybie prawdziwego kryzysu. Zespół ma poważny talent. Nie muszą więc panikować, ale ich stan musi się poprawić. Gracze powiedzą, że to egzekucja i nie mylą się, ale wszyscy wiemy, że to nie cała historia. Biorąc pod uwagę, jak chaotycznie wygląda ofensywa i że od ostatniego tygodnia zdobyli łącznie 27 punktów w trzech porażkach, sensowne jest teraz wstrząsnięcie hierarchią ofensywną.
The Bears mogą z łatwością odejść od Waldrona w środku sezonu i nawet jeśli nie uda im się przejść do play-offów, zobaczą, czy uda się ocalić każdemu godność i zapewnić Williamsowi rozwój w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
A potem przyjdzie czas na rozprawienie się z Eberflusem. Nadejdzie czas, aby w jakiś sposób znaleźć sposób na dokonanie trwałej zmiany.
Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Bezpłatne, codzienne aktualizacje NFL bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Zapisać się
(Zdjęcie: Michael Reaves / Getty Images)