Carlosa Alcaraza wylądował w Turynie w ubiegłą środę, 6 listopada. Odkąd postawił stopę na lotnisku stolicy regionu Piemontu David, ochroniarz wyznaczony przez organizację do ochrony tenisisty przed wszelkimi niedogodnościami, przylgnął do niego jak cień..
Misją Davida jest zawsze być za mistrzem czterech głównych zawodów. Jest z Murcjanem od wczesnego ranka do późnej nocytowarzysząc mu przy wejściach i wyjściach z hotelu, podczas wydarzeń publicznych, na konferencjach prasowych, podczas rozdawania autografów, podczas każdej sesji treningowej, a także podczas meczów. Zawsze pojawia się w czarnej kurtce za numerem trzecim na świecie.
W czwartek na początku turnieju w Muzeum Risorgimento można było go zobaczyć bardzo aktywnego, gdzie setki fanów domagało się zdjęcia lub autografu z tegorocznym mistrzem Rolanda Garrosa i Wimbledonu..
Ochroniarz jest dobrze znaną twarzą drużyny Carlitosa, nie na próżno pełnił z nim te same funkcje już w zeszłym sezonie, podczas swojego pierwszego udziału w finałach ATP.