Czy Jamal Murray wrócił? Gwiazda Nuggets błyszczy w meczu z Memphis, otwiera się na ostatnie zmagania

MEMPHIS, Tennessee — We wtorek wieczorem widzieliśmy starego Jamala Murraya. Widzieliśmy Murraya, który spędził tak dużo czasu w NBA jako zabójczy gracz ofensywny. Widzieliśmy Murraya, który potrafił przejąć kontrolę nad grą dzięki swojej umiejętności oddawania strzałów i tworzenia sytuacji dla siebie i swoich kolegów z drużyny.

Denver Nuggets pokonali Memphis Grizzlies 122:110 bez supergwiazdy Nikoli Jokicia. Ale dostali Jamala Murraya, który był tak ważnym trybikiem w maszynie do zdobycia tytułu NBA w 2023 roku, a nie tym, który borykał się z problemami i bełkotał przez większą część sezonu. Nuggets zdobyli 27 punktów i sześć asyst. Otrzymali pięć marek za trzy punkty i agresywnego Murraya, który nadawał określony ton od drutu do drutu.

To nie było łatwe sześć miesięcy dla Murraya. Miał trudne igrzyska olimpijskie z drużyną Kanady. Powoli wracał do zdrowia po nadwyrężeniu łydki. Jego gra na początku sezonu spotkała się z krytyką i krytyką dotyczącą jego gry. Jego gra nie była wystarczająco dobra i on o tym wie. O tej i innych kwestiach wypowiadał się w wywiadzie dla Sportowiec.

„Ponoszę pełną odpowiedzialność” – powiedział Murray. „Nie jest łatwo, gdy nie grasz dobrze. Nie było łatwo bez takich zawodników jak Nikola i Aaron (Gordon). Byliśmy w pełni gotowi na wygranie tych ostatnich meczów. Jednak według mnie muszę grać lepiej. Muszę się z tym liczyć. Zaczyna się ode mnie.”

Nie chodzi tu o kilka ostatnich meczów Murraya, z których dwa z trzech zakończyły się porażkami. Chodzi o szerszy obraz. Denver Nuggets nie zdobędą mistrzostwa w 2025 r., jeśli Murray nie będzie tym samym zawodnikiem, którym był w 2023 r. Wtorkowy wieczór pozwolił nam zobaczyć, jakim był facetem. Jednak przez zbyt wiele nocy w tym sezonie Murray był ułamkiem tego. Nie był tak biegły i wybuchowy. Nie udało mu się uzyskać takiej samej separacji od kozłowania, przez co jego strzały są bardziej kontrowersyjne niż zwykle.

Ale co ważniejsze, nie był tak agresywny. Peak Murray stara się gotować w ofensywie, niezależnie od tego, kto jest przed nim w defensywie i niezależnie od tego, kto jest w jego drużynie. To właśnie sprawia, że ​​jego współpraca z Jokiciem układa się tak dobrze przez lata. Murray nigdy nie ustępował Jokićowi i z tego powodu ich dwuosobowa gra bardziej przypominała posiadanie dwóch opcji nr 1, a nie nr 1 i nr 2.

Murray cechuje się dumą i cichą pewnością siebie, która często owocowała ofensywnym zabójcą, szczególnie podczas walki o tytuł Denver w 2023 roku. Kto kiedykolwiek zapomni, jak pokonał LeBrona Jamesa i Anthony’ego Davisa w finale Konferencji Zachodniej? Kto zapomni, jak strzelał do woli przeciwko Kevinowi Durantowi, Devinowi Bookerowi i Phoenix Suns? Jeśli Nuggets mają ponownie wrócić na ten poziom, Murray musi na ten poziom wrócić.

„Myślę, że mniej chodzi o oddawanie strzałów, a bardziej o moją agresywność” – powiedział Murray Sportowiec. „W ciągu ostatnich kilku wieczorów to był inny mecz, gdy nie było tam Nikoli. Rzecz jednak w tym, że muszę wziąć to na siebie, by stać się lepszym, i nie zrzucać winy na nikogo innego. Muszę mieć inną mentalność, gdy nie gra. To nie będą te same strzały, ani ten sam mecz. To wszystko jest dla mnie mentalne. Kiedy Nikola nie gra, wszyscy musimy mieć inną mentalność.

Sezon jest młody. Jeśli jednak Murray będzie kontynuował tę trajektorię, będzie to zdecydowanie najgorszy sezon, w jakim grał od debiutanckiego roku, niemal ogólnie rzecz biorąc. Jego średnia na mecz wynosi 18,3 punktu, co byłoby jego najniższą średnią od sezonu 2018-19. Jego skuteczność z gry wynosi 41 procent, co byłoby jego najniższym wynikiem od jego debiutanckiego sezonu 2016-17. Trafia ze skutecznością 33,4 procent za trzy punkty, co byłoby najniższym wynikiem w jego karierze. Dla porównania, Murray zdobywał średnio ponad 20 punktów na mecz w każdym z ostatnich trzech sezonów. Zatem nie tylko spadł, ale jest to spadek znaczący. Zwykle jest jednym z najskuteczniejszych w lidze strzelców za trzy punkty, a w swojej karierze dwukrotnie przewyższał go o 40 procent.

Bez Jokicia Murray staje się głównym zawodnikiem obrony, który stara się wyeliminować z meczu. Widzieliśmy to w niedzielny wieczór w Memphis, gdy Grizzlies konsekwentnie zwracali szczególną uwagę na gwardię gwiezdną. To, co Murray zrobił źle tego wieczoru, to zbytnie skupienie się na skoczkach i kontratakach w meczu przeciwko Scotty’emu Pippenowi Jr. We wtorkowy wieczór Murray był znacznie bardziej agresywny zza łuku i znacznie bardziej agresywnie wnikał w piłkę po kozłowaniu. To otworzyło całą jego grę.

„Naszym zadaniem jest wspieranie Jamala i pomaganie mu poprzez strzelanie wokół niego” – powiedział napastnik Denver Peyton Watson. „Ale chcemy, żeby był tym, kim jest, a naszym zadaniem jest zapewnienie mu takiego wsparcia”.

Murray powiedział Sportowiec że jest całkowicie zdrowy i wolny od nadwyrężenia łydki, którego doznał w fazie play-off oraz kontuzji, która ograniczyła jego występ w drugiej rundzie przeciwko Minnesota Timberwolves. Ta sama kontuzja wykluczyła go z udziału w igrzyskach olimpijskich. Wiedział, że przed latem nie będzie całkiem zdrowy. Wiedział jednak również, że Team Canada ma skład pełen gwiazd i chciał być jego częścią.

Dużo mówiło się o wyglądzie Murraya, kiedy nie był tak wpływowym graczem, jak ludzie go uważali. I prawdą jest, że Murray nie wyglądał zbyt dobrze. Jednak Murray, który wcześniej wahał się, czy rozmawiać na ten temat, w pewnym sensie wiedział, że jego występ olimpijski nie będzie wyglądał jak zwykłego Murraya.

„Na pewno poczułem kontuzję, jadąc na igrzyska olimpijskie” – powiedział Murray. „Byłem wystarczająco dobry, aby grać. Oczywiście nie grałem świetnie. Wiedziałem, że nie będę świetny, ale chciałem tam być. Chciałem grać dla swojego kraju. Chciałem być z kolegami z drużyny. Dlatego nie postrzegam tego jako tego samego mandatu, co wszyscy inni. Igrzyska olimpijskie były, jakie były. Ważne jest to, co robię dla Nuggets, zespołu, który płaci mi te pieniądze, zespołu, który chce mnie tutaj. Muszę sprawdzić, co mogę zrobić dla tego zespołu”.

Jego wtorkowy występ musi być punktem wyjścia dla niego i całej drużyny Nuggets. Denver ma dobrą pozycję w Konferencji Zachodniej. Jednak nawet gdy Jokić jest dostępny, można postawić tezę, że Nuggets za bardzo na nim polegają. Jeśli Denver będzie regularnie pozyskiwać Murraya, który pojawił się we wtorek, przybliży to Nuggets do miejsca, w którym chcą być.

Jeśli nic innego, wtorkowy wieczór będzie sygnałem dla samego Murraya, że ​​może to zrobić na wysokim poziomie. To znak powitalny dla niego i Nuggetsów.

„Nadal jestem sobą” – powiedział Murray.

(Zdjęcie: Justin Ford / Getty Images)



Zrodlo