LOS ANGELES — Piłka nożna w Nebrasce to program głównych konferencji w Ameryce, który wywołał najwięcej emocji.
Jego fani są najbardziej wyczerpani ze wszystkich sportów uniwersyteckich.
Skąd mam wiedzieć? Cóż, dowody są anegdotyczne.
Gdy w sobotę drużyna Huskers i ich ekipa opuszczali teren szatni dla gości w Los Angeles Coliseum po kolejnej jednopunktowej porażce z Nebraską – dziewiątym z 22 meczów pod wodzą trenera Matta Rhule’a – chwycili plastikowe pojemniki z lasagne i kurczakiem alfredo i ruszyli pieszo powoli w górę długą rampą w stronę rzędu autobusów, które miały ich zawieźć na pierwszym etapie podróży powrotnej do Lincoln.
Bezpłatne, codzienne aktualizacje sportowe bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Bezpłatne, codzienne aktualizacje sportowe bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Zapisać się
Było kilka długich twarzy. Niewiele było rozmów. Przeważnie są to tylko puste spojrzenia.
Wielu z 20 000 fanów Nebraski, którzy w sobotę wtargnęli na stadion macierzysty USC, miało takie same puste spojrzenia, gdy Trojany zwyciężyły 28-20 w meczu, który kilka razy próbowały przegrać.
Wszyscy wydają się zagubieni.
„Husker Nation prawdopodobnie ma wiele wątpliwości”, rozgrywający Nebraski Dylan Raiola, „dużo niepewności”.
Raiola rozumie, powiedział, ale wierzy, że Huskers są gotowi na przełamanie i dobry mecz przeciwko Wisconsin.
„Będziemy dalej na tym bazować przez następne dwa tygodnie” – powiedział student pierwszego roku. „A my wygramy w przyszłym tygodniu i dotrzemy do miski”.
Wskaźniki sobotnie wokół Raioli przeczą jego pozornej pewności siebie.
Nie jest to do końca wątpliwość, która definiuje społeczność piłkarską Nebraski po czterech porażkach z rzędu, a w każdej z nich stawką jest kwalifikacja do gry w kręgle. To raczej rezygnacja, akceptacja, że stan ciągłego rozczarowania jest przeznaczeniem Huskerów.
Dla Nebraski i jej fanów dramat i absurd stały się normą.
Prawda jest taka, że byłbyś zaskoczony, gdyby pewnej soboty Nebraska nie przegrała ciasnego przechwytu w polu punktowym po upływie czasu, a Jahmal Banks, docelowy odbierający w ostatniej akcji, był trzymany bezpośrednio przed sędzią.
Podczas ostatniego meczu z Nebraską było dużo kontaktu pic.twitter.com/nqxeiXp4Cq
— FOX College Football (@CFBONFOX) 17 listopada 2024 r
„Wydawało mi się, że widziałem dużo materiału” – powiedział Raiola. „Ale nie jesteśmy tutaj, aby narzekać i obwiniać urzędników”.
Raiola trzykrotnie rzucił do pola końcowego w ciągu ostatnich 25 sekund. Był to trzeci mecz z rzędu, który dla Nebraski zakończył się przechwytem, gdy drużyna Huskers próbowała maszerować po zwycięstwo lub remis. Po ostatnim posiadaniu Raiola poprowadził Huskers na odległość 56 jardów. Nebraska objęła prowadzenie na 2:45 przed końcem meczu. Miał dwa limity czasu i dwuminutową przerwę, aby wspomóc jazdę. Wydawało się, że trwało to zbyt długo, ale zakończyło się w szaleńczym pośpiechu.
Ostatni rzut padł na 1. i 19. po karze za falstart.
Zdziwiłbyś się, gdyby coś potoczyło się inaczej. Albo gdyby Nebrasce udało się złapać którąkolwiek z pięciu możliwych do zdobycia piłek, które Jayden Maiava, rozpoczynający grę w USC, podrzucił w powietrze po tym, jak Ceyair Wright przechwycił w pierwszej kwarcie i wybrał szóstkę przeciwko swojemu byłemu zespołowi.
Drugie przyłożenie USC, rzut Maivy z 12 jardów do Kyrona Hudsona, trafił w opuszki palców obrońcy Nebraski, Malcolma Hartzoga. Ostatni marsz trojanów, który strzelił gola, utrzymał się na właściwym torze po rzucie Maiavy po trzeciej próbie do Makai Lemona, który trafił w powietrze pomiędzy odbierającym a obrońcą z Nebraski Javinem Wrightem.
To nieprawdopodobne zakończenie zapewniło czwarte miejsce na stadionie Nebraska 47. USC zdecydowało się na rzut z opcją szybkości do Woody’ego Marksa, który trafił na 34 jardy. Niekonwencjonalna zabawa Lincolna Rileya zadziałała.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
W bitwie o nowe przestępstwa USC pokonuje Nebraskę: natychmiastowa analiza
Fani i obserwatorzy Nebraski w całym kraju byliby zaskoczeni, gdyby tak się nie stało. Zwycięstwo – przynajmniej lepsze ujęcie – po raz kolejny prześlizgnęło się przez ręce Huskerów.
„Dla mnie oznacza to, że muszę zrobić krok szybciej lub pójść o krok dalej, aby mieć wpływ na tę grę” – powiedział liniowy obrony Ty Robinson.
Miło to powiedzieć, ale Robinson zastraszył Maiavę dwoma stratami. Druga, wymuszona faul, którą odzyskał obrońca Mikai Gbayor, pozwoliła Raioli i jego ofensywnym kolegom przejąć kontrolę nad linią 16 jardów USC pod koniec trzeciej kwarty. Zdobyli tylko gola z gry i podwyższyli na 21:20.
„Najgorsze, co może się przydarzyć” – powiedział Rhule – „jest uczucie ukąszenia węża. Czuję, że powierzono mi prowadzenie programu i próbuję pomóc nam się przebić. Za każdym razem, gdy się przebijesz, uderzasz w coś i chcesz, żeby się otworzyło. Ale uderzasz dalej, aż w końcu pęknie.
Co pęknie najpierw: te drzwi czy wytrzymałość Nebraski jako programu?
W grę wchodzi niebezpieczeństwo. Kiedy przegrywanie staje się tak normalne, że gracze, trenerzy i kibice odrętwiają od bólu, próba odzyskania sił staje się trudniejsza.
W Nebrasce jest już wystarczająco ciężko, która rozważa możliwość ósmego sezonu z rzędu bez gry w kręgle. Wszystko wydaje się zbyt trudne.
Dramatyczna akcja, którą Rhule podjął w tygodniu pożegnalnym, nie przyniosła rezultatów. Dana Holgorsen, zatrudniony z zewnątrz jako koordynator ataku, dodał kilka zmarszczek w swoim pierwszym meczu. Niektóre z nich wyglądały innowacyjnie i intuicyjnie.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Zatrudnienie przez Nebraskę Dany Holgorsen to ryzykowne ryzyko, ale Matt Rhule nie miał wyboru
Holgorsen znalazł słaby punkt w zasięgu zawodników Trojan, aby wycisnąć kilka dobrych runów. Przyspieszył tempo, uprościł paczki i majstrował przy personelu.
Jednak zdobyte jardy i zdobyte punkty nie odzwierciedlały poprawy Nebraski.
„Oczekuję tylko, że podniesiemy poprzeczkę” – powiedział Ceyair Wright. „Przyjechaliśmy tu walczyć i spisaliśmy się naprawdę dobrze. W przyszłym tygodniu mamy Wisconsin; Musimy po prostu tam wyjść i im to przynieść.
Jeśli Nebraska nie znajdzie sposobu na otrząsnięcie się z omdlenia, nic nie pomoże w wykończeniu meczu z Wisconsin i Iowa. Musi sobie pomóc. I szczerze mówiąc, może się to zdarzyć tylko na polu jesienią. Zapomnij o szybkiej naprawie.
Nie ma pięciogwiazdkowego rozgrywającego, który mógłby wygrać pozasezonowy konkurs szumu. Nie ma konieczności zmiany trenera; Po tym roku Rhule nadal ma dług w wysokości 62 milionów dolarów, więc nawet o tym nie rozmawiajcie.
Postęp widoczny w tym momencie nie jest większy niż w najciemniejszych czasach ostatniej dekady. Co więc pozostało do zrobienia poza zaakceptowaniem swojego losu jako fana Nebraski?
Akceptacja jest ostatnim etapem żałoby. Poza tym na tej ścieżce następuje akcja, która jest trudna do rozważenia nawet dla większości graczy i fanów z pustymi oczami, którzy w sobotę wyszli z Coliseum.
Aby odejść od futbolu w Nebrasce.
(Zdjęcie górne: Sean M. Haffey / Getty Images)