Ciężka passa Messiego trwa, a Paragwaj pokonał Argentynę 2:1 w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata

Paragwaj odrobił straty, pokonując Argentynę 2:1 w dramatycznym meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata. Pomimo wczesnego gola Lautaro Martineza, występ Paragwaju w drugiej połowie zapewnił zwycięstwo.

Trudne czasy dla Lionela Messiego trwają nadal, gdy w ekscytującym meczu na stadionie Defensores del Chaco Paragwaj odrobił straty i pokonał Argentynę 2:1 w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata 2026. Pomimo wczesnego gola Lautaro Martineza, Argentyna nie była w stanie utrzymać prowadzenia, a Paragwaj strzelił dwa gole w drugiej połowie. Ta porażka oznacza, że ​​Argentyna zaliczyła trzy wyjazdowe mecze kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata bez zwycięstwa.

Messi ma obecnie kilka gorszych dni. Niedawno obecny klub Messiego, Inter Miami, również przeżył rozczarowanie w lidze MLS, odpadając z play-offów po sobotniej porażce w trzecim meczu pierwszej rundy rozgrywek z Atlanta United.

Szybkie prowadzenie Argentyny

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia. W 11. minucie Enzo Fernandez perfekcyjnie podał do Lautaro Martineza, który strzelił obok bramkarza Paragwaju. Ten gol był 31. golem Martineza dla Argentyny, dzięki czemu wraz z Gonzalo Higuainem stał się jednym z najlepszych strzelców w kraju. Paragwaj zareagował jednak szybko. W 19. minucie Antonio Sanabria strzelił genialnego kopnięcia rowerem, podwyższając wynik na 1:1 i zaskakując obronę Argentyny. Pełni energii gospodarze nabrali pewności siebie po tym fantastycznym golu.

Druga połowa rozpoczęła się od większej dramatyzmu. Tuż po przerwie Omar Alderete strzelił gola z rzutu wolnego i wyprowadził Paragwaj na prowadzenie 2:1. Argentyna nie potrafiła znaleźć sposobu na przełamanie silnej obrony Paragwaju.

Zmarnowane szanse Argentyny

Choć Argentyna miała więcej przy piłce, zabrakło jej kreatywności i nie potrafiła wykorzystać swoich szans. W 79. minucie Lionel Messi był bliski strzału z dystansu, ale zabrakło mu skuteczności. Julian Alvarez również miał szansę, ale jego główka w ostatnich minutach minęła obok bramki. W międzyczasie bramkarz Argentyny Emiliano Martinez wykonał kilka kluczowych interwencji, w tym powstrzymał niebezpieczny rzut wolny Ramona Sosy.

Późne zmiany i ostateczny atak

Przy wciąż wyniku 2:1 Argentyna dokonała kilku zmian, pokonując Leandro Paredesa i Alejandro Garnacho, którzy próbowali wrócić na boisko. Paragwaj nie poddawał się jednak i po ostatnim gwizdku odniósł zasłużone zwycięstwo 2:1. Ta porażka to kolejny trudny wynik dla Argentyny, która nie wygrała trzech ostatnich meczów wyjazdowych w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata.

Wybór redaktora

Najważniejsze historie


Zrodlo